już tu byłam- komentarze

rene87 · Nieprzeczytany post 07 maja 2013, 09:11

Mi na kaca zwykle pomagala zupa z duza iloscia tabasco

co do ruchu calkowicie sie zgadzam - lepsze 20 min wietrzenia glowy niz nic

już tu byłam · Nieprzeczytany post 07 maja 2013, 09:18

Tabasco?!?!? Odważna jesteś. ja po ostrym jedzeniu zdycham czując się dobrze, a co dopiero na kacu

rene87 · Nieprzeczytany post 07 maja 2013, 09:20

już tu byłam pisze:Tabasco?!?!? Odważna jesteś. ja po ostrym jedzeniu zdycham czując się dobrze, a co dopiero na kacu

no wlasnie na kacu zdycham po tabasco nie myslac juz o kacu

już tu byłam · Nieprzeczytany post 07 maja 2013, 09:34

)) a to jest metoda

jak Cie boli ząb, to kopnij w szafkę

kapolo · Nieprzeczytany post 07 maja 2013, 12:06

Ale Ty masz lekkie pióro!

Fajnie, że biegasz. Wierzę, że na stałe! Kibicuję.

rubin · Nieprzeczytany post 19 maja 2013, 23:34

poprosimy o uzupełnienie zaległych kilku wpisów

już tu byłam · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 09:35

Rubin, mówisz i masz

rubin · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:22

:uuusmiech:
wiedziałam, że zalegości masz jedynie w klepaniu klawiatury

!!
żeby w domu miec taki posłuch , ehh

już tu byłam · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:24

rubin pisze:żeby w domu miec taki posłuch , ehh

rubin pisze: poprosimy o uzupełnienie zaległych kilku wpisów

ze mną udało Ci się po dobroci

Może to jest sposób :D

rubin · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:34

uwierz mi, że w domu to jestem baaardzo spokojna

, totalny chill out

; pewnie wypadało by wprowadzić jakieś elementy musztry, ale nie chce mi się

już tu byłam · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:40

po Koniczynce też bym miała chillout wszechobecny

jestem nadal pod wrażeniem relacji z tego biegu...

rubin · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:44

fajne, nie ?
kilka razy oglądałam, chociaż brałam w tym udział na żywo

; w terenie można się umordować, ale klimat wszystko rekompensuje

czytałać relację z linku do magazynu "góry online"?

http://www.goryonline.com/Koniczynka_Tr ... ,news.html

już tu byłam · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 10:50

Cholera... Jedynie 430 km mnie dzieli od miejsca biegu... Ale za rok... :uuusmiech: <dreamer>

kachita · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 11:03

Rispekt za ten kilometrowy bieg, mi by się osobiście nie chciało

I super, że nadal nie palisz! Gratulacje!

Gife · Nieprzeczytany post 20 maja 2013, 13:53

Możesz kujonie napisać, kiedy skończysz naukę?

wciąż te prawo gospodarcze Ci w głowie, chyba doktoratu nie chcesz robić co?