mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
Krzychu M pisze:No na 4,5km to się nie opłaca tego całego procederu uruchamiać.Piwko zdecydowanie lepsze,a jeszcze lepsze po narciarskie :hej:
No właśnie - boxa przdrutowałem do auta więc słowo się rzekło, w poniedziałek nadrobię z nawiązką to całe bieganie :hahaha:
Ja mam teściów w domu i uciekam na długie wybieganie :hahaha: Właśnie patrze do Garmina i jak jutro planowo 23-kę pobiegnę to 100km trzasnę w tym tygodniu i to ciągiem,bez dnia przerwy.Przeraża mnie to,jak ja lubię biegać :bum:
Udanych nart...warunki chyba wszędzie idealne.
PKO
Darekbe022
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 801
Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
Lokalizacja: Kraków (NH)

Nieprzeczytany post

Jeżeli kojarzysz pętle tramwajową obok błoń znajduje się tam drogą która prowadzi w stronę kopca (chyba :niewiem: :bum: )
Może w tym tygodniu wybiorę się w tamtą strone i właśnie tam spróbuję wykonac podbiegi. Pamiętam że często biegałem tam treningi przed Rudawą.
Książkowa robota mihumor, Daniels był by dumny :bum:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

fajny trening Michał, tylko nie na taką psią pogodę, jakby było chociaż z plus 8 idealnie by się takie rzeczy biegało, niemniej podobają mi się takie urozmaicenia u danielsa, ja niedługo mam takiego seta:
4x200R/200T+3x1000m i/2minT+2x400R/400T I=min 3:55/km R=3:40 min/km od groma wejdzie mi od marca takich treningów. niby nieciężko, ale tylko na papierze :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dla mnie najtrudniejsze są właśnie takie treningi jak wczoraj czyli mieszanka tempa i objętości, inne warianty też lekkie nie są ale tak nie ciążą, jednak świadomość, że jeszcze kupa biegu przede mną a na koniec będę musiał przycisnąć do pewnej cyfry trochę ciąży, różne krótsze rzeczy też dają po garach ale jakoś z marszu się je robi więc nie ma czasu na rozmyślania.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Nie ma się co dziwić,że ciężko idą takie treningi,bo intensywność duża i objętość.A do tego czym bliżej startu docelowego to zmęczenie się jednak całym cyklem przygotowawczym nawarstwia.I tak ma być biegać takie treny na zmęczenu,później przedstartowe wyluzowanie i na świerzości powinno wsio grać :bum:
Bardzo fajne kombinacje treningów,do jesiennego maratonu na pewno z Danielsem polecę.Rozpiska niektórych treningów to dla nie wtajemniczonego niewiele różni się od chińskiego :hahaha:
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie trochę dziwi to że u mnie tempa są bardzo zbliżone - interwały 1600m robię po 4:09/km a przecież ja trenuję pod 3:30 :-O Ja przede wszystkim mniej biegam - 50-60km tygodniowo w czterech sesjach a tutaj widzę dużo więcej :) No ale 3:10 to inna bajka, będę podpatrywał, może na jesień za rok skorzystam z tej ściągi :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To zależy na jakich przerwach biegasz te interwały, u Danielsa 1,6 to interwały tempowe a nie klasyczne interwały biegane na przerwach 1 minuta (przerwa to ok. 1/5 czasu biegu) - to troszkę inne narzędzie i służy do innych celów, interwały na przerwach dłuższych (czyli przerwa nieco krótsza od czasu wykonania) to tempo 3,51 ale to biegałem w grudniu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no nieźle wczoraj pobiegałeś! Kurcze straszne odchyły w tempach są w takim treningu! Mówisz że mocno i ciężko wchodzi coś takiego?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wczoraj było dosyć ciężko, te wstępne tempa podcięły mnie nieco powyżej planu i potem to wybieganie to było takie czekanie trochę na egzekucję - a wtedy człowiek się jakoś nie śpieszy za bardzo :hahaha: . Przed ostatnim tempem jest trema bo w nogach swoje masz a musisz, to nie jest jak przyspieszenie na końcówce z rezerwy - takie fajne bo mam i mogę, robione z radością, tu po prostu musisz i do tego dosyć szybko. Poprzednio jak robiłem ten trening poszło nieco lżej ale wtedy to było o 5 km krócej. A różnice w tempach to zasadniczo wynikają z połączenia dwóch odmiennych form treningu, w jednej tempo jest bez znaczenia a liczy się głównie czas trwania, drugie to ściśle forma na tempo - takie dziwne połączenie ale ponoć skuteczne.