Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

nieźle, 15 przebieżek i to znaczna część pod górkę :usmiech: Podziwiam :orany:
Fajnie, że wracasz do formy!
A jak endo pro? Przypadło do gustu? :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

54 czy 45? ;)
W każdym razie, wszystkim to powtarzam, idzie wiosna. Widać biegacze są jak przebiśniegi, od razu reagują na pierwsze symptomy wiosennej panny ;)
A ja się za kwadrans zbieram na podbiegi. Jest Gran Derbi, ale najpierw obowiązek, potem przyjemność ;)
Obejrzę drugą połowę, jak już (oby), będzie 3:0 dla Barcy i pozamiatane :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Powodzenia z podbiegami. Tak to było 45 na 9km :P

Real: Ronaldo i ciekawy meczyk :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:.... będzie 3:0 ....
fiu, fiu kolega wynik wytypował

....szkoda tylko, że druga cześć "typowania" nie sprawdziła się ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

T21, T15? WTF? :hej:
chodzi o tempo startowe na 21 i 15 km? :ojoj:
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Si, psze Pana :)
Chłopaki mi tu odradzili bieganie w T10, więc nieco lżejsze tempówki zostaną na ostatni miesiąc.
Plus przebieżki, oczywiście, tam będę leciał ładnie i szybko, ile nogi dadzą radę, żeby się całkiem w I-II zakresie nie zamknąć i nie zamulić ;)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Widzisz, człowiek uczy się przez całe życie :) Dzięki za wyjaśnienie :)
Czyli rozumiem, że porzuciłeś swój pierwotny plan albo mocno go przerobiłeś?
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zaczęło się od "wypadniętego" tygodnia. Teraz dochodzi wyjazd na Podlasie, gdzie nie porobię podbiegów. Przerobiłem plan i trochę na żywioł pójdę, w niedzielę mam testową 15, którą zacznę w T21 i ewentualnie będę przyśpieszał, zobaczę, na co mnie stać obecnie. A potem już głównie wybieganka i trochę temp tylko... Kurcze, to już tylko 3 i pół tygodnia do połówkowego debiutu mi zostało... :bum:
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Spokojnie Grzechu dasz radę :) Zakładam, że aby zrealizować plan czasowy w połówce musiałbyś pobiec około 5:27. Myślisz,ze nie dasz rady? Bo ja myślę, że z palcem w odbycie Ci się to uda :hej: Możesz też ewentualnie palec schować w nosie jeśli wolisz ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Zaczęło się od "wypadniętego" tygodnia. Teraz dochodzi wyjazd na Podlasie, gdzie nie porobię podbiegów. Przerobiłem plan i trochę na żywioł pójdę, w niedzielę mam testową 15, którą zacznę w T21 i ewentualnie będę przyśpieszał, zobaczę, na co mnie stać obecnie. A potem już głównie wybieganka i trochę temp tylko... Kurcze, to już tylko 3 i pół tygodnia do połówkowego debiutu mi zostało... :bum:
Tak jak piszesz to jest debiut i wynik jest ważny,ale bez przesady.Życiówka i tak będzie :hahaha: Gorzej u mnie,bo wypada życiówkę poprawić :oczko:
Najważniejszy jest twój test niedzielny,podejdź do niego poważnie,dzień wcześniej dobre jedzenie z węglami.Jeśli pójdzie po Twojej myśli to podbuduje psyche i będzie dobrze.Ważne na takim teście,żeby głowa nie wyłączyła cię na zasadzie"nie chce mi się,po co sie tak męczyć",bo o nogi i płuca(nie przesadź z fajkami) możesz być spokojny :taktak:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Panowie, jakbym nie wierzył mimo wszystko w 1:55, to rzuciłbym bieganie w pizdu ;)
A do testu podejdę naprawdę poważnie, nawet chyba spróbuję piątek i sobotę nie palić. Dwa dni postu to i taki nałogowiec jak ja może dać radę ;)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za dobry wynik na 15, a przed połówką to co najmniej tydzień bez fajek musisz wytrzymać ;)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak Grzecha ciągle po głowie klepię za fajki - tak przed zawodami - lepiej niech nie eksperymentuje z rzucaniem, bo efekt nagłego odstawienia może przynieść gorsze rezultaty;
:)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monia, i Ty we mnie zwątpiłaś? ;)
Co do piętnastki testowej - żeby polecieć 1:54 na Marzannie, po 15 km musiałbym mieć ok. 1:21... Nie wiem, czy stać mnie będzie w niedzielę na taki wynik, nawet biorąc pod uwagę, że nie będzie przecież tych ostatnich 6 km do dokręcania i mogę pójść na całość...
Teoretyzując czysto:
Dla 1:55:00 -> T21 = 5:27/min
T15 -> 5:15/min
Czas z T21 na piętnastkę wychodzi 1:21:45
Tempem T15 jest 1:19:21
Biorąc moje ostatnie długie wybieganie, do nieszczęsnego postoju w Decathlonie, miałem 1:22:50 po 14 km (czyli raptem 5:54/km). :echech: Nie był to duży wysiłek, choć w pierwotnych założeniach chciałem zrobić "mocniejszą, testową połówkę"
Fakt, że troszkę podbiegów małych po drodze było. Potem był tydzień przerwy przez kolano... Po powrocie też nie czuję się jakoś nadzwyczajnie. Przez cały luty moje najszybsze treningi to 8,5km (5:32). A w styczniu, nie licząc startu na 5km (5:11) to są 10,7km (5:34) i 11,9km (5:37).
Patrzę na te liczby i zastanawiam się - z czym do ludzi? Czy przypadkiem nie założyłem sobie zbyt wiele na sztangę?

I tylko niepodparta matematyką i logiką wiara każe mi liczyć, że w weekend zrobię 1:22-1:23 na 15 km.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Za dużo o tym myślisz.Po prostu biegnij w niedzielę zgodnie z założeniami,to nie zawody,a tym bardziej puchar świata :bum:
ODPOWIEDZ