DFBG / Łemkowyna - dobór bieżnika.

Amadeusz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cze!

W tym roku na tapecie z biegów górskich mam DFBG i Łemkowynę Ultra Trail, będą to debiuty w obu, krótkie pytanie najlepiej dla tych którzy mają doświadczenie w tych konkretnych imprezach:
W jak agresywny bieżnik celować?

Wiem że chcę coś mocno amortyzowanego, ale pytanie, czy np. agresywny bieżnik Speedgoat 5 / Caldera 6 / Xodus Ultra 2 to nie overkill i czy coś łagodniejszego (Challenger 7, Tecton X czy Ultra Glide 2) nie spisze się lepiej. Będę biegł te średnio-niskie dystanse (33km i 48km).

Buty kupuję konkretnie pod te (i podobne) imprezy. U mnie lokalnie są tak techniczne szlaki że i Pegasusy dają radę z palcem w nosie :hejhej:
New Balance but biegowy
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 651
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Parę lat temu biegłem i to i to. Pogoda była jednak dobra i było sucho, co ważne jest najbardziej w przypadku Lemkowyny :) gdzie straszą nieraz błotem.

W każdym razie uważam, że przynajmniej na DFBG nie potrzeba mega mocnego bieżnika. Nie ma tam aż tak wymagających warunków.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8783
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

I na DFGB można się nieźle zaskoczyć. Już kilka razy trafiłem na ulewy i płynące błoto.
Dystans jest krótki, więc ogólnie warto po prostu mieć trailowki. Przy mniej agresywnym bieżniku, w gorszych warunkach, trzeba będzie być bardziej ostrożnym.
U mnie sprawdzały się Altra Lone Peak i Hoka Speedgoat.

Wysłane z mojego SM-S916B .

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Łemkowyna to zgaduję Beskid Niski. O ile jest sucho, to ścieżki tam są bardzo przyjemne dla nóg (gruntowe, mało kamieni, na polach czasem kamieniste szutry na krótkich odcinkach) i nie przedstawiają wyzwania technicznego. Jak jest mokro, to może być rozciapciana glinka po wierzchu. Więc głównie bym patrzył na prognozy przed doborem butów. Jak tam chodziłem w sierpniu to można by to w w szosówkach przebiec ;).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jarek jak Lone Peak sprawują się na asfalcie?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8783
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Na asfalcie dają radę, ale oczywiście w dłuższej perspektywie, szkoda ich na asfalt.
Jak już bieżnik w nich zjechałem w górach, to wykorzystywałem je zimą biegając po Szczecinie, jak warunki robiły się kiepskie (śnieg).

Wysłane z mojego SM-S916B .

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepiej byłoby mieć 2 pary ale to droga zabawa .
Ja miałem dylemat czy Timp 4 czy Torin 5 na mieszany teren. Lepiej chyba w asfaltowym po leśnej ubitej drodze czy ścieżce niż klepać 2-3h w trailowym po asfalcie.

A żeby trzymać się tematu. Też marzy mi się Łemkowyna ale przeraża mnie dystans i trudno mi uwierzyć, że z normalnych treningów można to zaliczyć. Normalnych czyli mniej niż te 120 km/tydz. i bez czterdziestek co weekend.

No i ponoć błoto w Bieszczadach to wyższa liga błota
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Nie, no Lone Peaki to przecież żaden bieżnik. Klocki nie są jakieś specjalnie agresywne, podejrzewam że na asfalcie nie zobaczy się różnicy. Już zajechałem dwie pary, co prawda chodząc z plecakiem, i szczerze mówiac, bardziej mi dokuczały na bardzo kamienistych odcinkach po 25km, gdy stopy były już zmęczone, niż kiedykolwiek na asfalcie. Podeszwa jest dość miękka i kamienie się jednak czuje.
The faster you are, the slower life goes by.
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 651
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 15 mar 2023, 19:29 Najlepiej byłoby mieć 2 pary ale to droga zabawa Obrazek.
Ja miałem dylemat czy Timp 4 czy Torin 5 na mieszany teren. Lepiej chyba w asfaltowym po leśnej ubitej drodze czy ścieżce niż klepać 2-3h w trailowym po asfalcie.

A żeby trzymać się tematu. Też marzy mi się Łemkowyna ale przeraża mnie dystans i trudno mi uwierzyć, że z normalnych treningów można to zaliczyć. Normalnych czyli mniej niż te 120 km/tydz. i bez czterdziestek co weekend.

No i ponoć błoto w Bieszczadach to wyższa liga błota Obrazek
Przecież nie musisz od razu na start 150 lecieć :) Dystansów jest parę do wyboru. Ja biegłem Maraton 48 km.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1586
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Późną jesienią biegłem/szedłem GBG, który częściowo idzie trasą Łemkowyny. Błoto owszem, pod dostatkiem i często. Miałem buty z nieagresywnym bieżnikiem, tak średnio na tamte warunki, ale wcale nie z powodu tej niskiej agresji, tylko tego, że to błoto trzymały cały czas między klockami, co sprawiało, że i trakcja byłą słaba i buty były ciężkie. Zdjąłem i takie zaklejone zawiozłem do domu. Moim zdaniem, to najlepsze buty na takie warunki to wcale nie te z agresywnym bieżnikiem, tylko z takim, z którego to błoto będzie szybko wypadać.

