W moim wysokości trochę pływają, chociaż jak byłem w górach to wydawało się być w porządku. Przetestuję go jeszcze trochę i się zobaczy.marius_Z pisze:U mnie wysokości są OK, pływanie miejsca...no cóz trzeba się przyzwyczaić i nie patrzec na prędkość jeśli sie stoi w miejscu (to pływanie nie jest dopisywane do tracka. Trzeba chwilke odstać po właczeniu, w ruchu ma problemy z zaskoczeniem ( u mnie raz po 4km dopiero załapał).brutus333 pisze:Kurde, nie wiem czy by nie oddać KeyMaza i kupić Garmina. Widzę wiele pochlebnych opinii o Garminie.
Jak go dopracuja bedzie OK, zaleta Decathlonu jest zakup w 10 ratach po 40 zł. W Ameryce Gamin kosztuje 130$ ale trza mieć transport
Pdr. Mariusz
GPS - Keymaze 300
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:02
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 maja 2004, 19:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Test w Gorcach wypadł całkiem nieźle. W czasie wycieczki Keymaze bardzo ładnie łapał satelity, tracił je jedynie przy wejściu do schronisk
. Pomiar wysokości ku mojemu zdumieniu całkiem poprawny – np. na Turbaczu (1310) wskazywał od 1308-1314. Pomiar odległości: z mapy ok. 35 km, wskazania GPS 36,8 km co można tłumaczyć licznymi pośniegowymi stawami, które należało obejść
.
Z oprogramowaniem już sobie poradziłem i w chwili obecnej nie ma żadnego problemu. Trasy ładnie czyta (wersja oprogramowania musi być kompatybilna z wersją firmwaru), nowy firmware załadowany – tym razem bez problemu. Dodatkowo działa jako odbiornik – na razie testowałem tylko na oprogramowaniu dołączonym do GPS. Dobrze byłoby go jeszcze wypróbować na jakiejś automapie, tomtomie czy czymś takim.
Na chwilę obecną jestem z Keymaze zadowolony. Stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny. Niedługo biegam ze znajomym co ma Germina to porównam jak się prezentuje na jego tle.


Z oprogramowaniem już sobie poradziłem i w chwili obecnej nie ma żadnego problemu. Trasy ładnie czyta (wersja oprogramowania musi być kompatybilna z wersją firmwaru), nowy firmware załadowany – tym razem bez problemu. Dodatkowo działa jako odbiornik – na razie testowałem tylko na oprogramowaniu dołączonym do GPS. Dobrze byłoby go jeszcze wypróbować na jakiejś automapie, tomtomie czy czymś takim.
Na chwilę obecną jestem z Keymaze zadowolony. Stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny. Niedługo biegam ze znajomym co ma Germina to porównam jak się prezentuje na jego tle.
[i] Indianie uważają, że ich sny są rzeczywistością [/i]