Mar_jas - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dzięki :usmiech:

Po biegu miałem na siebie trochę nerwów ...boto tylko 48 sek...ale teraz z perspektywy patrzac na spokojnie to chyba był dobry wynik, trasa nie jest łatwa, moje przygotowanie nie wyglądały ta jak powinny, i te masakryczne skurcze na ostatim kilometrze potwierdzają ze to było maksimum na dziś dzień.....

Ale...sa tez inne pozytywy....to tempo nie jest jakies masakryczne, uważam, że dwa-trzy miesiące treningu i jestem je w stanie utrzymac na dwa razy dłuższym dystansie....a po drugie dalej nie lubie połówek...za bardzo obciążają psychicznie, ten maskymalny wysiłek trwa zdecydowanie za długo....wole 10km...40min na wyrzygu i po wszystkim :bum:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
PKO
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Dzięki :usmiech:

....to tempo nie jest jakies masakryczne, uważam, że dwa-trzy miesiące treningu i jestem je w stanie utrzymac na dwa razy dłuższym dystansie....
Myślę, że jesteś w dużym błędzie - ta różnica jest jednak ogromna i w 2-3 miesiące z tego wyniku to bardzo optymistycznym założeniem na maraton byłoby średnio po ok 4,25 - 4,30 a i to byłoby bardzo trudno, wymagałoby bardzo systematycznego i dobrego treningu na dużych objętościach oraz łatwiej trasy w idealnych warunkach. Kurcze na końcu wynikały w dużej mierze ze specyfiki tej rybnickiej trasy czyli zbiegi + zakręty+ ta różnorodna nawierzchnia robią jednak w mięśniach małe kuku. Ale i tak jestem pod wrażeniem, super pobiegłeś.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
mar_jas pisze:Dzięki :usmiech:

....to tempo nie jest jakies masakryczne, uważam, że dwa-trzy miesiące treningu i jestem je w stanie utrzymac na dwa razy dłuższym dystansie....
Myślę, że jesteś w dużym błędzie - ta różnica jest jednak ogromna i w 2-3 miesiące z tego wyniku to bardzo optymistycznym założeniem na maraton byłoby średnio po ok 4,25 - 4,30 a i to byłoby bardzo trudno, wymagałoby bardzo systematycznego i dobrego treningu na dużych objętościach oraz łatwiej trasy w idealnych warunkach. Kurcze na końcu wynikały w dużej mierze ze specyfiki tej rybnickiej trasy czyli zbiegi + zakręty+ ta różnorodna nawierzchnia robią jednak w mięśniach małe kuku. Ale i tak jestem pod wrażeniem, super pobiegłeś.
Myślę tu o tempie 4:18/km.....Rybnik nie jest łatwy....patrze tez z perspektywy zeszłęgo roku.....połowkę w Rybniku pobiegłem na 1:44, maraton w Warszawie 3 miesiące później tym samym tempem...wiem ze czym wyzszy poziom tym trudniem utrzymac taką kalkulację, ale to tempo przy płaskiej trasie, jaka jest np w Warszawie jest to wytrenowania, patrze tez na moje treningi przed tą połówką...troche więcej ćwiczeń siłowych, do tego dołożyc trening w TM i jest do zrobienia.....niestety nie daje to czasu poniżej 3 godz więc się jeszcze za to nie zabieram :oczko: ....na wiosnę zaatakuje jeszcze raz połówkę i potem zajmę się tą cholerną trójka na królewskim dystansie :bum:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rok temu w Rybniku miałeś rzeźnickie warunki, w tym idealne, pomyśl jak rok temu źle pobiegłeś i jakie to były straty i dopiero po takich poprawkach popatrz na swój progres - trudno porównywać dwie zupełnie inne rzeczy i z tego wyciągać wnioski. To co piszesz jest raczej nierealne - 2-3 miesiące, do maratonu po 4,18 na dziś masz "kosmos do zrobienia" a i przypuszcza, ze bardzo dużo do pobiegnięcia maratonu na kalkulator z wyniku połówki - na dziś trudno by ci było 3,15 pobiec, może w te 2-3 miesiące dałbyś radę się do tego przygotować, na tróję to i za rok może być za trudno ale to już gdybanie niemniej ja bym radził raczej realnie stąpać po ziemi.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

również gratuluję :) super !! - życiówki to coś co nie zawsze takie oczywiste :) naprawdę bardzo się cieszę ;)
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

