Wyszedł podręcznikowy NS - 1:36 (4:33/km) i 1:33 (4:25/km). Napiszę więcej, jak wytrzeźwieję

Moderator: infernal
Wielkie dziękibanan85 pisze:pięknie rozegrany bieg, wielkie gratulacje
Dzięki! Tak, zapewne rozmawialiśmy, tylko nie wiem jak wyglądaszbapacz pisze:Gratuluję taktyki i wyniku. Ja pobiegłem o parę sekund wolniej i dużo gorzej to rozegrałem. Chyba rozmawialiśmy na leżakach w hali masażu?
Chyba Cię kojarzę z biegu - sprawdzę potem na fotomaratonGerard pisze:Gratulacje!
Wyprzedziłeś mnie gdzieś koło połówki, a że strategię mieliśmy podobną, od tego momentu byłem za Tobą jakieś kilkadziesiąt metrów.
Starałem się trzymać równe tempo, ale gdy trafiałem na szeroką grupę albo gdy ktoś mnie blokował, to się nie cackałem i wrzucałem piąty bieg. Takie bieganie mnie pobudza. Stosuję różne metody - krzyczę i macham do kibiców oraz muzyków, a w momentach kryzysowych klepię się w policzkiGerard pisze:Dwie uwagi: szarpałeś na wyprzedzaniu - to jednak spora strata sił.
Znam osoby znacznie gorzej wyglądające przy tym tempie, a biegające szybciejGerard pisze:Po drugie, jak Cie miałem w zasięgu, to wyglądało, że Twoje tempo jest dla mnie odrobinę za szybkie. Plus bardzo dobrze wyglądałeś przy tym tempie.
Super, gratuluję wyniku i mocnej końcówkiGerard pisze:Bardzo się zdziwiłem, jak na końcówce Świętokrzyskiego Cię wyprzedziłem. Ja skończyłem w 3:09:14.
Oczywiście, to też świetnie motywujeGerard pisze:Fajnie tak wyprzedzać przez pół dystansu, nie?![]()
Jeszcze raz dziękujękrzychooo pisze:Nestork, ależ taktyka ! piękny NS ! gratulacje jeszcze raz !
Dziękuję! Wiatr mi nie przeszkadzał - wręcz chłodził. Pogoda była dla mnie idealna. Dla elity nie - dla nich taki wiatr to większy problem. Formuła WfL jakoś do mnie nie przemawia, ale dzięki za propozycjęMarc.Slonik pisze:Wielkie gratki! Pozamiatałeś! A elyta skarży się na wiatr... Szacun! BTW. To czas w sam raz, żeby próbować na Wings for Life przebiec dystans maratonu. Chciałbym to kiedyś zrobić, ale realnie dla mnie to jeszcze ze dwa lata.
A co to jest wg Ciebie Tempo Run?nestork pisze:Następny tydzień to "low", czyli znacznie mniej kaemów i tylko jedna enigma - zastanawiam się, jakim tempem pobiec 10 km Tempo Run