greg868 - Maraton w 2015 w <03:30:00 - komentarze
Moderator: infernal
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Powodzenia w realizacji celów. Będę śledził.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Hej,
czy mógłbyś napisać coś więcej dot. bieżni mechanicznej - jak/gdzie (jaki koszt) z tego korzystasz, czy widzisz jakiś sens w tym? Pomaga? Tylko w zimie, czy w pozostałej części roku też? Biegasz tam wolne wybiegania, czy akcenty? Nie zanudzasz się na śmierć ?
Pozdrawiam
czy mógłbyś napisać coś więcej dot. bieżni mechanicznej - jak/gdzie (jaki koszt) z tego korzystasz, czy widzisz jakiś sens w tym? Pomaga? Tylko w zimie, czy w pozostałej części roku też? Biegasz tam wolne wybiegania, czy akcenty? Nie zanudzasz się na śmierć ?
Pozdrawiam
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 28 sie 2014, 11:56
- Życiówka na 10k: 00:44:10
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wro
Hej,
z bieżnią "zaprzyjaźniłem się" w sezonie wiosennym. Rzeczywiście na początku byłem sceptycznie nastawiony (chyba jak Ty), myślałem że to przecież nudne (no bo trochę jest) - ale są też plusy.
+1 - idealne do interwałów - ustalasz 2 prędkości i jednym przyciskiem przeskakujesz z jednego trybu na drugi
+2 - można obejrzeć coś w TV w trakcie biegu albo odpalić muzę
+3 - tryb wizualizacji standardowej bieżni - dobre przy interwałach, możesz sobie łatwo ocenić długość interwału (100, 200, 300 czy 400m)
+4 - nie mam zegarka z GPS i nie jest mi łatwo ocenić aktualną prędkość np. przy biegu z narastającą prędkością - na bieżni nie ma z tym żadnego problemu
+5 - można zwiększyć nachylenie - osobiście jeszcze nie próbowałem za dużo
-1 - trochę nudno mając przed sobą cały czas widok to samo - ale w sumie w centrum fitness też się trochę dzieje
-2 - wiatr w zależności od urządzenia (w aquapark brak wiatraczka)
-3 - co za tym idzie - latem może być za gorąco
-4 - istnieje margines ryzyka (upadku)
Naiwnie zakładam że wskazania są poprawne i 10 km przebiegnięte na bieżni to rzeczywiście 10 km.
Wydaje mi się że mógłbym tam osiągnąć lepszy czas niż w warunkach naturalnych (bo bieżnia się kręci i to ja muszę się do niej dostoisować, nie mogę za bardzo popuścić), ale może to tylko złudzenie - gdybym bardzo chciał to przecież w terenie też mógłbym biec szybciej.
Wydaje mi się też, że do wolnych wybiegań lepiej jednak wyjść na dwór - no chyba że leje jak z cebra - a z bieżni mechanicznej korzystać w przypadku treningów interwałowych.
Czy pomaga - myślę że tak, nie mam lepszej alternatywy dla treningów z interwałami. Poza tym przed biegiem mogę trochę popracować nad górnymi partiami mięśni na siłowni, która jest w tym samym pomieszczeniu
Koszty - nie jestem pewien, mam kartę Multisport i wchodzę za free - musiałbyś sprawdzić cennik w centrum fitness.
Biegam najczęściej w Fitness przy Aquaparku - mam najbardziej korzystny dojazd, poza tym żona w tym czasie często rusza na basen. Standard centrum fitness jest ok, szatnie i prysznice też. Podobnie jest w Arkadach.
Byłem jeden raz w fitness w Sky Tower, ale albo nie potrafiłem obsłużyć sprzętu, albo naprawdę prędkość wskazywana/regulowana jest tylko w km/h (wskazania min/km brak!) - za to działał tam wiatraczek chłodzący, czego brakowało w Aquapark.
