
Pomoc w zakupie PULSOMETRU
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 lut 2008, 10:52
Witam. Mam mały problem. Jestem zainteresowany zakupem pulsometru. Jednak nie mam pojęcia jaki i jakiej firmy wybrać. Wiem ze są dobre pulsometry z firm TIMEX, POLAR, CATEYE, SIGMA. Jednak nie wiem za jaki mam sie chwycic
Z GPS czy bez ?? Bodylink czy jakis inny ?? Moge wydac na niego do 1000 zł. proszę o rady i konkretne modele. Aha jeszcze jedno. jestem początkującym biegaczem i potrafie przebiec narazie okolo godziny.

- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
W cenie nieco powyzej 1tys zł(np. w USA wychodzi taniej 700-800zl ) jest GARMIN Forerunner 305. Bardzo dobry model, bogactwo funkcji moze sugerowac ze jest one przeznaczony raczej dla zawodowców, ale czy śledząc na komputerze przebieg własnych treningów,analizujac wykresów nie nabierasz mimowolnie motywacji do lepszego biegania?
Podobnie bardzo dobrze prezentuja sie modele Polara RS200 i RS400 , dopisek sd oznacza w zestawie sensor mocowany do sznurówki informujacy cie o predkosci z jaka biegniesz i pokonanym dystansie.
Szczególy na stronie producentów
Podobnie bardzo dobrze prezentuja sie modele Polara RS200 i RS400 , dopisek sd oznacza w zestawie sensor mocowany do sznurówki informujacy cie o predkosci z jaka biegniesz i pokonanym dystansie.
Szczególy na stronie producentów
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 27 lis 2007, 13:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzymin
1000 to już poważna suma. Ja mam pulsometr polara bez GPS, ale że lubię biegać po lesie i nie zawsze w znajomym terenie to wyprosiłem prezent na gwiazdkę w postaci mapowego garmina e-trex. Mogę go używać również w samochodzie do nawigacji, ale też zabrać w teren. Forerunner jest ok, ale nie jest mapowy. Także polecam osobno pulsometr i osobno GPS (jak ktoś ma firmę to można go spróbować wrzucić w koszty jako nawigację samochodową).
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
gps dla początkującego biegacza jest potrzebny w stopniu zerowym, dla zaawansowanego zresztą też. To w sumie bajer, który narysuje ci fajną mapkę - i tyle. Chyba ze biegasz na Saharze i możesz się zgubic. Albo chcesz miec łącznośc z bazą - jak w "Poranku Kojota". 
Sensory prędkości i dystansu to według mnie podobny niepotrzebny bajer - ja dystans określam w przybliżeniu, dokladnosc przy rozbieganiu 25km szacuję na +/- 500m, jeśli biegasz w stałym miejscu - po kilku tygodniach oszacujesz dystans bardzo dokładnie.
Ważniejszy niż pomiar prędkości i dystansu (dokładnie mierzone treningi i tak robi się na stadionie) jest czas treningu na danej intensywności.

Sensory prędkości i dystansu to według mnie podobny niepotrzebny bajer - ja dystans określam w przybliżeniu, dokladnosc przy rozbieganiu 25km szacuję na +/- 500m, jeśli biegasz w stałym miejscu - po kilku tygodniach oszacujesz dystans bardzo dokładnie.
Ważniejszy niż pomiar prędkości i dystansu (dokładnie mierzone treningi i tak robi się na stadionie) jest czas treningu na danej intensywności.
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
GPS w timexie jest podobno ciezki.
Roznice miedzy RS400 a 800 sa zapewne niewielkie, nei przegladalem zbytnio. Wada jest to ze czesto neichcacy sam sie stoper włacza. Podczas treningu jest zakladasz zegarek na bluze nie ma problemu zadnego. Czasem trzeba uwaznie kliknac czerwony przycisk miedzyczasu:) bo jak zrobisz od niechcenia to nei zaskakuje czasem
jesli nie szkoda ci wydac tyle kasy na zegarek ja na twoim miejscu kupil bym wlasnie ktorys z wyzej wspomnianych modeli (lub garmin)
Nie zaszkodzi a podejrzewam ze moze cie to zmotywowac do beigania
Roznice miedzy RS400 a 800 sa zapewne niewielkie, nei przegladalem zbytnio. Wada jest to ze czesto neichcacy sam sie stoper włacza. Podczas treningu jest zakladasz zegarek na bluze nie ma problemu zadnego. Czasem trzeba uwaznie kliknac czerwony przycisk miedzyczasu:) bo jak zrobisz od niechcenia to nei zaskakuje czasem
jesli nie szkoda ci wydac tyle kasy na zegarek ja na twoim miejscu kupil bym wlasnie ktorys z wyzej wspomnianych modeli (lub garmin)
Nie zaszkodzi a podejrzewam ze moze cie to zmotywowac do beigania
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 sty 2009, 10:29
Witam,
ja właśnie się zastanawiam nad zakupem pulsometru POLARa. Po przeczytaniu recenzji RS200
(http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 11&code=53)
wydaje mi się, że ma on wszystkie funkcje, których potrzebuję. Intryguje mnie jednak RS400 (prawie dwa razy droższy od RS200) - jakie dodatkowe funkcje on ma? Czy jedynie port USB i możliwość współpracy z nowszym softem?
Z góry dzięki,
Andrzej
ja właśnie się zastanawiam nad zakupem pulsometru POLARa. Po przeczytaniu recenzji RS200
(http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 11&code=53)
wydaje mi się, że ma on wszystkie funkcje, których potrzebuję. Intryguje mnie jednak RS400 (prawie dwa razy droższy od RS200) - jakie dodatkowe funkcje on ma? Czy jedynie port USB i możliwość współpracy z nowszym softem?
Z góry dzięki,
Andrzej