witam
mam 92kg stope neutralna ze sklonnoscia do pronacij biegam raczej po lesie lub utwardzonych drogach oraz na biezni stacjonarnej
jakie buty?mam mozliwosc kupienia asics gel nimbus 11 po duzej obnizce lub gel kayano-czy ktores z nich beda dobre?
kiedys wydalem dosc sporo na buty ktore okazaly sie butami do dla ludzi z supinacja i mialem porazke wiec chcialbym uniknac juz tego bledu
piotr
92kg neutralny+pronacja
-
wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Pokaż wodny odcisk stopy oraz zdjęcia achillesów. A postaram się coś poradzić.
Biegacz, bloger, trener biegania
-
herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Jakbym opisał siebie.... 
Mogę śmiało polecić NB 848. Po bardzo długiej przerwie w bieganiu ( kilka lat ), moje stare NB 714 okazały sie za małe ( szok ) i zmuszony niekomfortem przy pierwszym "treningu", następnego dnia poleciałem kupić nowe.
W Markach, latałem pomiędzy Decathlonem, gdzie przymierzałem się do eksperymentu Kalenji, o ile się nie mylę, z liczbą 2000 w nazwie ( cena 269 zł ) i Go Sportem, gdzie na stole wyprzedażowym, wyłuskałem jedną jedyna parę NB, właśnie 848 i w dodatku w moim rozmiarze ( tzn pół numeru za duże ) w cenie 199zł.
Po wstępnych przymiarkach i przebieżkach, odrzuciłem mierzone Asicsy Blackhawki i jakieś Adidasy, a skupiłem się na w/w butach. Wygrały NB, raz, że z przyzwyczajenia, a dwa 70 zł mniej, niż praktycznie nie znane w Polsce Kalenji. Za "zarobioną" kasę, kupiłem sobie spodenki 3/4 na zbliżającą się wiosnę
Wybory NB 848 nie żałuję, biega się bardzo przyjemnie, a amortyzacja jest, póki co, wystarczająca jak dla mnie.
Mogę śmiało polecić NB 848. Po bardzo długiej przerwie w bieganiu ( kilka lat ), moje stare NB 714 okazały sie za małe ( szok ) i zmuszony niekomfortem przy pierwszym "treningu", następnego dnia poleciałem kupić nowe.
W Markach, latałem pomiędzy Decathlonem, gdzie przymierzałem się do eksperymentu Kalenji, o ile się nie mylę, z liczbą 2000 w nazwie ( cena 269 zł ) i Go Sportem, gdzie na stole wyprzedażowym, wyłuskałem jedną jedyna parę NB, właśnie 848 i w dodatku w moim rozmiarze ( tzn pół numeru za duże ) w cenie 199zł.
Po wstępnych przymiarkach i przebieżkach, odrzuciłem mierzone Asicsy Blackhawki i jakieś Adidasy, a skupiłem się na w/w butach. Wygrały NB, raz, że z przyzwyczajenia, a dwa 70 zł mniej, niż praktycznie nie znane w Polsce Kalenji. Za "zarobioną" kasę, kupiłem sobie spodenki 3/4 na zbliżającą się wiosnę
Wybory NB 848 nie żałuję, biega się bardzo przyjemnie, a amortyzacja jest, póki co, wystarczająca jak dla mnie.
-
seaman7
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 mar 2010, 21:18
kupilem w koncu kayano 16 jutro zaczynam biegac to napisze jak sie sprawuja. w sklepie lezaly idealnie wiec powinno byc ok
ps.chcialbym jeszcze nadmienic ze w polsce te buty kosztuja 569pln i nigdy bym nie kupil za taka cene ale mialem to szczescie ze przebywam aktualnie w angli i cena tych bucikow to 80 funto co daje jakies 360 pln.wiec roznica jest kolosalna i jesli macie jakis znajomych co wracaja na swieta do domu to jest okazja do wychaczenia niezlych trzewikow podaje linka do sklepu www.sportsdirect.com/
ps.chcialbym jeszcze nadmienic ze w polsce te buty kosztuja 569pln i nigdy bym nie kupil za taka cene ale mialem to szczescie ze przebywam aktualnie w angli i cena tych bucikow to 80 funto co daje jakies 360 pln.wiec roznica jest kolosalna i jesli macie jakis znajomych co wracaja na swieta do domu to jest okazja do wychaczenia niezlych trzewikow podaje linka do sklepu www.sportsdirect.com/
