racja, koszty zbyt duże do tego co dostajesz. Bo to nawet punktów odżywczych nie będzie.
Sam jeszcze nie wiem co zrobię jak tak samo będzie na Chudym.

No nic - track starego Biegu Rzeźnika z połoninami zgrany i w Boże Ciało lecimy z kumplem z Komańczy do Ustrzyków Górnych, a jak da się namówić to dalej do Wołosowatego by zaliczyć HC i Tarnicę.
Z BRz wezmę jednak voucher zwłaszcza, że jest na 3 lata do wykorzystania.
Więc właściwie i tak jest nieźle. Powód by pobiec klasycznym Rzeźnikiem, da się zarobić lokalnej społeczności, termin zachowany, a sam Rzeźnik moją kasę dalej ma jedynie na coś 'sensownego' w tej cenie w przyszłości

Od wczoraj są otwarte obiekty na świeżym powietrzu. U mnie (w Ursusie) OSiR był otwarty i można było pobiegać spokojnie.

Ja isę jutro wybiorę sprawdzić Agrykolę, na Ursus kurcze mam kawałek. Ale dzięki za info

Agrykola pewnie też otwarta, tylko tam ludzi może być dużo.
U mnie nie było żadnego kłopotu - max biegało 6 osób, a jak kończyłem, to byłem już sam (fakt, że było to 15 minut przed zamknięciem).
A chyba od poniedziałku mają zostać zwiększone limity i zamiast 6 ma być chyba 18 osób na pełnowymiarowej bieżni.

Beata - niestety Agrykola zabita dechami i zamknięta. Na bramie kartka, że wstęp jedynei za zgodą kierownika ośrodka - nie zanosi się zatem by szybko była ogólnodostępna

Dzięki za info.
No tak, bo łatwiej powiesić kartkę, niż postawić kogoś, żeby pilnował ilości osób, mniej więcej, tzn. żeby nie było tłumów.

Mój osiedlowy orlik z bieżnią otwarty, ale chyba tylko dla zorganizowanych piłkarzy, widziałam, że treningi dzieciaków odbywają się najlepsze i na pewno było tych dzieciaków więcej, niż 14 osób, dwie grupy po kilkanaście. No ale nie ma opcji, żeby w takiej sytuacji jeszcze ktoś wszedł na bieżnię. Znaczę jeszcze, jak to jest w mniej popularnych godzinach, ale znając życie będzie po prostu zamknięte.

Byłem wczoraj zobaczyć jak bieżnia na Koncertowej. Tak samo zakazy, kłódki na bramach i informacja, że indywidualnych nie wpuszczają w ogóle, tylko kluby mogą się umawiać.

Ok ponoć wczoraj znajomy był już na Agrykoli i jest ok. Dzisiaj mam 15x 300/200 to się tam ruszę zobaczyć na własne oczy

PrzemekEn, ja miałam na myśli właśnie Koncertową, to moje rejony .
Poszłam w ramach spaceru, bo spodziewałam się, że raczej tam nie pobiegam ...

Logadin, dzięki za aktualizację info w sprawie Agrykoli, może więc którego dnia w godzinach mniej popularnych zajrzę .

Kurcze, fajna sprawa taka wycieczka, przypomniały mi się Bieszczady jak młodzieżą będąc te trasy przemierzałem, oczywiście na raty, a nie jednego dnia :D Może na ten krótszy Rzeźniczek kiedyś się skuszę, chociaż moje kolana pewnie na taki pomysł zareagują strajkiem.

Akurat Rzeźniczek jest bardzo łaskawy. Tak po prawdzie 1/2 trasy to jest czyste ciśnięcie po płaskim, później jedno podejście i jeden zbieg i finito No i fajna sprawa ze startem jak kolejka wiezie (oczywiście w wersji nieodpornej na koronę :D).
Z krótkich dystansów ciekawie też się zapowiada 18km podczas TatraSky Marathon.

nuda , dalej tutaj lecą kobyły po 25 km

Nie no było raz 300-400-300 x3 oraz 10x 1000m :P

I niedługo pandemiczny