sultangurde - komentarze do bloga

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Rozsądnie planujesz i fajnie z wykonaniem. Ja trochę za mało mam wybiegań, ale w 2 strony to plan na 10k, a nie na HM. Coś czuję, że sporo przebijesz planowany wynik ;)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zawody i pogoda zweryfikują te moje plany :)
Ale odnośnie samych planów w głowie mam coś takiego:

1. Tydzień 1 z 4:

15 km BNP (5:20->4:50)
8 km rozbieganie z przebieżkami, skipami itp.
4x2km progowe na P2
18 km easy

2. Tydzień 2 z 4:

16 km BNP (5:20 ->4:50)
8 km rozbieganie z przebieżkami, skipami
9x1km progowe na P1'15
15km easy (o godzinie zawodów)

3. Tydzień 3 z 4:

3km easy+4x1km w T5 (4:30-4:35) na P1'30
5 km rozbieganie z przebieżkami
3km easy+1x5km progowe
10 km easy+4x100 Rytmy (o godzinie zawodów)

4. Tydzień 4 z 4:

3km easy + 3x1km w T5 (4:30-4:35) na P1'30
3km easy + 2 km progowe lub trochę wolniej
Zawody.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Ładnie pobiegane [THUMBS UP SIGN] widać że trening procentuje

Wysłane z mojego Mi A2 Lite .
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Zabawne jaka synchronizacja z biegiem progowym na 10km. U mnie blad ze nie zaczalem od 2km rozgrzewki. Zacny trening.
Jesli taki lub podobny bedzie Twoj finish (ostatnie 12km) to jak najbardziej jestes w stanie zlamac 1:45 na debiucie. 3mam kciuki :spoko:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

Jaki masz konkretny plan na to BNP?
Całość zaczynasz od 5:20 i powoli dochodzisz do 4:50, czy od połowy zaczynasz przyspieszanie?

Zastanawiam się czy te interwały na T5 w ostatnim tygodniu mają sens przed półmaratonem? Może lepiej wolniejsze odcinki?
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Faktycznie zgrało się :)
No ja lubię w piątki biegać biegi progowe, zapuszczam jakąś fajną kompilację rockową lub coś cięższego i biegnie się super.
Wiem, że gdybanie jest bez sensu, ale może na wiosnę będę gotowy, żeby pobiec cały dystans 4:50 :)
Póki co bardzo dużo zależy od pogody, będę ją niedługo obserwował, bo powinny się pojawić jakieś pierwsze prognozy.
Na tą chwilę założenie jest zacząć spokojnie pierwsze 5 km w przedziale 5:05-5:10, potem powoli wchodzić na tempo ok 5:00 i po 12 km powoli podkręcać tempo do 4:50, a ostatnie 2km ile fabryka dała.

@Phalandir

Założenie jest takie: 3 km easy ok 6:00, potem po 2 km po 5:20, 2 km po 5:15, 2 km po 5:10, 2km 5:05, 2km 5:00 i 1km 4:50.
Oczywiście ciężko tak będzie trafić co do sekundy, ale mniej więcej.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Phalandir pisze: Zastanawiam się czy te interwały na T5 w ostatnim tygodniu mają sens przed półmaratonem? Może lepiej wolniejsze odcinki?
Ja też nie wiem, ale gdzieś czytałem (chyba u Bartosza Olszewskiego), że jest taka metoda, żeby pobiegać trochę na większych szybkościach, niż zwykle, to potem te wolniejsze tempa wydają się być bardziej komfortowe. To taki eksperyment, poczytam jeszcze o taperingu przedstartowym bo mało wiem w sumie.
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ja jeszcze nie mam planu na swój start. Siedzi mi w głowie 1:45 jako cel ale wszystko zależy od moich predyspozycji. Aktualnie jestem gdzieś na poziomie 1:50-1:55. Jak mówiłem dzisiaj się zaczęło pełne 6 tygodni z czego 5 mocne trenowanie i ostatni tydzień tapering :spoczko:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:
Phalandir pisze: Zastanawiam się czy te interwały na T5 w ostatnim tygodniu mają sens przed półmaratonem? Może lepiej wolniejsze odcinki?
Ja też nie wiem, ale gdzieś czytałem (chyba u Bartosza Olszewskiego), że jest taka metoda, żeby pobiegać trochę na większych szybkościach, niż zwykle, to potem te wolniejsze tempa wydają się być bardziej komfortowe. To taki eksperyment, poczytam jeszcze o taperingu przedstartowym bo mało wiem w sumie.
To są tylko 3 kilometrówki. Dla spokojnego sumienia wydłuż przerwy do 2 minut. Vo2Max już nie podkręcisz jednym treningiem, ale skoro masz budować głowę, to niech będzie tak, że na pewno domkniesz bez zajezdni - ważne, żeby pod nogą jeszcze zostało (mnie to chyba najbardziej buduje - jak zrobię coś mocnego i wiem, że mogłem mocniej). Ew możesz zamienić na 2x800 na przerwie 1,5. Albo 4x1 w T10.