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Danielsa całego przeczytałem i chyba następny plan z niego wezmę, na razie mam tego FIRST'a a tam interwały są na różnych przerwach, czasami na czas a czasami na dystans. Generalnie twoje treningi wyglądają dla mnie bardzo ciężko, zastanawiam się czy to konieczne żeby zejść do 3:10? Bo czasami się czyta o takich przypadkach że ktoś "prawie nie biega" a potem pobiegnie poniżej 3 godzin maraton. Moim zdaniem to albo jakieś ewenementy albo trochę krygowanie się, żeby tak szybko biegać to ciężki trening jest konieczny.
Ja za chwilę idę na interwały ale nie takie trudne, będzie tylko 2 serie po 6x400m po 3:55/km (obniżyłem tempa bo wcześniej były po 3:42). Zobaczymy jak w ten mróz i wiatr wyjdą :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trening jest dosyć ciężki niemniej wydaje mi się, że i tak lżejszy od popularnych planów niemieckich, bieganie jakiejś lekko zmodyfikowanej wersji Skarżyńskiego też nie jest lekkie. Patrzyłam na trening znajomej pod 2,55 (w zeszłym roku w Paryżu zrobiła 2,59) - objętości po 100-120km, tego typu deklaracje pt "prawie nie biegam" to bzdury bo to zależy od punktu odniesienia, jak biegałem na 3,30 to z dzisiejszego punktu widzenia wtedy "prawie nie biegałem" :hahaha: . To wszystko też zależy od wieku, predyspozycji oraz najważniejszego - stażu, większość ludzi podnosi powoli poziom w maratonie "wysługą lat", do tego ludzie biegający szybko (młodzi, po stażu zawodniczym) często do maratonu nie pracują nad podniesieniem szybkości wiec walą tylko średnią objętość i trening wydaje im się dosyć lekki tyle, że najczęściej wynik nabiegany w maratonie ma się marnie do wyniku na dychę. Rozmawiałem z kilkoma osobami biegającymi 10km poniżej 40 min a w maratonie mającymi słaby wynik, mówili, ze mój jest bardzo dobry - tyle, że mój jest normalny a ich bardzo słaby w stosunku do możliwości - i tu jest właśnie kwestia treningu i obciążeń, jak to się mówi "z gówna bata nie ukręcisz" :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nic dodać, nic ująć - ja też mam takie odczucia. Jednym te wyniki przychodzą szybciej a innym wolniej ale to już predyspozycje... Ja mam tą różnicę między czasem na krótsze a maratonem dużą - ale mam nadzieję że w Wiedniu ją przynajmniej o połowę zniweluję :) powoli sobie robię już tą wysługę lat :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja też czekam,aż to cholerstwo,śnieg znaczy zniknie,bo mocno biegać trza,a nie jakąś prowizorkę odwalać :hej:
Czekam na relację z jutrzejszego akcentu,jak będzie ci się biegało szybkie tempa.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, mam pytanie o Danielsa. W planie treningu maratońskiego A, między tempówkami (tempo P) jest zawsze ileś czasu "odpoczynku". Jak ty odpoczywasz, stoisz, maszerujesz...? Bo chyba nie należy truchtać, trucht to raczej odpoczynek między interwałami (tempo I). Ja wolno maszeruję, w truchcie bym chyba nie odpoczął. ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja truchtam zawsze, nigdy nie maszerowałem, zawsze to był albo bardzo wolny trucht albo wolny trucht tak aby odpoczywać, pewnie czasem to trucht w tempie marszu - to chyba kwestia indywidualna i bez większego znaczenia - ale dziś jak mam przerwy planowe 30 sekund to chyba postoję przez ten moment - no chyba, że padnę przy realizacji bo mam pewne obawy :hahaha: :wrr:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