Klasyczne +1neevle pisze:Jeśli chcesz biec teraz sama maraton, to od razu powiem: będzie ciężko. Będzie bardzo ciężko, bo bieganie maratonu bez porządnej tlenowej podbudowy liczonej w latach jest generalnie trudne. Będzie bardzo ciężko, bo próby robienia samotnych zawodów są generalnie trudne. Wreszcie, będzie bardzo ciężko, bo robi się coraz cieplej, a im dłuższy dystans tym większe to ma znaczenie. Jak bardzo chcesz, spróbuj po prostu zaliczyć dystans bez założeń czasowych - to też powinno Ci dać więcej pewności w przyszłości na prawdziwych zawodach.
Dawaj na 1000m, też będzie bardzo ciężko, ale przynajmniej całość trwa bliżej czterech minut, a nie czterech godzin.żarty żartami, ale taka zmiana treningu fajnie odświeża głowę. No i jeśli wcześniej się takich rzeczy nie biegało, to każdy trening przez jakiś czas jest "tym najszybszym", co też działa bardzo pozytywnie.
Maraton solo to jest mordęga dla głowy. Jasne, każde zawody solo wymagają skupienia. Jednak skupić się przy dystansie 5k jest na pewno lżej i łatwiej aniżeli przy dystansie kilkukrotnie dłuższym.
Dawej na 1000m. Nawet ja dzisiaj zaryzykowałem i to całkiem fajna, bolesna zabawa
![:bum:](./images/smilies/bum.gif)
![:trup:](./images/smilies/trup.gif)