Przy tych prędkościach i objętościach nie ma co robić nie wiadomo jakiego taperingu - ostatni akcent 3-4 dni przed zawodami, potem jakiś krótki BS 1-2 dni przed (zależnie jak lubisz) - Bartek też coś o tym pisał (w sumie to mój ulubiony blog biegowy).

Dobry plan na otwarcie biegu - wątpliwości mam tylko do tego "ostatnie 2km ile fabryka dała" wyżej niż T10+5s nie da, tym bardziej na odcinku 2km, pamiętaj o tym, bo będziesz miał w nogach ponad 1,5h biegu na dość wysokiej intensywności. Załóż coś na zasadzie "ostatnie 19 i 20 km po 4:40 (jak będzie z czego), a ostatni km ile fabryka dała, a jak nie - to obrona Częstochowy, żeby dowieźć.
piotr.valczynski pisze:Ja jeszcze nie mam planu na swój start. Siedzi mi w głowie 1:45 jako cel ale wszystko zależy od moich predyspozycji. Aktualnie jestem gdzieś na poziomie 1:50-1:55. Jak mówiłem dzisiaj się zaczęło pełne 6 tygodni z czego 5 mocne trenowanie i ostatni tydzień tapering :spoczko:
Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że 1:45 pobiegłbyś może już dziś, ale przy spokojniejszym początku - poczytaj trochę o Negative Split, tu na portalu trochę jest, bo ex-naczelny to promował ;)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak chyba zrobię pobiegnę ostatni akcent w 3x1km T10 na P2, żeby mnie nie kusiło z tego 4:30 docisnąć, bo będzie na 100% lekka noga.No właśnie wczoraj podali aktualności z atestem trasy na stronie i jest finalny profil trasy. Faktycznie ostatnie 2 kilometry są lekko pod górkę, więc może być różnie z tą końcówką.
Zobaczymy, jestem dobrej myśli, oby była pogoda dobra :)
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

U mnie często pokazuje pierwszy kilometr szybciej niż w rzeczywistości biegnę - także na odwrót.

Dobry trening. W sumie kończyłeś tempami, które ja z ledwością utrzymuje na 1 km Progowego :hahaha: Chociaż wczoraj biegłem to w pełnej Epie o 16 :hej:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Dobrze wróży ten trening, na połówce będzie spoko.

Pierwszy km u mnie tak samo, biegnę z intensywnością którą określam na 5:30, pika w 6:20, po czym nie zmieniam intensywności (ani tempa) i następny już 5:30. Mimo że tempo i dystans idą (przynajmniej w teorii) z footpoda.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Phalandir pisze: W sumie kończyłeś tempami, które ja z ledwością utrzymuje na 1 km Progowego :hahaha: Chociaż wczoraj biegłem to w pełnej Epie o 16 :hej:
Bo progowe trzeba biegać dobrze wypoczętym albo najwyżej po lekkim treningu.
Jak Ty trenujesz do maratonu to masz ciągłe nakładające się zmęczenie i dużo wolnego biegania, a to trochę zamula organizm, to i progowe ciężko idą.
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Jak Ty trenujesz do maratonu to masz ciągłe nakładające się zmęczenie i dużo wolnego biegania, a to trochę zamula organizm, to i progowe ciężko idą.
Najgorsze, że właściwie cały czas trenuje z tą myślą, że to odda 20 października po wypoczynku.
Ale znająć życie... nic nie odda :hej:

Pamiętam, że realizując plan do półmaratonu to w końcu robienie 5 km progowego ciągiem to był spacerek... wtedy to tempem 5:02 robiłem... a sam półmaraton pobiegłem tempem o 4s/km wolniej.

Jeszcze trochę i będę mógł się skupić na marcowej połowce :hej: Jednak co połówka to połówka. Ty w Marcu to już pewnie będziesz 1:40 miał połamane. :hej:
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1849
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiesz te starty sierpniowo/wrześniowe w półmaratonie to taka lekka loteria pogodowa. Przyznam się, że w sumie zapisałem się bo chciałem mieć taką koszulkę :jatylko:
Obrazek
Na jakieś super życiówki nie ma co się specjalnie nastawiać, ale jak się startuje pierwszy raz to życiówkę ma się gwarantowaną :hej:
Ja generalnie jak przeglądam ostatnie 3 miesiące treningów to widzę, że biegam bardzo dużo progowego.
Choćby w tym tygodniu jeszcze będzie 3x3km na 3min przerwie, to takie 1x5km nie robi żadnego wrażenia (przynajmniej na obecnych tempach).
Odnośnie 1:40 to kto wie, przy pełnej systematyczności to raczej będzie w zasięgu ręki w przyszłym sezonie, ale i tak najważniejszym celem po starcie wrześniowym będzie 22/5 i 45/10km.
ODPOWIEDZ