panucci10 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

25km tempa maratońskiego biegacie w treningu?? :orany:

każdy kilogram mniej to ponoć 2,5sek/km szybciej....czyli warto zrzucać...tylko nie każdy ma z czego...na ja szczęście mam jeszcze w tej materii spore zapasy ( 86kg przy 185cm) :bum:
Ostatnio zmieniony 01 lut 2013, 09:28 przez mar_jas, łącznie zmieniany 1 raz.
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
PKO
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Ja mam180cm,wiec blisko,ale 76kg to raczej nie osiagne.Diety jako takiej nie stosuje,nie jadam scierwa i slodyczy.To wszystko.
Karol
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:każdy kilogram mniej to ponoć 2,5sek/km szybciej....czyli warto zrzucać...tylko nie każdy ma z czego...na ja szczęście mam jeszcze w tej materii spore zapasy ( 86km przy 185cm) :bum:
Marcin, to masz mniej więcej jak ja - 187cm/84kg.
Tylko te nasze rekordy straaasznie się różnią ;)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

U mnie ta waga 75-76kg przy 180cm,a jeszcze 14 miesięcy temu ważyłem 95-96kg :szok:
Z tym,że ja prawie 17 lat ciężary na siłce przerzucałem i teraz przy tej wadze mam 8% tkanki tłuszczowej i niewiele jest z czego zrzucać...z mięśni też sporo poszło.Żona już mówi,że chudzielec ze mnie(przyzwyczaiła się do mojej większej masy)i twarz mi się zapadła...ale co tam trza szybciej biegać :bum:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
nie rozbity śnieg który nieraz sięgał do kostek dał mi ostro w d..pe!!!
ależ Ty musiałeś tymi nogami wywijać ;) :hahaha:
nogami to pal licho, ale moje wkur...nie wewnetrzne to wywijało w każdą strone :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ogólnie rzecz biorąc to ja też specjalnej diety nie stosuje. Słodkie jak jadłem to jem <tego nie dam rady odstawić :hej: >, dużo ograniczam napoje gazowane ale nie do końca je zlikwidowałem :), jem za to czesciej i do syta <nieraz to z przesadą :)> ale za to dużo owoców! Póki co jest ok :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Widzisz Wojtek,Ty slodycze,a ja czerwone winko.W tygodniu jeszcze jako tako,ale weekend :bum: .Cza powalczyc :taktak:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Masakryczny tren - dałeś radę - duży szacun, dalej to łamanie 3,20 uważasz za cel wygórowany? Brawo - jak Cie nie zabiło to wzmocni
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Nie będe nic pisał...no comment byłoby najodpowiedniejsze.Jednak coś skrobnę.
Robiłem 15x1km i nie był to trudny trening,ale ty walnąłeś jeszcze 10 powtórzeń więcej!!! :orany:
Teraz 3:20 z palcem w d..pie śmigasz,a jak zejdzesz z wagą 3:15 złamiesz.Wspomnisz moje słowa.
Zakład o browara? :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Masakryczny tren - dałeś radę - duży szacun, dalej to łamanie 3,20 uważasz za cel wygórowany? Brawo - jak Cie nie zabiło to wzmocni
ano jakoś poszło, nie obyło się bez jednej dłuższej przerwy ale reszta wyszła fajnie :), jednak nadal będe upierał sie że na 3:20 mi brakuje, może nie przebiegłem dużo tych maratonów bo raptem 5 ale wiem co i jak mój organizm się zachowuje na tych 42km, jeszcze brakuje, śmiem twierdzić że dość sporawo :)
Krzychu M pisze:Nie będe nic pisał...no comment byłoby najodpowiedniejsze.Jednak coś skrobnę.
Robiłem 15x1km i nie był to trudny trening,ale ty walnąłeś jeszcze 10 powtórzeń więcej!!! :orany:
Teraz 3:20 z palcem w d..pie śmigasz,a jak zejdzesz z wagą 3:15 złamiesz.Wspomnisz moje słowa.
Zakład o browara? :hej:
Ja po 15 razie a w zasadzie po 17-stym może nie miałem dość ale w sumie troche byłem juz zmeczony :) a Ty po 15 nic więc pewnie i 10 byś jeszcze machnął :)!
Zakładać się o browara nie bede bo było by to nie uczciwe z mojej strony :bum: gotów bym był nawet 5sec poczekać przed linią mety dla tego browara byle by nie złamać tych 3:20 :hej: :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Krzychu M pisze:Nie będe nic pisał...no comment byłoby najodpowiedniejsze.Jednak coś skrobnę.
