wiking - komentarze
Moderator: infernal
-
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:43:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
you got to lose to know how to win
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Witam i powodzenia w realizacji założonych celów!!!
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Witam,
Powodzenia, widzę mamy podobne cele na ten sezon. Na CM pewnie się spotkaliśmy na trasie - to był mój debiut - zabrakło mi 6 sekund do realizacji pokonania 3:30 w czym przeszkodził kryzys na ostatnich 5km - to był mój debiut maratoński. Ja biegam bardzo krótko bo od jesieni, do 3:30 doszedłem na objętościach 3-4 treningi, 45-60km i metodą dużej ilości biegów ciągłych 14-16km na tempach 4:45-4:50 (wolniejsze 5-5:15-5:30), szybciej tylko próby na 10km i to rzadko, półmaraton w W-wie 1:38. Generalnie, nie robiłem żadnego planu tylko luźno czerpałem z kilku metod - i dużo odpoczynku przede wszystkim (43lata). Też myślę o Poznaniu albo Wa-wie na jesieni ale wcześniej biegam Sztokholm w lipcu i do niego już na 3:30 przygotowuje się na 4- 5 treningów-2 mocniejsze , reszta jak poprzednio (tempa, objętości). Też myślę o Skawinie i Jurajskim jednak tam zrobienie 1:40 może być trudne bo trasa ma bardzo dużo podbiegów i podszedłbym do niej z pokorą, podobnie w lipcowym maratonie moim, chciałbym 3:30 tam pokonać niemniej może być trudniej niż na CM bo podbiegów jest 2x więcej a i z pogodą loteria. Ząglądnę tu czasem porównać.
Powodzenia, widzę mamy podobne cele na ten sezon. Na CM pewnie się spotkaliśmy na trasie - to był mój debiut - zabrakło mi 6 sekund do realizacji pokonania 3:30 w czym przeszkodził kryzys na ostatnich 5km - to był mój debiut maratoński. Ja biegam bardzo krótko bo od jesieni, do 3:30 doszedłem na objętościach 3-4 treningi, 45-60km i metodą dużej ilości biegów ciągłych 14-16km na tempach 4:45-4:50 (wolniejsze 5-5:15-5:30), szybciej tylko próby na 10km i to rzadko, półmaraton w W-wie 1:38. Generalnie, nie robiłem żadnego planu tylko luźno czerpałem z kilku metod - i dużo odpoczynku przede wszystkim (43lata). Też myślę o Poznaniu albo Wa-wie na jesieni ale wcześniej biegam Sztokholm w lipcu i do niego już na 3:30 przygotowuje się na 4- 5 treningów-2 mocniejsze , reszta jak poprzednio (tempa, objętości). Też myślę o Skawinie i Jurajskim jednak tam zrobienie 1:40 może być trudne bo trasa ma bardzo dużo podbiegów i podszedłbym do niej z pokorą, podobnie w lipcowym maratonie moim, chciałbym 3:30 tam pokonać niemniej może być trudniej niż na CM bo podbiegów jest 2x więcej a i z pogodą loteria. Ząglądnę tu czasem porównać.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Widziałam na runlogu, że pobiegłeś w Skotnikach...
W okolicy Twojego finiszu kręciłam się przy mecie
I zgadzam się - temperatura była okrutna tego dnia.
