Truchtem do ślubu - by LW - krytyka mile widziana

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Gratuluję ukończenia biegu. 10km to całkiem spora odległość. Teraz zrobiło się trochę cieplej i dłużej jest widno, więc i czasu na bieganie więcej a i pogoda bardziej sprzyja. Jestem ciekawa kto z nas szybciej dojdzie do średnich czasów zaczynających się od 5. Wspieram i kibicuję.
U mnie raczej szybko to nie nastąpi, ale z drugiej strony absolutnie się tym nie przejmuję :) Chcę zbić wagę, a i po bieganiu lepiej się czuję, więc nie mam zamiaru spinać się na wynik, a raczej szurać dla funu :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Coraz dłuższe dystanse, gratuluję i oby starczyło zapału jeśli chodzi o regularność! :)
Czy planujesz docelowo zamienić marszobiegi na bieg ciągły?
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć Lucio, powodzenia w coraz dłuższym i coraz szybszym bieganiu!
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bezuszny pisze:Coraz dłuższe dystanse, gratuluję i oby starczyło zapału jeśli chodzi o regularność! :)
Czy planujesz docelowo zamienić marszobiegi na bieg ciągły?
Ogólnie już mieszam te aktywności - raz jest bieg ciągły, raz marszobieg 4:1 lub 3:1 a raz 2:1 :) Oczywiście chciałbym biegać ciągiem docelowo, ale na chwilę obecną raczej nie wytrzymałbym większych dystansów. Co ciekawe marszobiegiem mam lepsze tempo niż ciągłym :)

Zakładam obecnie minimum jeden 30-40 minutowy bieg ciągły (szuranie) w tygodniu, a docelowo zgodnie z tym co proponuje Galloway 2 treningi ciągłe i wybieganie marszobiegiem wraz ze zmniejszeniem ilości przerw na marsz :)
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli boli Cię kostka, to może warto trochę zmienić na razie rodzaj aktywności? Polecam basen.
Moja znajoma po skręceniu nogi dochodziła do siebie uprawiając nordic walking. Dzięki temu dalej trenowała, ale odciążając nogi. W tę niedzielę biegła w półmaratonie. Może warto rozważyć inny rodzaj ruchu, chociaż na trochę, żeby nie wypaść z rytmu, tak żebyś mimo wszystko miał tę świadomość, że trzeba systematycznie wyjść na trening.
Czy oprócz biegania, robisz jakieś dodatkowe ćwiczenia?
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Jeśli boli Cię kostka, to może warto trochę zmienić na razie rodzaj aktywności? Polecam basen.
Moja znajoma po skręceniu nogi dochodziła do siebie uprawiając nordic walking. Dzięki temu dalej trenowała, ale odciążając nogi. W tę niedzielę biegła w półmaratonie. Może warto rozważyć inny rodzaj ruchu, chociaż na trochę, żeby nie wypaść z rytmu, tak żebyś mimo wszystko miał tę świadomość, że trzeba systematycznie wyjść na trening.
Czy oprócz biegania, robisz jakieś dodatkowe ćwiczenia?
Najśmieszniejsze jest to, że w biegu nic nie boli :hahaha: Dzisiaj mam USG, będę mądrzejszy :) Oprócz biegania wplatam ćwiczenia wzmacniające i stabilizacyjne (zajęcia na siłowni, cross, trening siłowy), zacząłem także pilnować 10 000 kroków dziennie :)
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Co do zegarków, noszę Polara M400 i jestem z niego bardzo zadowolony - na moje potrzeby w zupełności wystarcza, a właściwie nigdy mnie nie zawiódł, śmiało mogę polecić. :)
Wizualnie nie jest może dziełem sztuki, ale ja i tak noszę go prawie non stop, nawet do pracy w biurze. Zdejmuję właściwie tylko pod prysznic i do garnituru. :hej:
Co do wielkości zegarka - nie jest mały, ale nie jest też ogromny - można się przyzwyczaić.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam Polar 430. Zależało mi na pomiarze tętna z nadgarstka. Noszę go non stop. Jakoś wielkość mi nie przeszkadza. Bardziej patrzę na użyteczność. Ma świetną platformę treningową na której się opieram, są też dodatkowe ćwiczenia w postaci instruktaży filmowych. Żeby jednak zacząć korzystać z proponowanych przez Polar treningów, musiałbyś skończyć program Galloweya który teraz realizujesz, albo inny, tak aby już oprzeć się na samym biegu, bez marszu.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8789
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jesteś bardzo dobrym i pozytywnym przykładem dla początkujących biegaczy, szczególnie tych z nadwagą.

