[o sorry, to nie pudelek.pl

Cześć Agata,
witamy w biegowym gronie:) gratulacje za debiut! i powodzenia w dalszych biegowych kroczkach

Moderator: infernal
Króliczka?...i spotkałam króliczka z oklapniętym uszkiem, więc od mojego czasu, radzę odjąć jeszcze kilka sekund zachwytów nad nim
skąd ja to znamOszczędzałam się jak na maratonie, byle tylko się nie zmęczyć, bo przecież do mety jest tak daleko. A teraz? Biega mi się aż miło. Po tych 10 km czuję, że mogę więcej i więcej.
no, to może jakiś półmaratonik... potem maratonik.. potem ultra...AgataT pisze:Rzecz w tym, że męczy coraz mniej i muszę biec dalej i szybciej, żeby doprowadzić się do cudownego stanu wykończenia :D