W okolicy Twojego finiszu kręciłam się przy mecie
I zgadzam się - temperatura była okrutna tego dnia.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Do Poznania masz jeszcze ponad 4 miesiące, dlaczego zmieniasz plan? Jeden słabszy bieg nie czyni wiele, biegasz dalej i w Poznaniu robisz 3:30 , jurajski będzie tyle wcześniej, że to żaden prognostyk na jesienny start - pomijając znaczne różnice w ukształtowaniu. Skawinę też biegałem, jurajski będę, Poznań wpisałem w plan i do niego już zaczynam się przygotowywać - na razie mentalnie
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Mocne masz te OWB1 swoje, ja takiego nie mam
-
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:43:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Czasy podaję wg mojego androida. Czasami szaleje i dwa dni temu starał się mi wmówić, ze biegne w tempie 3:20. Dzisiaj się trochę opamiętał, czasy notuję dla własnych porównań. Weryfikacja i tak na zawodach.Sylw3g pisze:Mocne masz te OWB1 swoje, ja takiego nie mam
you got to lose to know how to win
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Też tak miewam, jak nie idzie to niech to szlag, a czasem znienacka jakby z górki było cały czas. To chyba kwestia po części świeżości - no i warunków. Mi wczoraj WB1 wyszło 5:15 ale sporo było pod silny wiatr i +30 - to tez robi swoje. Ale poniżej 5:05 nie biegałem pierwszego zakresu
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Sylwek, też na to zwróciłem uwagę. Mój przyjaciel, maraton w 2:15, rozbiegania czasem robi po 5:00. To co robi kolega to trening eksloatujący który w konsekwencji doprowadza do tego że brak sił w startach i na treningu.Sylw3g pisze:Mocne masz te OWB1 swoje, ja takiego nie mam
WIKING!!!
Obw1 w tempie max 5:45-6:00
Smartfony pokazują bzdety. Mój IPHON pokazał mi wczoraj o 330 m więcej niż Garmin 910.
Nie czytałem jaki plan realizujesz ale nie wierzę, że pisze w nim abyś tak biegał jak biegasz.
Pamiętaj, nadwyżki są równie niebezpieczne jak niedoróbki,...
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Ryszard są różne smartfony, gps w Ifonie do najdokładniejszych nie należy.
Wiking skąd wiesz że jesteś w OWB1 a kiedy WB2?
Wiking skąd wiesz że jesteś w OWB1 a kiedy WB2?
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A może wiking jest po prostu mocny Tylko jeżeli jego pierwszy zakres wynosi w rejonach 4:50~5:15, to zastanowiłbym się na łamaniu 3jki
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Też tak myślałem (skok w dal to nie przelewki) ale w takim razie skąd problemy z formą i wynikami?
-
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:43:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ale wywołałem burzę!
No to teraz małe porównanie z biegu w Skotnikach:
Oficjalny dystans 13.5 km pokonany w czasie 1:09:54 (wychodzi tempo 5:23)
Dystans zmierzony na moim Cardiotrainerze (HTC Senastion XE android ICS): 16.4 km - tempo 4:19.
Moje pomiary mają się nijak do rzeczywistej trasy - aż takich zygzaków nie robiłem.
Zapytacie zaraz to po co gościa w ogóle używam? Po prostu miło się go słucha na trasie. A czasy na przyszłość przestanę w ogóle podawać
PS OWB1 będę mimo wszystko biegał wolniej!
No to teraz małe porównanie z biegu w Skotnikach:
Oficjalny dystans 13.5 km pokonany w czasie 1:09:54 (wychodzi tempo 5:23)
Dystans zmierzony na moim Cardiotrainerze (HTC Senastion XE android ICS): 16.4 km - tempo 4:19.
Moje pomiary mają się nijak do rzeczywistej trasy - aż takich zygzaków nie robiłem.
Zapytacie zaraz to po co gościa w ogóle używam? Po prostu miło się go słucha na trasie. A czasy na przyszłość przestanę w ogóle podawać
PS OWB1 będę mimo wszystko biegał wolniej!
you got to lose to know how to win
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
Moje wypociny...
... i wasz odzew.
10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Tu się martwimy po prostu o kolegę. Sprawdź sobie tempo na jakimś oznaczonym odcinku bo różnice są zbyt duże jak na margines błędu. Pozdrawiam i powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Może po kolei,...
Trasa w Skotnikach, jeżeli nie uległa dramatycznemu wydłużeniu, ma około 13,5 km. Tak było gdy tam biegałem.
