Andzej - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Andzej
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 06 lut 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Zaczyna się ciekawie, będę czytał, do zobaczenia na wawrzyńcu.
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Zawsze byłem ciekaw jak przebiegają przygotowania do ultra :) Tak więc zyskałeś czytelnika ;-)
wiking1234
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 239
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:43:20
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Melduje sie kolejny uczestnik Wawrzynca - do zobaczenia i powodzenia!
you got to lose to know how to win

Obrazek

Moje wypociny...
... i wasz odzew.

10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
Awatar użytkownika
Andzej
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 06 lut 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Zawsze byłem ciekaw jak przebiegają przygotowania do ultra :) Tak więc zyskałeś czytelnika ;-)
Ja też jestem ciekaw :hejhej: bo taki ze mnie ultras, że AŻ jedną setę w życiu zrobilem ;P witam na pokładzie!
wiking1234 pisze:Melduje sie kolejny uczestnik Wawrzynca - do zobaczenia i powodzenia!
Do zobaczyska! Apropo - biegałeś już wawrzyńca?
wiking1234
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 239
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:43:20
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Andzej pisze:Do zobaczyska! Apropo - biegałeś już wawrzyńca?
Nie, to będzie mój debiut w ultra!
50km to tylko 10km więcej od maratonu, 80km to tylko 30km więcej od 50km :bum:
you got to lose to know how to win

Obrazek

Moje wypociny...
... i wasz odzew.

10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
hqvkamil
Wyga
Wyga
Posty: 145
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady

Nieprzeczytany post

Mógłbyś coś więcej rozwinąć te dwie myśli. :oczko:

żeby biegać ultra trzeba biegać.
żeby biegać, trzeba więcej biegać.
Profil Endomondo
Profil Strava


#bieganie #plywanie #szosa #skyrunning #ultrabiegi FAN!
Awatar użytkownika
Andzej
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 06 lut 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wiking1234 pisze:
Andzej pisze:Do zobaczyska! Apropo - biegałeś już wawrzyńca?
Nie, to będzie mój debiut w ultra!
50km to tylko 10km więcej od maratonu, 80km to tylko 30km więcej od 50km :bum:

Ta! świetna taktyka oszukiwania mózgu, że już blisko ;)

Ja jeszcze nie wiem, czy 50 czy 80, cholera, bo to niby ma być mocne przetarcie przed b7d.
Awatar użytkownika
Andzej
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 06 lut 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hqvkamil pisze:Mógłbyś coś więcej rozwinąć te dwie myśli. :oczko:

żeby biegać ultra trzeba biegać.
żeby biegać, trzeba więcej biegać.

nic dodać, nic ująć :hejhej:

apropo i na czasie - wiesz jak trenuje więcek? biegając codziennie do i z roboty, 11 kilo w jedną stronę. w weekend biegnie setkę i ją - 9/10 przypadków wygrywa. więc po prostu trzeba biegać.
Awatar użytkownika
bmejsi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3.32

Nieprzeczytany post

Trening biegaczy ultra jeden do drugiego zupełnie nie podobny. Znam skrajne przypadki- z przebiegami tygodniowymi 30-40 km i znakomitymi wynikami. Generalnie zgadzam się jednak, że nie ma się co łudzić i "żeby biegać ultra, trzeba biegać". Powodzenia i pozdrawiam.
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
Awatar użytkownika
bmejsi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3.32

Nieprzeczytany post

widzę dieta też mistrzowska :hej:
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
Awatar użytkownika
Andzej
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 06 lut 2013, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bmejsi pisze:Trening biegaczy ultra jeden do drugiego zupełnie nie podobny. Znam skrajne przypadki- z przebiegami tygodniowymi 30-40 km i znakomitymi wynikami. Generalnie zgadzam się jednak, że nie ma się co łudzić i "żeby biegać ultra, trzeba biegać". Powodzenia i pozdrawiam.

absolutna zgoda! sam przeca cisnę nie raz jakieś interwałki, zakresy, podbiegi, etc etc - ale clue jest jasne - pod ultra trzeba dystansu, objętości, mocy, wytrzymałości. aha - no i doświadczenia.
bmejsi pisze:widzę dieta też mistrzowska :hej:
bmejsi pisze:widzę dieta też mistrzowska :hej:
cholera. nie jest dobrze. w minionym tygodniu były aż trzy paczki mamby i dwie mentosów. walka trwa
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Gdzie te Twoje kazaczki po tjuningu? :hejhej:

Biegam w tym samym modelu, biegłem w nich w Chudym ale odniosłem wrażenie ze one są trochę za twarde, nie wiem, może to moje udczucie, super się w nich biegło tak do 35-40km , a potem z każdym kilometrem jakby gorzej, mocno dawały się stopy we znaki, nie blazy czy otarcia, tego nigdy po tych butach nie było, ale jakby ich twardość, strasznie bolały mnie kostki...

Te buty świetnie też trzymają w terenie, nawet jak jest mokro, zbiegi mozna ybło uskuteczniać na pełnej prędkości bez obaw że się ześlizgnę....no oprócz tych miejsc gdzie była glina po kostki, ale tam to pewnie wszyscy zjeżdżali :bum:

Gratulacje świetnego wyniku, pozdrawiam :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
ODPOWIEDZ