

Moderator: infernal
Panie NowonarodzonyOd wtorku czuję się jak nowo narodzony biegowo Biegam sobie te piątki plus i z każdym dniem czuję się lepiej. Tempo rośnie, zmęczenie (i tak niewielkie) co dzień mniejsze. Dziś wyszło coś koło 27 minut na piątkę, na dużym luzie... Gdybym był młodszy i miał lepszą szybkość, rzekłbym, że 5km to dystans dla mnie stworzony
A średnio było dzisiaj po 5:34, na 165 bpm, czyli najniższe tętno w tym tygodniu
A teraz pewnie znowu seans bezsenności
Dojdziesz i do tego.Tylko logistycznie to wszystko zorganizować jest b.trudno.Wiadomo rodzina i praca najważniejsze.Przez to mało śpię i zero TV.A książki ostatnio zacząłem słuchaćgrim80 pisze:Od razu pomyślałem o Tobie, jak wpisywałem ten wieczorny tren, no ale objętości nieporównywalne mamy
no właśnie to jest problem, ja w ten weekend od niepamiętnych czasów oglądałem mecz Bundesligi i finał siatkówki, Tv ograniczam w zasadzie tylko do środowych meczów LM rzadko coś udaje się więcej a co do snu ....chwiałbym kiedyś wyspać się 8 godzKrzychu M pisze:..........Wiadomo rodzina i praca najważniejsze.Przez to mało śpię i zero TV.A książki ostatnio zacząłem słuchać