Pulchniak komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Czekamy na piękny wynik w niedzielę.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ten Jurajski półmaraton jest po twardym? Nazwa kojarzy mi się raczej z jakimiś szutrami :P
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
asfalt - tylko otoczenie miejscami jurajskie choć start i meta w Miocenie, trasa biegnie wzdłuż wylotów tzw dolinek jurajskich
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
A taki ma profil wysokościowy:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Lady piszę.
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Jest dobrze.Ta trasa i do tego pogoda nie sprzyja życiówkom. Brawo.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Git wynik.. jak na pogode i trase..
ja miałem 1:43.. bez spiny.
ale wiem że nawet jakbym sie spiął i bieg na wynik to i tak nic wielkiego bym nie wykręcił..
szkoda żę CIe kolka złapała bo mogłeś nabiegać ciut więcej..
kto wie jakby wtedy wyglądała końcówka
ja miałem 1:43.. bez spiny.
ale wiem że nawet jakbym sie spiął i bieg na wynik to i tak nic wielkiego bym nie wykręcił..
szkoda żę CIe kolka złapała bo mogłeś nabiegać ciut więcej..
kto wie jakby wtedy wyglądała końcówka
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Trzeba było na Półmaraton do Grodziska przyjechać bo płasko. Kolega, co 3 miesiące temu biegać zaczął, nabiegał 1:55 więc dla kogoś po maratonie i ciężkich bojach pewnie by było do urwania sporo minut Tak, czy siak, gratuluję czasu i pogody bo w Poznaniu pada
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Co z tego, że nie ma życiówki. Przy takiej trasie powinno się zastosować jakiś przelicznik. Najważniejsze, są wrażenia z tego biegu, masz bardzo pozytywne (z wyjątkiem wyjątku w postaci kolki). Gratuluje z całych sił.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Po biegu jakoś się nie spotkaliśmy ale ja musiałem spadać bo dzieciaki i cała ta kupa obowiązków powoduje, że tylko dobiegam do mety, podwijam kitę i dalej kolejne przyjemności zyciowe zamiast "grochówki pobiegowej" być muszą . Powiem, tak, trasa była trudna i warunki na dziś też "niemiętkie" więc trzeba było nieco zwierać pośladki jak to się mówi. Ja ukończyłem zgodnie z planem czyli poniżej 1.38 a dokładnie 1.37.26 na Garminie czyli tak jak zaplanowałem w wersji optymistycznej. Może i bym coś więcej nabiegał ale plan był, żeby życiówki za bardzo nie łamać bo po co sobie tak wysoko poprzeczkę podwieszać od razu, inne biegi będą jeszcze a w moim wieku z motywacją bywa różnie więc fajnie coś sobie zostawić na zaś . Ale na poważnie to dobrze się biegło, taktyka na bieg u mnie w 100% się sprawdziła i był to kolejny bieg, który pobiegłem z głową i zrealizowałem plan na 100% bez podniet i szarż. A moja żona debiutująca na takim dystansie, co to raz w życiu 16km przebiegła wcześniej a rzadko powyżej 10km się wychyla i biega jeszcze krócej ode mnie zrobiła 1.57 co na tą trasę i warunki to fajny wynik dla początkującej kobiety.
A co do Twojej życiówki to mniemam, że to była trudna sprawa, wynik masz dosyć wyśrubowany a np dziś koleżanka moja, która biega maraton niżej 3h zrobiła tu 1.28.XX a nie oszczędzała się - więc te parę minut ta trasa kradnie a i po d... dodatkowo dokłada o czym mogliśmy się przekonać. Impreza super, klimatyczna i ma coś w sobie a trasa mimo, że cięzka nie nudzi i jest co robić.
A co do Twojej życiówki to mniemam, że to była trudna sprawa, wynik masz dosyć wyśrubowany a np dziś koleżanka moja, która biega maraton niżej 3h zrobiła tu 1.28.XX a nie oszczędzała się - więc te parę minut ta trasa kradnie a i po d... dodatkowo dokłada o czym mogliśmy się przekonać. Impreza super, klimatyczna i ma coś w sobie a trasa mimo, że cięzka nie nudzi i jest co robić.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Życiówki to się bije na płaskim, a nie z takimi podbiegami Z kolką jest taki problem, że w zasadzie nie wiadomo, skąd się bierze (tak słyszałam), więc też ciężko jest coś na nią poradzić. Ale podobno rozciąganie i masowanie pomaga.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]