Quentino-komentarze
Moderator: infernal
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
- Życiówka na 10k: 50'31''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: "WWL ..."
- ciechan ?
- zwiedzałem ten browar i całą linię produkcyjną - ze zwieńczeniem czyli degustacją w piwniczce - ze 3 miechy temu
- b.lokalny i user/gościo friendly klimat
- warunki produkcji : zaliczone
- sam Szef oprowadzał
- ciemny porter - dżizas ale był boski ...
- za moment mieli wypuszczać swoją blended whisky....
- a jak tam trójnóg pod psa ?
- życzę powrotu do zdrowia
pawson
- zwiedzałem ten browar i całą linię produkcyjną - ze zwieńczeniem czyli degustacją w piwniczce - ze 3 miechy temu
- b.lokalny i user/gościo friendly klimat
- warunki produkcji : zaliczone
- sam Szef oprowadzał
- ciemny porter - dżizas ale był boski ...
- za moment mieli wypuszczać swoją blended whisky....
- a jak tam trójnóg pod psa ?
- życzę powrotu do zdrowia
pawson
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Panie żyjesz Pan, czy Ci ta poznańska pogoda nie pozwala z domu wychodzić ?
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Dobrodzieju!
Się nie odzywam bo to portal biegowy a ja nie biegam i niestety jest mi z tym bardzo dobrze. Przepraszam.
Nawet się dziś przy złocistym i biesiadnym towarzystwie zastanawiałem czy wypada na bieganiuPeel założyć dział...
Jak przestać biegać - 10 powodów i same przyjemności.
Wiem, że to niepoprawnie polityczne i potylicznie, bo to i lepę można zaliczyć, ale organizmu nie oszukasz.
Nawet najwięksi mistrzowie powtarzają, że regeneracja jest jednym z ważniejszych elementów treningu.
Teraz trenuję regenerację na pograniczu z degeneracją.
Łotrever, jutro zabiorę siebie i to nowe (kilka kilo sadełka) na małe rozruchanie.
Bez biegania dobrze ale z bieganiem też od biedy można żyć.
PazdrawlaYou!
Quentino
Się nie odzywam bo to portal biegowy a ja nie biegam i niestety jest mi z tym bardzo dobrze. Przepraszam.
Nawet się dziś przy złocistym i biesiadnym towarzystwie zastanawiałem czy wypada na bieganiuPeel założyć dział...
Jak przestać biegać - 10 powodów i same przyjemności.
Wiem, że to niepoprawnie polityczne i potylicznie, bo to i lepę można zaliczyć, ale organizmu nie oszukasz.
Nawet najwięksi mistrzowie powtarzają, że regeneracja jest jednym z ważniejszych elementów treningu.
Teraz trenuję regenerację na pograniczu z degeneracją.
Łotrever, jutro zabiorę siebie i to nowe (kilka kilo sadełka) na małe rozruchanie.
Bez biegania dobrze ale z bieganiem też od biedy można żyć.
PazdrawlaYou!
Quentino
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
połówkę możesz jeszcze machnąć w piątek
https://www.youtube.com/watch?v=GOs2rEXjhfw
też kręta, a nawet pokrętna ale przynajmniej urlop uratowany
https://www.youtube.com/watch?v=GOs2rEXjhfw
też kręta, a nawet pokrętna ale przynajmniej urlop uratowany
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Rubin, dziecko Ty moje kochane, gdzie mi tam po górach latać, gdy ja jeno po płaskości moje 90 kilo poturlać mogę. I to z bólem wszelakim. Jedyny trail w moim wykonaniu to schody do kościoła i to ponad 30 lat temu za Komunii. W sensie za komuny.
Ale dziękuję za linka, od razu się dotleniłem od samego patrzenia
Zdrovaś!
Q.
Ale dziękuję za linka, od razu się dotleniłem od samego patrzenia
Zdrovaś!
Q.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Brujeria - no masz! Już się zacząłem pakować, bilety do Bydgoszczy bukować, a tu klops! Przypomniałem sobie, że ja na nocki chodzę...
A serio, to robię przyczajkę na połówkę we Wrocławiu, też wieczornie. Zresztą, lubię sobie raz w roku w czerwcową noc pobiec połówkę we Wrocławiu. Tak stara świecka tradycja od ubiegłego roku.
Niemniej, dzięki za sugestie.
Zdrovyś!
Q.
A serio, to robię przyczajkę na połówkę we Wrocławiu, też wieczornie. Zresztą, lubię sobie raz w roku w czerwcową noc pobiec połówkę we Wrocławiu. Tak stara świecka tradycja od ubiegłego roku.
Niemniej, dzięki za sugestie.
Zdrovyś!
Q.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Sławek, trzym się brachu i zanim nas wszystkich szlag trafi, koniecznie musimy się nachlać.
co ma być to będzie, ale wspólne piwo, być musi.
qurwaś.
bo już chyba nie zdrowaś.
Ps dla mnie Twój blog był najlepszy na bieganiu i nie tylko . Zazdroszczę lekkości pióra.
Żałuje strasznie ze znikasz.
co ma być to będzie, ale wspólne piwo, być musi.
qurwaś.
bo już chyba nie zdrowaś.
Ps dla mnie Twój blog był najlepszy na bieganiu i nie tylko . Zazdroszczę lekkości pióra.
Żałuje strasznie ze znikasz.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974