sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
to powodzenia, ciekawy jestem co z tego wyjdzie
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki wielkie.
Co do wyników on-line:
Sosik biegnie pierwsze 30 km tempem 4'35''-4'30''
Sosik biegnie ostatnie 12 km tempem 4'20'' - 5'00'' -w zależności od dyspozycji
Sosik wpada na metę w czasie 3:09-3:20 -w zależności od dyspozycji
Co do wyników on-line:
Sosik biegnie pierwsze 30 km tempem 4'35''-4'30''
Sosik biegnie ostatnie 12 km tempem 4'20'' - 5'00'' -w zależności od dyspozycji
Sosik wpada na metę w czasie 3:09-3:20 -w zależności od dyspozycji
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Plan OK.
Ale może dzięki temu, że to nie zawody, będziesz bardziej rozluźniony i uda Ci się zrobić lepszy wynik?
Ale może dzięki temu, że to nie zawody, będziesz bardziej rozluźniony i uda Ci się zrobić lepszy wynik?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie mogę przełożyć jutrzejszego longa(też w weekend palny rodzinne)i postanowiłem,że wybiegam sobie 18-20km gdzieś w pobliżu Błoń a na ostatnie 8-10km dołącze się.Jak będziesz potrzebował banana czy wody to spoko.Zapas będę miał w aucie.
Jak Ci się będzie lepiej samemu biegło to mi powiesz...i pobiegnę w przeciwnym kierunku.
Czasem samemu biegnie się lepiej.
Jak Ci się będzie lepiej samemu biegło to mi powiesz...i pobiegnę w przeciwnym kierunku.
Czasem samemu biegnie się lepiej.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki Krzychu. Możliwe, że po 30 km prę łyków wody się przyda .
Plan minimum na jutro:
5,00 - 00:23:20
10,00 - 00:46:40
15,00 - 01:09:35
20,00 - 01:32:30
25,00 - 01:55:25
30,00 - 02:18:20
35,00 - 02:41:15
40,00 - 03:04:10
42,20 - 03:14:04
Chciałbym tak:
5,00 - 00:22:55
10,00 - 00:45:25
15,00 - 01:07:55
20,00 - 01:30:25
25,00 - 01:52:55
30,00 - 02:15:25
35,00 - 02:37:55
40,00 - 03:00:00
42,20 - 03:09:43
Plan minimum na jutro:
5,00 - 00:23:20
10,00 - 00:46:40
15,00 - 01:09:35
20,00 - 01:32:30
25,00 - 01:55:25
30,00 - 02:18:20
35,00 - 02:41:15
40,00 - 03:04:10
42,20 - 03:14:04
Chciałbym tak:
5,00 - 00:22:55
10,00 - 00:45:25
15,00 - 01:07:55
20,00 - 01:30:25
25,00 - 01:52:55
30,00 - 02:15:25
35,00 - 02:37:55
40,00 - 03:00:00
42,20 - 03:09:43
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Na Błoniach GPS powinien wskazywać poprawnie.Mnie zawsze pokazuje jedno kółko 3520-3535m.Wiekszych odchyleń nie zanotowałem(a biegam tam średnio kilka razy w miesiącu),więc nie będziesz musiał niepotrzebnie przeliczać czy nie masz obsuwy czasowej.
Zaczynasz koło 6-tej?Warunki powinny być znakomite.Zacznij wg.wariantu na 3:09.
Powodzenia i do zobaczenia!
Zaczynasz koło 6-tej?Warunki powinny być znakomite.Zacznij wg.wariantu na 3:09.
Powodzenia i do zobaczenia!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Pierwsze okrążenie chcę pobiec po 4'35'' i zobaczyć co organizm na to.
Dzięki Krzyśku i do jutra.
Dzięki Krzyśku i do jutra.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Powodzenia. Czekam(y) na relację.
----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Tym razem lewy dwugłowy na 29 km do tego momentu szło na ok 3:12-3:13.
Ledwo co do auta doszedłem, a jak zmieniałem sprzęgło to prawie łzy mi do oczu napływały.
Widać nie jest mi to na razie pisane
Pozdrowienia dla Krzycha, który czuwał z tyłu
Ledwo co do auta doszedłem, a jak zmieniałem sprzęgło to prawie łzy mi do oczu napływały.
Widać nie jest mi to na razie pisane
Pozdrowienia dla Krzycha, który czuwał z tyłu
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
no to szkodasosik pisze:Tym razem lewy dwugłowy na 29 km do tego momentu szło na ok 3:12-3:13.
Ledwo co do auta doszedłem, a jak zmieniałem sprzęgło to prawie łzy mi do oczu napływały.
Widać nie jest mi to na razie pisane
Pozdrowienia dla Krzycha, który czuwał z tyłu
niemniej zuch chłopak, piwo za samą próbę !!!!!
