W niektórych sklepach Adidasa można kupić wg mnie świetna bluzę.
Postaram się zamieścić jakies foto.
Problem z tym, ze nigdzie, w żadnych internetowych katalogach nigdzie nie mogę jej znaleźć, zupełnie jak gdyby była ona nie istniała w oficjalnej ofercie Adidasa.
Dlaczego jest taka dobra? Jest bardzo uniwersalna, to znaczy wg mnie na dosyć szeroki zakres temperatur (zakłądając, że pod nią mamy tylko jakiś cienki biegowy T-shirt).
Rozpinana na suwak od dołu do góry
Ze stójką pod szyją, i...
Z kapturem !!!
Kaptur jest naprawdę fajnie przemyślany, zaciska się na głowie i nie spada z niej ani nie zswua sie na oczy.
Moze to jakaś bluiza ze starych kolekcji? No nie wiem.
Długo się wahałem czy ja kupić, bo ma jedną podstawową wadę: cena: 319 zł co jak na bluzę to raczej sporo. Ale trudno, zaszalałem.
Natomiast - jeśli jesteście zainteresowani bluzami na chlodniejsze dni to dla mnie absoluntym hitem, odkryciem poczynionym już dwa lata temu jest bluza JackaWolfskina - chyba zakwalifikowana tam poprostu jako bielizna na chłodne dni.
Ta rewelacyjność spowodowana jest tworzywem które nazywa się MERYL NEXTEN, a właściwie chyba jakimś specjalnym splotem.
Zalety sa takie, że:
Bluza jest ciepła, broszurki reklamowe podają, że ponad 30% niz standardowy Polyamid.
Dużo lżejsza niż Polyamid
Miła w dotyku i nie śmierdzi tak jak bluza Polyamidowa jeśłi nie wypierzemy jej od razu po treningu.
Są tez i minusy - bardziej chłonie wilgoć, schnie trochę dłużej.
Bluzę z tego MERYLA używam w chyba największej rozpiętości temperatur: od +5 do chyba +17 bo jest ona miła takze w cieplejsze dni - wtedy wcale się nie czuje żeby była zbyt ciepła, jest poza tym przemyslana - suwak zsuwa się do połowy.
No i w niej biegam na gołe ciało, to znaczy bez żadnego dodatkowego t-shirta.
Naprawde - wielce polecam.
Cena chyba około 120 zł.
Bluza na chłody
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Moim skromnym zdaniem kaptur w bluzie do biegania to przysłowiowy "kwiatek do kożucha"... naprawdę ważny jest materiał, wysoki kołnierz (chroniący szyję) i ew. dobrze rozmieszczone kieszenie. A na głowę czapka z daszkiem (zwłaszcza w deszcz) lub czapka (zima - niskie temperatury).
gregoz