Robiłem 15x1km i nie był to trudny trening,ale ty walnąłeś jeszcze 10 powtórzeń więcej!!! :orany:
Teraz 3:20 z palcem w d..pie śmigasz,a jak zejdzesz z wagą 3:15 złamiesz.Wspomnisz moje słowa.
Zakład o browara? :hej:
Ja po 15 razie a w zasadzie po 17-stym może nie miałem dość ale w sumie troche byłem juz zmeczony :) a Ty po 15 nic więc pewnie i 10 byś jeszcze machnął :)!
Zakładać się o browara nie bede bo było by to nie uczciwe z mojej strony :bum: gotów bym był nawet 5sec poczekać przed linią mety dla tego browara byle by nie złamać tych 3:20 :hej: :hahaha:
Tak myślałem,że zagrasz nie fair i zjesz posiłek przed metą :hahaha:
Nie machnąłbym tych 10 powtórzeń,może i szybkośc jakaś tak jest,ale z wytrzymałością gorzej.Ja jeszcze robiłem przed tym 15x1km rozgrzewkę i schłodzenie i z przerwami w truchcie wyszło prawie 21km,to dokładając 10km ze 33 kaemy...nie ma szans.
P.S.Pulchniak tamtej zimy biegał te 25x1km na elektryku! :szok: i wybiegał 35km.Kosmos do kwadratu :sss:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Nie machnąłbym tych 10 powtórzeń,może i szybkośc jakaś tak jest,ale z wytrzymałością gorzej.Ja jeszcze robiłem przed tym 15x1km rozgrzewkę i schłodzenie i z przerwami w truchcie wyszło prawie 21km,to dokładając 10km ze 33 kaemy...nie ma szans.
ja schłodzenia nie robiłem bo poprostu juz nie miałem po tym ostatnim km juz ochoty :), jakbym zrobił tyle co rozgrzewki tez by wyszło w okolicach 33km :) zdecydowanie za dużo! Zdecydowałem sie na marsz od początku bo wiedziałem że bedzie ciezko i nie ma co na poczatku kozaczyć bo pożniej bym mogł za to słono płacić, a tak to dociągłem do końca :)
Krzychu M pisze:P.S.Pulchniak tamtej zimy biegał te 25x1km na elektryku! :szok: i wybiegał 35km.Kosmos do kwadratu :sss:
Ten gość to w ogole jest prze świr :hej: i np patrzac na jego treningi widze ze nie ma szans na złamanie 3:20 w Dębnie, nie wspominając już o 3:15! Widze jaka jest kolosalna różnica!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Popatrz z drugiej strony, np na moje treningi przed Poznaniem - tam nie ma żadnych okrucieństw :hahaha: czy masywnych jednostek, które budziłyby trwogę - na takie wyniki wcale nie trzeba się aż tak mordować, ty 3,20 to robisz sama wysługą a przecież podpierasz to solidnym treningiem, tylko luty i marzec musisz zamknąć kolo 300km. Jak masz robić kilerski trening na 3,15 to co by miało być niby dalej? No i kij miewa dwa końce, przesadnie mocne treningi do aktualnych możliwości mogą szkodzić czy prowadzić ku kontuzji co trzeba mieć zawsze za uszami, bieganie to plan długofalowy, aktualne ambicje i wynik w najbliższych zawodach należy jednak tonować bo zawsze to można poprawić a cała sprawa wymaga jednak czasu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Tysiączki jak malowane :) Dębno Twoje!
ps. Tylko tym razem pamiętaj wiesz o czym ;)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Popatrz z drugiej strony, np na moje treningi przed Poznaniem - tam nie ma żadnych okrucieństw :hahaha: czy masywnych jednostek, które budziłyby trwogę - na takie wyniki wcale nie trzeba się aż tak mordować, ty 3,20 to robisz sama wysługą a przecież podpierasz to solidnym treningiem, tylko luty i marzec musisz zamknąć kolo 300km. Jak masz robić kilerski trening na 3,15 to co by miało być niby dalej? No i kij miewa dwa końce, przesadnie mocne treningi do aktualnych możliwości mogą szkodzić czy prowadzić ku kontuzji co trzeba mieć zawsze za uszami, bieganie to plan długofalowy, aktualne ambicje i wynik w najbliższych zawodach należy jednak tonować bo zawsze to można poprawić a cała sprawa wymaga jednak czasu.
Jak zawsze ten Gość ma rację :hej: Trochę więcej systematyczności i żadnych hardcorowych treningów nie potrzebujesz(wiem,że je lubisz :bum: ),masz zdecydowanie predyspozycje do długich dystansów.Zwykłe rozbiegania,longas i czasem ciągły.Tyle Ci wystarczy.No i ...redukcja wagi wskazana :bum:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