W zeszłą niedzielę oglądałem na żywo Caldery 6 i... śmieszne są, bo podeszwa przeładowana, a przód cholewki chudziutki (nawet gorzej wygląda niż w Speedgoatach). Mam wersję 4 tego buta i chyba wtedy się pomylili, bo wszystkie przed i po są tradycyjnie nieprzyjazne palcom.

Bardziej niż błoto w Beskidzie Niskim to przeszkadzały mi luźne kamienie na zbiegach (schowane w liściach)-wtedy nici z prędkości, bo boję się o to, żeby to nie był mój ostatni bieg.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 641
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na to pytanie nikt Ci nie odpowie, bo to nie zależy tylko od samej trasy, ale przede wszystkim od warunków na niej panujących. A te naprawdę mogą się zmienić diametralnie w ciągu kilku dni. Poleje mocno przez 2-3 dni i z dobrych warunków może się nagle zrobić mega błoto. Jest mega błoto, ale zrobi się ciepło, wyjdzie słońce i mocno powieje, to czasem w 2-3 dni wszystko wyschnie.

Co do DFBG to nie wiem bo nie biegałem, ale Łemkowyna 48 to generalnie bardzo łatwa trasa. Łemkowyna słynie jednak z dużych ilości błota, choć 48 raczej nie zawiera najbardziej błotnych fragmentów (jest za to np. przelot 6 km asfaltowy), a w ciągu kilku ostatnich lat raczej zbyt dużo błota akurat nie było. Bardziej z pierwszych edycji Łemkowyna ma taką "renomę".

Tak z pamięci jeśli chodzi o Łemkowyne, to: 2018 bardzo sucho, dałoby się biec w pegasusach bez żadnego problemu. 2019 mocno wiało i na otwartych przestrzeniach było sucho, ale w lesie w zacienionych miejscach było sporo błota i takich małych bagienek. W asfaltówkach nie, ale ultra glide'ach spokojnie tak. 2021 - biegłem właśnie w ultra glide'ach i sprawdziły się bardzo dobrze. Błota praktycznie w ogóle nie było, ale tego roku było naprawdę mega dużo liści, które czasem były trochę śliskie i kryły niespodzianki. Więc może asfaltówki nie, ale ultra glide'y były idealne.

Raczej musisz być przygotowany na oba warianty. W ostatnich latach nie było dużego problemu z błotem, ale gdyby był, to bez lepszego bieżnika, to miejscami mogłoby być jednak naprawdę ciężko. Nawet na relatywnie łatwej trasie 48 km jest kilka takich miejsc, gdzie rzeczywiście może się zrobić konkretne błoto.
Amadeusz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzę sporo konkretnych odpowiedzi :)

Chyba stanie na Xodus Ultra 2, względnie lekkie (jak na trailówki), PWRRUN PB w podeszwie (wiem że to inny typ, ale w Endorphin Speed/Pro bardzo mi leży ta piana), no i średnio agresywny outsole (póki nie będzie błota do kostek powinien dawać radę z palcem w nosie, a i na asfalcie nie powinien przeszkadzać).

Dzięki!
Amadeusz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obrazek

No i przyszło, jak widać to nie Saucony.

Przemawiała do mnie cena (dałem zdaje się 515zł) i 43mm FFBlast+.

Pierwsze spostrzeżenia są takie, że:
- są zaskakująco lekkie (tzn jak na but z takim stackiem - wiadomo że przy Hoka Zinal czy NNormal Kjerag to absolutne krowy). Wziąłem Speedgoat 5 do ręki (46 i 2/3 vs 46.5 Asics) i szczerze mówiąc feeling "machania" w powietrzu jest taki sam - myślałem że będą wyraźnie cięższe, i trochę się tego obawiałem,
- ewidentnie projektowane pod kątem komfortu, zapiętek jest mega mięsisty i swoją drogą (to nawet widać na fotce) jest z materiału z jakim nie spotkałem się nigdy wcześniej - jest "szorstki" w kierunku góra/dół i gładki w kierunkach bocznych,
- mają dość szeroką platformę, więc myślę że będą stosunkowo stabilne,
- bieżnik jest powiedziałbym średnio agresywny, guma jest z tych "klejących" (a nie plastikowatych), korki dość ostre, ale z kolei nie za wysokie,

Myślę, że do transportowania mojego grubego dupska przez kilka godzin będą w sam raz :spoczko:
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1586
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie

Nieprzeczytany post

Opłacone recenzje jednak warto wciskać gdzie się da.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
Amadeusz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie widziałem ani jednej Polskiej recenzji, a na youtube praktycznie wszystko jest z jakichś małych kanałów które mają po 2000 wyświetleń (żaden "gigant" a'la Seth James Demoor jeszcze nie podłapał tego modelu), więc nie do końca rozumiem do czego pijesz.
ODPOWIEDZ