PATATAJEC - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Petzl Myo RXP - dobrze świeci.
New Balance but biegowy
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to widzę konkretnie. A ten akumulatorek z tyłu nie zawadza?
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Słyszałem, że topi lód w miejscu skupienia światła. :hej:
Mam tikke 2 i szczerze mówiąc nie jestem zadowolony bo i tak się po ciemku nie da na luzie biegać. Ciekawy jestem jak Ci się sprawdzi. Chociaż podobno w tej cenie można mieć niejaką Magicshine czyli chyba 140 lumenów i jesteś słońcem robisz dzień.
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No troszkę zaszalałem ze światełkiem. Pojemnik na baterie niewyczuwalny. Zupełnie nie czuje się jej na głowie. Ta lampka chyba też ma 140 lumenów na programie 10 a trybie boost podobno 160. Biegałem dziś z programem bodajże 6 i daje radę bez problemów. Na szczęście mam akumulatorki Eneloopa, więc nie zbankrutuję na bateriach :). Trzeba się przyzwyczaić do paru rzeczy:

Kiedy biegłem z nałożonym szkiełkiem rozpraszającym, to światło było szerokie, ale daleko nie świeciło. Można biec spokojnie, ale jest ta niepewność, że zaraz jakiś zombie się pojawi na ścieżce w lesie i w porę go nie dostrzegę :D - to był autentyczny powód by dziś opuścić szkiełko i przywalić długimi. Wtedy to widzę heeen przed siebie i żaden zombie mi nie straszny, ale promień jest dość wąski - też wystarczy spokojnie by biegać. Chciałoby się mieć jednak i to i to :D. W tym trybie światła skupionego jest jeszcze jedna śmieszna rzecz, do której trzeba przywyknąć. Mianowicie spód i boki lampki dają taki cień, że czułem się jakbym biegł w kasku motocyklowym. Jest to trochę takie wrażenie jakbym oglądał film, nie uczestniczył w akcji, ale pewnie zapomnę o tym szybko.

Problemy na początku stwarza regulacja i przełączanie, wyłączanie lampki, kiedy jest na głowie, ale to chyba normalne - w końcu się nie przyzwyczaiłem jeszcze.

A, no i ważna rzecz. Mimo znakomicie oświetlonej ścieżki leśnej nie da rady wypatrzeć nierówności terenu. Po prostu mając na głowie lampkę nie widać cienia rzucanego przez korzeń, fałdę ziemi, dziurę. Jeśli więc ktoś chce kupić czołówę dobrą by widzieć takie rzeczy, to się trochę rozczaruje. Ale przecież jak biegamy po tych samych ścieżkach, tylko nie w dzień a w nocy, to znamy korzenie i nierówności drogi na pamięć :).
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Zasięg światła: do 97 m w trybie boost
robi wrażenie... ja mam to samo co Bogil.. Petzl Tikka 2 ale jak dla mnie daje rade...
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak u was koledzy, ale jak ja biegnę z czołówką coś mocniejszego lub dłuższego to na ostatnich kilometrach pojemnik na 2 "paluszki" zaczyna ważyć coś ok 1 kg, skroń pulsuje bólem przy każdym uderzeniu serca, zaczyna boleć głowa.
Nie ma znaczenia, czy pasek jest luźny, czy bardziej dopasowany.
Dlatego nie bardzo lubię z nią biegać.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja mam na 3 mini paluchy i nie mam takiego odczucia...
ale widać łeb już mam tak obity od grania w piłke całe życie że takich bzdet już nie czuje :)
nawet nie czuje jak ją zakładam że ona tam jest po pierwszym kilometrze..
raz miałem tylko przypadek że założyłem ją tył na przód żeby mnie samochody nie rozkwasiły i opadła na uszy iłując mi je paskiem..
bolało szczególnie jak naszedł tam pot :) fajnie było! tak troche masochistycznie... :bum:
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze nie biegłem nic dłuższego z nią, więc nie wiem jak będę się czuł. Wcześniej biegałem z małym Energizerem, nawet i 28 km, i nie czułem jej na głowie (no ale ona 2x lżejsza). Z tym zasięgiem i lumenami to wiecie jak jest. Producent lubi cyferki, które robią wrażenie. Mi nic nie mówią te parametry. Ja widziałem tę czołówkę w działaniu na głowie znajomego z Marianowa, który z nią biega i od razu taką chciałem mieć, ze względu na to jak świeci... Subiektywnie stwierdzam, że mocna to sztuka.
jacekj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 349
Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
Życiówka na 10k: 44:36
Życiówka w maratonie: 3:48:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie da rady wypatrzeć nierówności terenu. Po prostu mając na głowie lampkę nie widać cienia rzucanego przez korzeń, fałdę ziemi, dziurę
To samo zauważyłem (Tikka 2 bez rozpraszania), ale zwalałem głównie na swoją ślepotę.
Chyba to jednak przez wysokie zawieszenie źródła światła. To rozpraszanie nie pomaga?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacekj pisze:
nie da rady wypatrzeć nierówności terenu. Po prostu mając na głowie lampkę nie widać cienia rzucanego przez korzeń, fałdę ziemi, dziurę
To samo zauważyłem (Tikka 2 bez rozpraszania), ale zwalałem głównie na swoją ślepotę.
Chyba to jednak przez wysokie zawieszenie źródła światła. To rozpraszanie nie pomaga?

pozdrawiam
Z rozpraszaniem biegłem przez chwilę (bałem się zombie i innych zeł wcielonych z lasu). Nie zauważyłem różnicy pod tym względem. Po prostu mając lampkę (jak mocno by nie świeciła) na niemal linii wzroku spłaszczamy sobie obraz. Nie widać cienia, więc korzeń wystający jest dla oka czymś płaskim :).
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

No ta płaskość widzenia nierówności jest nie do ominięcia. Chyba, żeby trzymać czołówkę wysoko na tyczce przed nami i świecić nią prostopadle do gruntu, to by nie było cienia :) Ale to już chyba lepiej noktowizor :D

Ach, te gadżety!
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak biegam z Tikką 2 xp to używam rozpraszacza, bo wąski snop światła skacze i wpatrywanie się w niego jest po pewnym czasie męczące. Ale fakt, że na dyfuzorze nic dalej nie widać i jak się nie zna trasy to łatwo się zgubić. Traci się wyczucie przestrzeni i odległości.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj Patatajec, czadowo było :bum:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Haha! No słyszałem, słyszałem! Rozchichrane towarzystwo :D!
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

:hejhej: spotkamy się to pogadamy
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
ODPOWIEDZ