dzięki : )))
ciężko powiedzieć jaki wynik; pierwszy raz będę biegać w ramach zawodów; jesienią ubiegłego roku miałam nadzieję nie zamykać peletonu

; na początku stycznia myślałam o tym, żeby zmieścić się pon. godziny;
ostatnio w ramach treningu caość pobiegłam po 5:47, więc głupio było by w tę sobotę pobiec gorzej

; zawody to napewno to coś innego niż trening, ale ja kompletnie nie wiem w którym jestem miejscu, tym bardziej, że trasa - to jednak ciągle góra-dół, na każdej pętli jest ok. 95 m. up i tyleż down, praktycznie nie ma płaskiego;
...
muszę sobie pokombinować, żeby pobiec lepiej niż na treningu, ale nie spalić się na początku, tym bardziej, że zaczyna się od 800-metrowego podbiegu który z każdym metrem zyskuje na mocy
...
jeśli chodzi o stres - na razie nie bardzo

, znam trasę, wiem, że dam radę przebiec - a jeżeli chodzi o wyniki - co tu gadać - biegam dopiero kilka miesięcy, więc każdy wynik to jakiś sukces