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Czyli zrobiłeś sobie trening jak ja wczoraj. Szkoda trochę bo to co po 30tym na tych tempach nadal pozostało terra incognita. Musisz jednak roztren sobie zrobić konkretny po tych urazach, bieganie najnowsze sobie kup, jest tam bardzo duży artykuł na temat roztrenowania, sposobów i pożytków. Musisz powzmacniać się, zszedłeś mocno z wagi i szybko podniosłeś tempa, sa jeszcze kwestie techniczne bo jeśli za tymi tempami nie podążyła zmiana techniki biegu, może być, ze biegasz za wysoko, zbyt obciążająco. Na to wszystko trzeba zwrócić uwagę bo tego typu problemy jak dziś nie biora się same z siebie tylko są suma wielu przyczyn.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dł. odcinka Czas odcinka Tempo odcinka Śr. puls Maks. Puls Czas Dystans
5,00 22:41 4:32 155 (80%) 162 (84%) 0:22:41 5,00
5,00 22:30 4:30 161 (83%) 164 (85%) 0:45:12 10,00
5,00 22:36 4:31 164 (85%) 168 (87%) 1:07:49 15,00
5,00 22:21 4:28 165 (85%) 168 (87%) 1:30:10 20,00
5,00 22:31 4:30 167 (87%) 170 (88%) 1:52:42 25,00
4,07 18:29 4:32 170 (88%) 174 (90%) 2:11:12 29,07
Szło praktycznie idealnie równo. Ten ostatni odcinek był szybszy bo ostatnie 100 m to próbowałem coś zrobić z nogą myśląc na początku, że to jakiś skurcz. Po 28 km podniosłem lekko intensywność - tak mniej więcej jak Marco pokazywał.
Wszystko pod pełną kontrolą - już mi się nawet morda powoli zaczynała cieszyć jak mijałem 8 okrążenie, że tylko 4 do końca.
Teraz ja jestem zły bo kontuzja, żona jest zła bo rodzinne plany się trochę rypły - miała być wycieczka rowerowa. Ogólnie beznadziejnie jest .
Waga startowa dzisiaj to 84 kg, po powrocie miałem 81,8 kg.
5,00 22:41 4:32 155 (80%) 162 (84%) 0:22:41 5,00
5,00 22:30 4:30 161 (83%) 164 (85%) 0:45:12 10,00
5,00 22:36 4:31 164 (85%) 168 (87%) 1:07:49 15,00
5,00 22:21 4:28 165 (85%) 168 (87%) 1:30:10 20,00
5,00 22:31 4:30 167 (87%) 170 (88%) 1:52:42 25,00
4,07 18:29 4:32 170 (88%) 174 (90%) 2:11:12 29,07
Szło praktycznie idealnie równo. Ten ostatni odcinek był szybszy bo ostatnie 100 m to próbowałem coś zrobić z nogą myśląc na początku, że to jakiś skurcz. Po 28 km podniosłem lekko intensywność - tak mniej więcej jak Marco pokazywał.
Wszystko pod pełną kontrolą - już mi się nawet morda powoli zaczynała cieszyć jak mijałem 8 okrążenie, że tylko 4 do końca.
Teraz ja jestem zły bo kontuzja, żona jest zła bo rodzinne plany się trochę rypły - miała być wycieczka rowerowa. Ogólnie beznadziejnie jest .
Waga startowa dzisiaj to 84 kg, po powrocie miałem 81,8 kg.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no i co ja mam napisać?! moze tylko "a nie mówiłem?"
nie wiem teraz czy to pech czy po prostu coś jest nie tak z tempem na taki długi wysiłek? kurcze dziwne to! szkoda tej kolejnej kontuzji którą wydaje mi się że sam prowokowałeś! mam nadzieje że juz nie wpadniesz na kolejny pomysł żeby zmierzyć sie z tym dystansem np w grudniu?! teraz pasuje zrobić...roztrenowanie, pełna regeneracja, wyleczenie kontuzji i pełny ogień ze zdwojoną motywacją pod CM!!!
powodzenia życze!
nie wiem teraz czy to pech czy po prostu coś jest nie tak z tempem na taki długi wysiłek? kurcze dziwne to! szkoda tej kolejnej kontuzji którą wydaje mi się że sam prowokowałeś! mam nadzieje że juz nie wpadniesz na kolejny pomysł żeby zmierzyć sie z tym dystansem np w grudniu?! teraz pasuje zrobić...roztrenowanie, pełna regeneracja, wyleczenie kontuzji i pełny ogień ze zdwojoną motywacją pod CM!!!
powodzenia życze!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie taki jest plan. Tak jak pisałem wcześniej. Teraz pełna regeneracja i lizanie ran. Przesiadam się więcej na rower.
Co do motywacji to na razie muszę jej poszukać, ale pewnie z czasem wróci. Na razie zawieszam bloga.
Co do motywacji to na razie muszę jej poszukać, ale pewnie z czasem wróci. Na razie zawieszam bloga.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Miło było poznać...szkoda,że w takich okolicznościach.
Jak Cię zobaczyłem to nie wykazywałeś żadnych oznak zmęczenia.
Ale puls to miałeś strasznie wysoki!
Powyżej 85% to już III zakres,a taki już miałeś na 15-20km.
Ja choć bez pulsometru biegłem MW to do 33-34km na pewno nie wychodziłem poza II zakres.
Muszę nauczyć się więcej z siebie wyciskać!
Szybkiego zaleczenia dwugłowego,bo nawet na rowerze nie pojeździsz.
Jak Cię zobaczyłem to nie wykazywałeś żadnych oznak zmęczenia.
Ale puls to miałeś strasznie wysoki!
Powyżej 85% to już III zakres,a taki już miałeś na 15-20km.
Ja choć bez pulsometru biegłem MW to do 33-34km na pewno nie wychodziłem poza II zakres.
Muszę nauczyć się więcej z siebie wyciskać!
Szybkiego zaleczenia dwugłowego,bo nawet na rowerze nie pojeździsz.