Pozdr!
z bieżnią "zaprzyjaźniłem się" w sezonie wiosennym. Rzeczywiście na początku byłem sceptycznie nastawiony (chyba jak Ty), myślałem że to przecież nudne (no bo trochę jest) - ale są też plusy.
+1 - idealne do interwałów - ustalasz 2 prędkości i jednym przyciskiem przeskakujesz z jednego trybu na drugi
+2 - można obejrzeć coś w TV w trakcie biegu albo odpalić muzę
+3 - tryb wizualizacji standardowej bieżni - dobre przy interwałach, możesz sobie łatwo ocenić długość interwału (100, 200, 300 czy 400m)
+4 - nie mam zegarka z GPS i nie jest mi łatwo ocenić aktualną prędkość np. przy biegu z narastającą prędkością - na bieżni nie ma z tym żadnego problemu
+5 - można zwiększyć nachylenie - osobiście jeszcze nie próbowałem za dużo
-1 - trochę nudno mając przed sobą cały czas widok to samo - ale w sumie w centrum fitness też się trochę dzieje
-2 - wiatr w zależności od urządzenia (w aquapark brak wiatraczka)
-3 - co za tym idzie - latem może być za gorąco
-4 - istnieje margines ryzyka (upadku)
Naiwnie zakładam że wskazania są poprawne i 10 km przebiegnięte na bieżni to rzeczywiście 10 km.
Wydaje mi się że mógłbym tam osiągnąć lepszy czas niż w warunkach naturalnych (bo bieżnia się kręci i to ja muszę się do niej dostoisować, nie mogę za bardzo popuścić), ale może to tylko złudzenie - gdybym bardzo chciał to przecież w terenie też mógłbym biec szybciej.
Wydaje mi się też, że do wolnych wybiegań lepiej jednak wyjść na dwór - no chyba że leje jak z cebra - a z bieżni mechanicznej korzystać w przypadku treningów interwałowych.
Czy pomaga - myślę że tak, nie mam lepszej alternatywy dla treningów z interwałami. Poza tym przed biegiem mogę trochę popracować nad górnymi partiami mięśni na siłowni, która jest w tym samym pomieszczeniu
Koszty - nie jestem pewien, mam kartę Multisport i wchodzę za free - musiałbyś sprawdzić cennik w centrum fitness.
Biegam najczęściej w Fitness przy Aquaparku - mam najbardziej korzystny dojazd, poza tym żona w tym czasie często rusza na basen. Standard centrum fitness jest ok, szatnie i prysznice też. Podobnie jest w Arkadach.
Byłem jeden raz w fitness w Sky Tower, ale albo nie potrafiłem obsłużyć sprzętu, albo naprawdę prędkość wskazywana/regulowana jest tylko w km/h (wskazania min/km brak!) - za to działał tam wiatraczek chłodzący, czego brakowało w Aquapark.
Pozdr!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
ok, dzięki. To musze się zastanowić nad multisport, bo mam możliwość w miarę tanio. Rozpatruję tylko po kątem interwałów/siły. A czy w Arkadach są wiatraczki? Bo ja jestem zimnolubny, do tego trochę się pocę i niezbyt wyobrażam sobie bez nawiewu :P
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 28 sie 2014, 11:56
- Życiówka na 10k: 00:44:10
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wro
Z tego co pamiętam - nie, ale nie dam sobie ręki uciąć.
W temacie - dziś próbowałem zrobić interwały w tempie 04:15, w terenie. To nie miało szans się udać z tak małym doświadczeniem w wyczuciu prędkości i nie udało się. Na bieżni nie byłoby problemu :?
