rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Monia, daaajesz, czuję pod skórą, że piękny wynik będzie!
PKO
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4268
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Monika, ależ nabiegałaś !!! gratulacje !!!! o reszcie nie wspomnę, to Twój dzień , więc czekamy na relację !!!!
:) :) :)
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Brawo Monika :usmiech:
Przewidziałem taki wynik i udało mi się nawet trzymać kciuki w czasie rzeczywistym :oczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Wielkie gratulacje! :) I świetnego czasu, i roweru ;) To kiedy następne zawody? :hejhej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4268
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Wielkie gratulacje! :) I świetnego czasu, i roweru ;) To kiedy następne zawody? :hejhej:
teraz to wyścig pokoju będzie ;)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rower jest "marki rower" , ale radocha i tak wielka :) i nie tak za darmo było - musiałam odpowiedzie na pytanie: najdłuższy dystans rozgrywany na bieżni lekkoatletycznej - całe szczęście, że najpierw było podawane pytanie, a potem dopiero losowany numer : ))) był czas na odpytanie ludzi w drodze na scenę : )))
ale było ekstra :)
co do następnych zawodów - za tydzień w niedzielę Perły Małopolski w Ojcowskim Parku Narodowym - 21 km, trail ok. 450 up, więc raczej rozrywkowo /znaczy na spokojnie/ niż ściganie; na prawdziwe współzawodnictwo na takim dystansie i do tego takiej trasie /górki/ jeszcze nie jestem gotowa : )) ; liczę jednak, że będzie świetna zabawa :taktak:
...
jeszcze raz bardzo bardzo wszystkim trzymającym kciuki i wspierającym ciepłym słowem i dobrą radą dziękuję :) ; ...
chyba się muszę trochę porozciągac i napic soku pomidorowego bo jakieś kurcze mnie łapią :)
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Wielki brawa ratulacje :-) Czułem w kościach, że 55 min pęknie. Jeszcze raz gratuluje :-)
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Gratulacje sąsiadko !
Jeśli Cię to pocieszy to ja zrobiłem dokładnie tak samo (start z końca stawki i próba pogoni za czołówką), tętno również przebiło "sufit" :hej:
Dla mnie to również pierwszy start więc wysokie tętno to tez pewnie efekt lekkiego stresu.
A rower całkiem fajny :oczko: gratulacje !
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4268
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze:r i napic soku pomidorowego bo jakieś kurcze mnie łapią :)
daj żesz spokój se z sokiem :) :) :)
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
rubin pisze:r i napic soku pomidorowego bo jakieś kurcze mnie łapią :)
daj żesz spokój se z sokiem :) :) :)
Dokładnie, ja już szklaneczkę martini strzeliłem żeby oblać pierwsze zawody :hej:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

RobertoB23 pisze:Gratulacje sąsiadko !
Jeśli Cię to pocieszy to ja zrobiłem dokładnie tak samo (start z końca stawki i próba pogoni za czołówką), tętno również przebiło "sufit" :hej:
Dla mnie to również pierwszy start więc wysokie tętno to tez pewnie efekt lekkiego stresu.
A rower całkiem fajny :oczko: gratulacje !
dzięki :) byłeś na losowaniu? widziałeś mnie? i też dziś biegłeś? szkoda, że się nie zgadaliśmy wcześniej :(
czołówki nie goniłam, ale próbowałam dogonic planowe tempo na pierwsze kmy, głupi pomysł ;)

Robert, mówisz, że piwo lepsze ? niestety w tej kwestii nie jestem przygotowana dzisiaj : (((((
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
RobertoB23 pisze:Gratulacje sąsiadko !
Jeśli Cię to pocieszy to ja zrobiłem dokładnie tak samo (start z końca stawki i próba pogoni za czołówką), tętno również przebiło "sufit" :hej:
Dla mnie to również pierwszy start więc wysokie tętno to tez pewnie efekt lekkiego stresu.
A rower całkiem fajny :oczko: gratulacje !
dzięki :) byłeś na losowaniu? widziałeś mnie? i też dziś biegłeś? szkoda, że się nie zgadaliśmy wcześniej :(
czołówki nie goniłam, ale próbowałam dogonic planowe tempo na pierwsze kmy, głupi pomysł ;)

Robert, mówisz, że piwo lepsze ? niestety w tej kwestii nie jestem przygotowana dzisiaj : (((((
Byłem, widziałem :hej:
Sam liczyłem że może zegarek wygram :lalala: Ale to byłaby przesada bo - i tu się pochwale - wygrałem w poniedziałek na stronie zabieganych sanki :hej:
Ja też czołówki nie goniłem, ale poniosła mnie fantazja i pierwsze 3 km pobiegłem za szybko i później było słabo :)
Ale jestem zadowolony - impreza super i już odliczam do następnej edycji :)
Czy pobiegnę nie wiedziałem do ostatniej chwili bo od zeszłej soboty miałem gorączkę i straszne przeziębienie, umówimy się w przyszłym roku na bicie życiówek bo czas miałem podobny - brutto : 53:42, netto 53:11.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to się pochwal wynikiem, bo jak nie - to i tak znajdę :bum: ; gamoń jestem, ale jednak szkolony :hahaha: :hahaha:

edit: cofam pytanie - widzę, że w międzyczasie wyedytowałeś :)
gratuluję serdecznie : )))
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:to się pochwal wynikiem, bo jak nie - to i tak znajdę :bum: ; gamoń jestem, ale jednak szkolony :hahaha: :hahaha:

edit: cofam pytanie - widzę, że w międzyczasie wyedytowałeś :)
gratuluję serdecznie : )))
Dzięki, czas na miarę oczekiwań, choć po cichu liczyłem na 51 min.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gratuluję wyniku i roweru :). Cieszy, że plan został zrealizowany.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