Buty, miekkie, trwałe, nie za drogie

[tomgda]

Czy takie coś jest możliwe?

Jak mechanik pyta: ma być szybko, tanio czy dobrze? Wybieraj sam.

Wracając do tematu. Biegam amatorsko rekraacyjne. Kolana bolą jak biegam po asfalcie, jak biegam po gumowej, szkolnej bieżni to jest wszystko ok. Doszedłem więc do wniosku że miękka podeszwa to na asfalt, a to dlatego że chciałbym zacząć biegać do pracy 5km.

Czy znajdę jakieś buty na miękkiej podeszwie, która nie ugniecie się po pięciu biegach i nie kosztują majątku? (do 300zl)
Chińskie odrzucam ze względu na brak możliwości przymiarki a mało który but mi pasuje ( mam wysoko podbite palce i dosyć szeroko na przodzie.

[weuek]

Może bolą, bo nieprzyzwyczajone. Albo BMI za wysokie. Ewentualnie piętą łupiesz, a to od razu idzie w szkielet, no i wymaga sztucznej amortyzacji (denatura).

Coś z tej trójcy na bank jest na rzeczy...

A "szeroko na przodzie" (o ile nie masz na myśli halluksów) to ma właściwie tylko jedna ogólnodostępna marka, więc wybór jest... cieniutki.



Po prawej jest Altra Via Olympus 2, podeszwa 35 mm (producent podaje 33), brak obcasa (deklarowane i zmierzone). Bardzo miękki.

[tomgda]

Mam kolana wygięte (nogi wygięte do zewnątrz) ale nie tak mocno + lekka nadwaga około 6kg powyżej BMI. Z kolanami muszę delikatniej ogólnie niż standard. Haluksów nie mam tylko zawszę jak mierze jakieś Nike albo temu podobne to duży paluch chce wybić dziurę od góry.
Dzięki za propozycje butów. Co prawda droższe niż 300zl ale jak nie ma to taniej to muszę coś kombinować. Ciekawe czy gdzieś w Trójmieście mają do przymiarki.

[weuek]

Na zalando lounge są teraz Toriny 7 i Rivery 4 w cenach poniżej 300.

Każdy najek czy adik spycha palucha do środka stopy (bo cholewka nie idzie prosto do przodu, tylko zakręca do środka), czyli na resztę palców, w rezultacie czego koniec onego idzie ku górze. Wielowiekowa patologia, rzadko rozumiana, w tym przez ludzi z branży.
Po dekadach w takiej patologii stopa lubi przyjąć kształt buta. I wtedy ci się wydaje, że torpeidalny przód to kształt idealny. Recenzenci butów też tego nie czają.

[tomgda]

Weuek trafione w punkt z tymi nikami i innymi. Myślałem że moja noga to jakiegos prehistorycznego dinozaura a to producenci chcą nas haluxow nabawić

[weuek]

Myślę, że takich złych intencji nie mają, tylko chcą naszej kasy, a ta jest najchętniej wydawana na rzeczy modne/ładne. Tak się przyjęło (w średniowieczu), że naturalny kształt i ruch stopy jest brzydki i prostacki, więc uładniono to torpedą i obcasem.

[weuek]

Popatrz jakie pojęcie mają spece piszący/przeklejający na główną, jakie zdjęcie dali do tekstu:



To jest dobitny przykład tego, że o nieszkodzeniu sobie butami pojęcie jest prawie żadne. I nieważne, że ten tekst nie jest o tym - świadomy człowiek by takiego zdjęcia nie wybrał. No ale w reklamach butów na głównej są właściwie same takie.

[tomgda]

Klasyczny przykład jak mój duży palec by sobie chciał wyjść na wolność w większości stylizowanych najeczków itp.

Wracając do tematu:
Przypadkiem dorwałem w sklepie przecenę na Adidas Galaxy 7S za 150zl, przymierzyłem i w miarę pasują, tylko delikatnie palec chce się przebić ale to myślę że się rozejdzie. Zobaczymy jak się sprawią w biegach