Podchodzisz do biegania rozsądnie, bez parcia na szybkie bieganie i zwiększanie kilometrażu :taktak:
Cele też postawiłeś sobie realne:
Wreszcie biegać regularnie i powoli zwiększać kilometraż, by ukończyć maraton do maja 2020 roku (taki prezent na 30 urodziny)
Dodatkowo wspierasz też narzeczoną.

Życzę ci powodzenia z zrealizowaniu swoich planów i obyś tym razem nie porzucił biegania :taktak:

Edit:
Może pomyśl nad Polar M430 :oczko:
Tego OnMove 200 to wyrwałeś w dobrej cenie. Na tą chwilę powinien ci spokojnie wystarczyć.
Tu wątek jemu poświęcony:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=327&id=8758
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=52000
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Jesteś bardzo dobrym i pozytywnym przykładem dla początkujących biegaczy, szczególnie tych z nadwagą.

Podchodzisz do biegania rozsądnie, bez parcia na szybkie bieganie i zwiększanie kilometrażu :taktak:
Cele też postawiłeś sobie realne:
Wreszcie biegać regularnie i powoli zwiększać kilometraż, by ukończyć maraton do maja 2020 roku (taki prezent na 30 urodziny)
Dodatkowo wspierasz też narzeczoną.

Życzę ci powodzenia z zrealizowaniu swoich planów i obyś tym razem nie porzucił biegania :taktak:

Edit:
Może pomyśl nad Polar M430 :oczko:
Tego OnMove 200 to wyrwałeś w dobrej cenie. Na tą chwilę powinien ci spokojnie wystarczyć.
Tu wątek jemu poświęcony:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=327&id=8758
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=52000
Dzięki za dobre słowo, to utwierdza mnie w przekonaniu, że idę dobrą drogą :) Kilka razy zaczynałem biegać, zawsze chciałem "za dużo, za szybko" i rezygnowałem :) teraz uznałem, że robię to dla siebie i wydaje mi się, że jeśli będę biegał, to raczej długo niż szybko- ten typ tak ma :) Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nie będzie kontuzji to chciałbym jeszcze coś w tym biegu pobiec - kusi połówka, ale jeśli nie będę się czuł na siłach to i dycha wystarczy :) Priorytetem jest zbicie wagi i lepsze samopoczucie :)

Co do mojej drugiej połówki - zawsze zachęcałem ją do wspólnych treningów, ale zwykle to co mnie nakręcało, ją irytowała :) teraz sama chciała spróbować, więc założenie jest proste- jeśli ma ochotę pobiegać, to idziemy razem, a ja dostosowuję się do niej. Zwykle wtedy robię swój "trening" wcześniej, a z nią ma być bardzo przyjemne pół godziny, by następnego dnia nie było problemów z chodzeniem :)
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak idzie Ci bieganie? Jakieś nowości? Jak dajesz sobie radę z wysokimi temperaturami na dworze?
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Jak idzie Ci bieganie? Jakieś nowości? Jak dajesz sobie radę z wysokimi temperaturami na dworze?
Hej :)

Zeszły tydzień to tylko chyba 1 trening biegowy, reszta to relax, ew. rower i spacery :) dzisiaj zamierzam się poprawić :D

Zwykle biegam koło 20-21 więc i upały mi niestraszne :D
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegasz dalej? Udało Ci się przejść z marszobiegu do biegu? Nic nie piszesz o treningach. Jak Ci idą. Dałeś radę już dojść do 7 z przodu?
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Biegasz dalej? Udało Ci się przejść z marszobiegu do biegu? Nic nie piszesz o treningach. Jak Ci idą. Dałeś radę już dojść do 7 z przodu?
Wracam po przerwie - najpierw wesele, potem przeprowadzka do innego miasta, dwukrotna zmiana pracy i... wszystko sprawiło, że na bieganie był czas tylko od czasu do czasu. Ruszam jednak z nowymi siłami- wciąż Gallowayem bo jest on dla mnie wygodny, jednakże chcę go połączyć ze słynnym planem 6-cio tygodniowym :)

Plan Gallowaya zakłada 2x bieg 30 minut w tygodniu plus wybieganie - więc 2 treningi 30-minutowe będą według planu 6-tygodniowego mającego na celu przygotowanie do ciągłego biegu, a wybiegania Gallowayem (3 minut biegu, 1 minuta marszu)

Najblizszy cel? ukonczyć któryś z biegów niepodległościowych na dystansie 10 km :)
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LucioWisla pisze: Najblizszy cel? ukonczyć któryś z biegów niepodległościowych na dystansie 10 km :)
Ja biegnę w Poznaniu. Jeśli myślisz o jakimś tego typu biegu, to może warto już się rozglądać i zapisać? Ja się wstrzeliłam zaraz jak tylko zapisy ruszyły.
ODPOWIEDZ