Swoje tempo I i II zakresu należy odnosić do aktualnej dyspozycji biegowej a nie do planów. Do tego trzeba będzie odnieść ale nie na tym etapie treningu. Dobrą wytyczą jest aktualny czas na 10 km. Oceniam, że może to być w przedziale 45-47min
Na jednym z forów był kiedyś założony wątek,...W jakim tempie biegacie odpowiednio I i II zakres.
Pamiętam z przeszłości, że koledzy bardzo dobrze biegający maratony, zwykle poniżej 3 h w I zakresie czyli OWB1 biegali minutę wolniej lub nawet więcej.
Co to może oznaczać w Twoim przypadku? Według mnie to co pisałem wcześniej, OWB1 w tempie około 6:00. Należy pamiętać, że to ma być bieganie budujące wydolność tlenową i przygotowujące do kilku godzinnego wysiłku Twoje serce.
Bieganie I zakresu tak ja Ty to robisz oczywiście można tylko, że,...
- to nie jest Twój pierwszy zakres a w zależności od dystansu, pomiędzy II a III,
- takim treningiem skutecznie się wykończysz w długiej perspektywie.
- nie zrobisz wartościowych wyników w biegach kontrolnych bo będziesz zmęczony.
Chcę zwrócić uwagę jeszcze na dwa aspekty.
Po pierwsze, plan realizuj zgodnie z zapisem, to znaczy, nie zwiększaj zakładanego tempa, dystansu i zwracaj uagę na tętno,
Obawiam się, że wskazania Twojego urządzenia mogą być błędne. Jeżeli jest tak jak myślę, będzie to problem. Będziesz dostawał błędne dany i z tych błędnych danych będziesz wyciągał błędne wnioski.
Jeżeli masz ustaloną trasę po której biegasz, to poproś kogoś aby wspólnie z Tobą zrobił trening i zweryfikował prawidłowość Twojego pomiaru ze wskazaniami jakiegoś Garmina. One też się mogą mylić ale to inna skala pomyłek.
Trasa w Skotnikach, jeżeli nie uległa dramatycznemu wydłużeniu, ma około 13,5 km. Tak było gdy tam biegałem.
Swoje tempo I i II zakresu należy odnosić do aktualnej dyspozycji biegowej a nie do planów. Do tego trzeba będzie odnieść ale nie na tym etapie treningu. Dobrą wytyczą jest aktualny czas na 10 km. Oceniam, że może to być w przedziale 45-47min
Na jednym z forów był kiedyś założony wątek,...W jakim tempie biegacie odpowiednio I i II zakres.
Pamiętam z przeszłości, że koledzy bardzo dobrze biegający maratony, zwykle poniżej 3 h w I zakresie czyli OWB1 biegali minutę wolniej lub nawet więcej.
Co to może oznaczać w Twoim przypadku? Według mnie to co pisałem wcześniej, OWB1 w tempie około 6:00. Należy pamiętać, że to ma być bieganie budujące wydolność tlenową i przygotowujące do kilku godzinnego wysiłku Twoje serce.
Bieganie I zakresu tak ja Ty to robisz oczywiście można tylko, że,...
- to nie jest Twój pierwszy zakres a w zależności od dystansu, pomiędzy II a III,
- takim treningiem skutecznie się wykończysz w długiej perspektywie.
- nie zrobisz wartościowych wyników w biegach kontrolnych bo będziesz zmęczony.
Chcę zwrócić uwagę jeszcze na dwa aspekty.
Po pierwsze, plan realizuj zgodnie z zapisem, to znaczy, nie zwiększaj zakładanego tempa, dystansu i zwracaj uagę na tętno,
Obawiam się, że wskazania Twojego urządzenia mogą być błędne. Jeżeli jest tak jak myślę, będzie to problem. Będziesz dostawał błędne dany i z tych błędnych danych będziesz wyciągał błędne wnioski.
Jeżeli masz ustaloną trasę po której biegasz, to poproś kogoś aby wspólnie z Tobą zrobił trening i zweryfikował prawidłowość Twojego pomiaru ze wskazaniami jakiegoś Garmina. One też się mogą mylić ale to inna skala pomyłek.