Glonson - komentarze

[Glonson]

Tutaj możemy porozmawiać...

[Mycha]

Cześć na Bieg Kukuczki jesteś już zapisany?

[Glonson]

Hej

Zapisany ale jeszcze nieopłacony.

Pzdr

[Mycha]

Ja właśnie od tygodnia intensywnie rozważam wystartowanie, wszystko zależy od niedzielnego wybiegania wtedy podejmę decyzję.
Powodzenia

[Glonson]

A może do zobaczenia.

[siena_driver]

Wojtek, w końcu wziąłeś się za bloga - bardzo dobrze, bo rzadko podczytuję dzienniczki innych na run-logu
To jutro/pojutrze jakaś dwudziestka i luzowanie?

[Glonson]

No w końcu...
Sam nie wiem co i jak zrobić na koniec, może
dziś lub jutro jakiś BS z przebieżkami
w niedzielę tak ok 16-18km w terenie.

A co do luzowania to już ten tydzień jest lekki, czuję po nogach, dawno nie były takie świeże.
A w przyszłym tygodniu to myślę, że
wt. bieg progowy,
czw. BS z przebieżkami
i potem ładowanie akumulatorów...
Pzdr

[siena_driver]

Powodzenia, Wojtek

[Glonson]

Dzięki. Postaram się być dzielny

[sosik]

Również życzę powodzenia - debiut to piękna sprawa. Ja się prawie na mecie ze szczęścia i radości popłakałem .
Postaram się wspierać duchowo jak się znajdziemy.

[Mycha]

Gratuluję.

[Glonson]

Dzięki, a Ty biegłaś?

[Mycha]

Nie, stchórzyłam:(
Wahałam się do ostatnich dni. Plan był taki, że jeśli mój facet weźmie udział to ja też pobiegnę, najwyżej zejdę po połówce jeśli stwierdzę, że tempa 5:40 na pewno nie jestem w stanie utrzymać. Michał jednak stwierdził, że nie ma sensu biec i płacić wpisowego jeśli na 100% nie pobije swojej życiówki (3:27). Zostaliśmy w domu, mieliśmy iść na metę pokibicować, ale nawet to nie wyszło:)

[siena_driver]

Gratulacje, Wojtek! Podejrzewam, że na Orlenie i Marzannie możemy się spotkać, może wspólnie w jakiś wynik pocelujemy

[Glonson]

Dzięki Grześ. Na Orlenie nie startuję, ale pewnie na Marzannie tak, może też Cracovia Maraton, ale to się zobaczy jak sobie wszystko poukładam. Tak-że może pocelujemy w coś razem