huberts - komentarze

[huberts]

Wskoków nie robię, w siłowni mamy nisko sufit, ledwo się na wyskoki mieszczę (178 cm wzrost). Wpleść na pewno da, proponowałbym raczej po bieganiu, tak jak wieloskoki, skipy.

[adam77]

Dzięki za informacje.

[rwJasiu]

Kiedy pierwszy start Huberts?

[huberts]

30.04-1.05 Zgorzelec, o ile jakiś szkolnych nie ma szybciej, ale tutaj taki konkretny pierwszy start planuje

[rwJasiu]

30.04-1.05 Zgorzelec, o ile jakiś szkolnych nie ma szybciej, ale tutaj taki konkretny pierwszy start planuje

rozumiem, że na 800m gonisz?

[huberts]

Zależy co będzie, podejrzewam że 800, jak nie będzie typowych (rok temu ich nie było), to 600 albo 1000, zresztą wszystko jeszcze wyjdzie :D

[gajes92]

czesc. przegladam twoj dziennik co jakis czas.
Moim zdaniem zdecydowanie za malo robisz Wytrzymalosci tempowej.. w tym okresie sie lata np 300 400 400 300 i to nie po 48+ 1.05+! w tym okresie daruj sobie trening 6x 2km. stary to juz okres startow robi sie TYLKO wytrzymalosc tempowo malo odcinkow ale bardzo szybkie... takie trening to sa na zime gdy sie buduje wytrzymalosc tenowa!
nastepnie czemu caly sezon katujesz te przysiady itp? Jezeli biegasz srednie powinienes robis sile biegowa a nie statyczna! mozna troszeczke kombinowac ale bez przesady. Sb to podstawa beigow srednich dlugich a nawet srednich!
Sile statyczna robi sie okresami (zima- mocna sila, przed sezonem lzejsza) nie obrazajac nikogo ale mysle ze powinienes poszuakc nowego trenera :/ gdyz ten troche ma mala wiedze tak mi sie wydaje.
Ale to tylko moje zdanie!
POWODZENIA

[michel]

zgadzam sie z powyzszym jak najszybciej pozbadz sie tego antytrenera bo po prostu szkoda twego zdrowia i cierpienia na treningach. 2:58 na 1000 powinno dac ci do zrozumienia ze nie idziesz do przodu tylko sie cofasz (i nie patrz ze to zyciowka),przeciez twoim celem jest polamanie 2 min na dwa kola a czytajac twego bloga od jakiegos czasu stwierdzam ze nie masz na to najmniejszych szans tak trenujac,zycze ci wszystkiego dobrego ale naprawde zastanow sie nad innym trenerem,treningiem jesli na powaznie myslisz o bieganiu.pozdrawiam

[DŻEJOS]

Niestety Huberts oni maja rację.. Powinieneś coś zmienić w treningu a w zasadzie musisz coś zmienić jeżeli chcesz złamać te dwie minuty!!!

[huberts]

Dawno mnie nie było (rok szkolny się kończy i jest dużo roboty), a więc tak. W tym roku, rzeczywiście trening tak trochę dziwnie wyszedł, za późno zacząłem wchodzić w mocniejsze tempa, ale chcę trochę odeprzeć wasze zarzuty odnośnie trenera. Otóż według mnie to jest dobry fachowiec, ogólnie bardziej specjalizuje się on w rzutach i sprintach, ale w mojej okolicy nie znajdę lepszego trenera, nie znajdę żadnego, jest to jedyny człowiek, który 5 lat temu dał mi, małemu grubaskowi z czasem 4:17 na 1000 m szansę trenować, bo mi zachciało się biegać (trener uczył mnie WF, kazał chodzić dwóm kolegom na treningi, teraz to jedni z lepszych sprinterów w Polsce), postanowiłem pójść z nimi. Najpierw bawiłem się w siłownie, potem zacząłem biegać, najpierw sprinty i dopiero rok temu w lutym zdecydowałem, że trzeba się wydłużyć, bo nic z tego nie będzie. Te dwie minuty, to czas ogólny, trochę za mocno się napaliłem, niestety niektórych rzeczy się nie przeskoczy, niektórzy mają łatwiej, mają predyspozycje i mimo tego, że prawie nie trenują biegają 50 s na 400 m. Ja mimo treningu mam problem ze złamaniem 55 s. Chce dokończyć ten sezon do lipca sumienną pracą, robię 1 m-c wolnego i ruszam od 15.08 w mocną, ostrą robotą. W końcu za rok studia i trzeba będzie się wynosić z rodzinnego miasta do Wrocławia, może tam będę biegał/może nie, nie planuję AWF tylko Politechnikę. Dlatego myślę, że bieganie kiedyś będę dobrze wspominał jako dobrą przygodę.

A tak na koniec mojej rannej wypowiedzi Widzę parę błędów w moim treningu, siłowni teraz już tak nie tłukę, tylko dynamizuję, ale biorąc pod uwagę całokształt to ludzie z kadry Dolnego Śląska podczas rozmów robię przysiady na 20-30 kg, ja robię na 80-100 kg, nogi mamy podobne. Jeżeli macie jakieś rady, odnośnie treningu, propozycje, jestem otwarty, ja to wszystko sobie zapisuję/zapamiętuję i potem analizuję, korzystam. Tylko uwierzcie mi, ja po prostu jestem wielkim beztalenciem biegowym :D , które cieszy się, że w ogóle może jeździć na zawody i biegać w kolcach :D

[gajes92]

jezeli nie chcesz zmieniac trenera to mysle ze powinienes pogadac z nim. zeby sprobowac inego rozwiazania. Przeciez nie mozna sie trzymac cala kariere jednego schematu, trzeba kombinowac jak to nie idzie to z innej strony podejsc problem. moim zdaniem te 3.00-3.15 to kazdy powinien biegac wychowany na bieganiu na wf itp.. Czlowiek trenujacy ladny kawalek czasu conajmniej powinien krecic sie kolo 2.45-50(nie mowimi o talentach)
moze twoj trener nie zna sie na biegach srednich? wprowadza ci trening sprinterski tylko ze troche wydluzony? Jezeli ktos ma talen duzy to bez treningu bedzie biegal czasy wysrobowane dla przecietniakow. nie ma co sie dziwic.
Radze pogadac z trenerem. pokombinowac w przyszlym sezonie. zime mocniej przepracowac. duza baza, wiecej wytrzymalosci tlenowej, zakresy 1,2,3 na wiosne duzo wiecej SB nie statycznej no i wczesniej wchodzic w tempo. na poczatku np 4x2km pozniej skracac 5x1km no i konczyc na np 4x400 itp
Kombinuj powodzenia!