
Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Z tym kurczakiem to niestety prawdziwe, przynajmniej we Francji. 

- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Życzę wielu pysznych przepisów. Chciałbym się właśnie zaopatrzyć w Dżurka, ale aż się boję czytać, bo ja co prawda mięsna jakoś wyjątkowo się nie czuję, ale mielonego, czy schabowego zjeść czasem lubię
No i co mój absolutnie mięsny mąż na to 


Blogowanie
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A bo mój siostrzeniec też ma na nazwisko Dźjurek... to nie może być przypadekstrasb pisze:Uprzedziłaś mnie, też się miałam pozachwycać jak to Zoltar z pamięci zgrabnie pisma cytuje.Martyna_K pisze:
Zoltar - widzę,że cytujesz ,,jedz i biegaj'' niczym Biblę...

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Angua, spoko wodza, myślę,że siła tej książki tkwi w tym,że po jej przeczytaniu biegacz zaczyna trochę świadomiej jeść i zwraca uwagę jaki wpływ ma odżywianie na samo bieganieAngua pisze:Życzę wielu pysznych przepisów. Chciałbym się właśnie zaopatrzyć w Dżurka, ale aż się boję czytać, bo ja co prawda mięsna jakoś wyjątkowo się nie czuję, ale mielonego, czy schabowego zjeść czasem lubięNo i co mój absolutnie mięsny mąż na to


Zoltar-I like it!


- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Tylko bez wyrażeń proszę ...Cholera, jak ja to kocham...



A mój stwierdził,że mi odbiłoNo i co mój absolutnie mięsny mąż na to




Natomiast moja młoda od razu podchwyciła temat


"Mamo,czy ja mogę się do ciebie podłączyć z tym niejedzeniem mięsa??? :uuusmiech: :uuusmiech:
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobajka, skoro już masz wsparcie u córy,to mąż nie ma nic do gadania
Solidarności jajników nic nie przebije
Ale mąż się przestawił, czy ukradkiem chodzi na kebab do Turka albo KFC? 



- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Zdecydowanie Kebab jest faworytem
ale schabowy z kapustą też nie zostaje w tyle. Zobaczymy co powie jak dostanie kotlety z soczewicy?
I czy pozna? :uuusmiech: :uuusmiech:


ale schabowy z kapustą też nie zostaje w tyle. Zobaczymy co powie jak dostanie kotlety z soczewicy?


- Ania81
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 27 mar 2012, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Mój mężczyzna też wybitnie mięsożerny. Do tego stopnia, że jak w obiedzie nie ma mięsa to ile by nie zjadł, chodzi głodny
. Ja z kolei mięsa może i nie lubię. Ale sery, nabiał, jajka... nie wiem jak bym przeżyła bez omletów itd.
.


- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Omleta z samych jajek nie tknę,ale takiego biszkoptowego z bananem albo dżemorem
....


- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Takie wolne do końca to chyba nie było
Jak trzeba zwolnić - to nie idzie 
Ja wolne wybiegania to powinnam robić w tempie 6:30... jeszcze nigdy mi się nie ydało to samej



Ja wolne wybiegania to powinnam robić w tempie 6:30... jeszcze nigdy mi się nie ydało to samej

- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asia,będziesz miała wsparcie,więc powinno się udać
A może jakaś mp3 z wooolnąąąą muzyką na uszy? Albo audiobook z ,,Krzyżakami'' lub ,,Ogniem i mieczem''..... 


- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Jeszcze "Nad Niemnem " by się zdało
ale można usnąć w połowie trasy 



- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
...ewentualnie Norah Jones. Mimo ,że bardzo tę panią lubię, to do jazdy samochodem/biegania się nie nadaje. Kierowcom powinni ją zakazywać,bo można wpaść w trans podczas jazdy... 
