
No to powodzenia. I szybkiego powrotu do biegania.
Moderator: infernal
tak jakoś tchnie od tej kolorystyki naturalizmem, tym bardziej, że planowałem je głównie do leśnych przebieżek, mających za zadanie głównie wzmocnienie stóp.LadyE pisze:haha mi z tych decathlonowych butow tez chyba najbardziej zielone sie podobaja
Czekam z niecierpliwością, bo czuję, że w weekend czeka mnie pierwszy test nogi. Na razie po płaskim, więc chyba przetestuje moje nowe-stare adidasy.pulchniak pisze:Dzisiaj jadę do decathlonu. Jak kupię to się odezwę.
Trzymam kciuki, za twojego lewusa, bo mój udaje zdrowego ostatnio. Zobaczymy jak po biegu testowym, który wyznaczyłem sobie na jutro - godzina 5.20/kachita pisze:A tak w ogóle, Robbur, to mój lewy achilles pozdrawia Twojego lewego achillesa
cieszę się niezmierniepulchniak pisze:Przesyłka nadana
W pierwszej chwili po wyjęciu wkładek wydają się twarde (no bo z kładkami to jak na puchowej poduszce), ale o jakimś czasie, jak się noga oswoi to już to wrażenie mija. Najważniejsze, że bez wkładek przestałem stopę stawiać na zewnętrznej krawędzi.pulchniak pisze:Ciekawy jestem opinii o tych wynalazkach.
A propos Faasy 500 bez wkładki są twarde? Dla mnie to poduchy.
I za to je lubię