No to jeszcze ja się przyłącze do gratulacji :D Chłopie ale ty masz tempo :D:D

Do zobaczenia w Bytomiu :D
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Michał, zapomniałem o tej pogodzie w zeszłym roku :bum: Może i masz rację...
Chociaż ja mam zupełnie inny pomysł na maraton w 3 godz....Tobie jest lepiej trenować pod maraton...ja wolę skupić się na razie na 10km, zbić życiówkę mocno w dół...i potem zaatakować...kiedy bedzie pewien zapas "kalkulatorowy" ..... aaa..no i umnie jest jeszcze jeden aspekt....budowa ciała....nigdy nie bede wyglądał jak kenijska gazela :hej: zawsze bede walczył z lekką nadwagą i ćwiczył odzywianie tej kupy mięsa którą mam....więc skupię się przede wszystkim na sile biegowej i na wyrobieniu sporej różnicy między tempem 10km a TM :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To jest dobra droga ale na to i tak będziesz musiał wrzucić w przygotowaniu do maratonu bazę czyli dużo wolnego biegania, tylko takie wolne bieganie na zmęczeniu i w odpowiednich ilościach podnosi granice spalania tłuszczowego, taki trening wpływa też na redukcje wagi bo przy nim się jedzie w dół, niestety 2-3 miesiące to nieco za mało by tą strukturę wagi startowej dobrze poprawić a to jest kluczowe przy maratonie - czyli funkcja tworzy formę, jeśli więc nawet poprawisz czas na 10km to przełożenie tego z kalkulatora na maraton musi potrwać, to niestety tak działa i dlatego jest masa ludzi, którzy biegają dychę po 38 min a maraton na 3,15 to dla nich Himalaje. Ten start w połówce u Ciebie dobrze wróży niemniej dochodzenie do trójki w maratonie radziłbym rozłożyć na 2-3 starty minimum, po pierwsze są to cykle systematycznie podbijające "całe" bieganie", po drugie robione stopniowo nie narażają na kontuzje, po trzecie w ten sposób stopniowo i naturalnie zbijesz wagę co przełoży się na wyniki na każdym dystansie, no i nabierzesz doświadczenia co w biegu maratońskim jest nie do przecenienia.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

oby tylko zdrowie dopisało
Co ma nie dopisać, jak dopisze :)
I cele zostaną zrealizowane :taktak:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No to co...
Gratylejszyn :hej:

Z 1:30 na 1:25 w połówce idzie szybko zejść.
Co do maratonu... ja bym jednak się nie odważył na atakowanie maratonu tempem połówki po jedynie trzech miesiącach :bum:

Niech kapcie służą.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Gratuluję. Kapitalny czas!
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratulacje! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja do tych NB przyzwyczajałem się dość długo.Były dla mnie jakieś "sztywne" i stopa mi cierpła na początku treningu,potem przechodziło.Jak zrobiłem w nich ok. 300km to już były super.Teraz mają ze 600km na liczniku i nie zamieniłbym ich na żadne inne. :hej:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Ja do tych NB przyzwyczajałem się dość długo.Były dla mnie jakieś "sztywne" i stopa mi cierpła na początku treningu,potem przechodziło.Jak zrobiłem w nich ok. 300km to już były super.Teraz mają ze 600km na liczniku i nie zamieniłbym ich na żadne inne. :hej:
Dokładnie mam tak samo...troche męczy mi się noga na razie, ale wiem że musi się ułożyć. jomki są mega miekkie, asicsy już wyklepane..a tu coś zupełnie innego...będą na długie wybiegania, połowki i maraton....krótsze dalej będe w jomach biegał, te NB na razie wydaja mi się bardziej toporne :oczko:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze: te NB na razie wydaja mi się bardziej toporne :oczko:
heh, przynajmniej narazie bo jeszcze ich nie czujesz, one ważą bardzo mało jak na treningowo-startowe więc spokojnie i dyszki bedziesz mógł w nich śmigac :)!
Ja jak założyłem te buty to od kopa były jak na mnie skrojone :) Tyle tylko że ja przed nimi miałem buty strasznie toporne i ciężkie i co bieg miałem po nich odciski a teraz nic nie mam i nic nie kleje :)
Udanych startów nowych kapciach życze :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