W temacie - dziś próbowałem zrobić interwały w tempie 04:15, w terenie. To nie miało szans się udać z tak małym doświadczeniem w wyczuciu prędkości i nie udało się. Na bieżni nie byłoby problemu :?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Ja tam wolę teren. Tempo nauczysz się czuć. Ja dzisiaj w treningu 14 km zrobiłem totalnie na czuje środkowe 10 km, gdzie wszystkie kilometry weszły mi pomiędzy 4:55-5:05. W terenie, nie po równym - gdyby odjąć górki i zbiegi to by się wyrównało Na biegach idealnej bieżni nie masz i gapiąc się w zegarek/telefon też nie pobiegniesz, a tempa pilnować trzeba - jakoś sie trzeba uczyć. Sporo doświadczonych biegaczy mówi, że są w stanie kontrolować tempo poszczególnych kilometrów co do kilku sekund. Mnie do tego póki co jeszcze daleko, ale się staram.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jeszcze czytając Twój ostatni wpis:
Jeśli cokolwiek z tego Twojego biegania ma być, to nie możesz na kilometrze rozmijać się z tempem o 30 sekund. I nie mają tutaj nic do rzeczy interwały czy cokolwiek. Rozumiem, że możesz nie trafić 10 sekund, no ale nie 30 na kilometrze (zakładamy, że chcesz "coś" biegać, a nie zaczynasz regeneracyjnie truchtać). Przykładowo: jeśli wystartujesz w biegu na 10km i pierwszy 1-2 km Ci wejdą o 40-60 sekund za szybko (Bo masz problem z tempem), to z dużą dozą prawdopodobieństwa masz już zupełnie położony bieg. Uratować Cię może tylko to, że... bardzo źle oszacowałeś tempo startowe i jesteś przygotowany dużo lepiej niż myślisz. Albo nie przejrzałeś profilu trasy i ostatnie 6km jest tylko z górki :D Ale im więcej trenujesz, tym mniej miejsca na takie cuda.BS 3 km | 3 x 1 km 04:15, p. 0.5 km | BS 2.5 km
Szalona sesja interwałowa na rozruszanie nóg przed szóstką. Miało być tak jak powyżej, ale z moim dostępnym sprzętem się tak nie da. Jedynki wyszły:
03:42
03:58
04:02
Generalnie było spoko, pierwsza jedynka wchodziła ok do ok 400m, ale od tego momentu zacząłem już myśleć o części regeracyjnej
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
No to próbuj, biegaj
Przygotowujesz się do maratonu za rok - teraz spokojnie naucz się czuć tempa (choć mniej więcej), bo na żadnym biegu bieżni nie będziesz miał Na maratonie też nie ma jasno pokazanego tempa - stoper i patrzysz na znaczniki, bo GPS oszukuje i dużo ludzi się przejechało już :D A jak pobiegniesz kilka km o 20-30 sekund za szybko, to na koniec zapłacisz za to minutami...
To, że teraz 1-2 raz wyjdzie za mocno - zapamiętaj i kolejny raz biegnij wolniej/luźniej.
Przygotowujesz się do maratonu za rok - teraz spokojnie naucz się czuć tempa (choć mniej więcej), bo na żadnym biegu bieżni nie będziesz miał Na maratonie też nie ma jasno pokazanego tempa - stoper i patrzysz na znaczniki, bo GPS oszukuje i dużo ludzi się przejechało już :D A jak pobiegniesz kilka km o 20-30 sekund za szybko, to na koniec zapłacisz za to minutami...
To, że teraz 1-2 raz wyjdzie za mocno - zapamiętaj i kolejny raz biegnij wolniej/luźniej.
biegam ultra i w górach
- Johnny Żuberek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: DNF
- Lokalizacja: Mogilany
- Kontakt:
Podoba mi się Twoja biegowa spowiedź cotygodniowa - to dobry motywator. W moim przypadku pewnie w rubryce "co się nie udało" wpisywałbym co tydzień nieudane rzucenie fajek
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
- Johnny Żuberek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: DNF
- Lokalizacja: Mogilany
- Kontakt:
Ja to mam wrażenie, że jaram coraz więcej
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
- albert80
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 4:02:08
Dobra życiówka, graty. Masz rację nie ma co się na siłę pchać do maratonu. Najpierw swoje trzeba odbiegać, nabrać pokory i dopiero atakować królewski dystans.
PS najlepszy depozyt to 2 połowa
PS najlepszy depozyt to 2 połowa
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149
5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)