Kris w Hiszpanii

[birdie]

28 lipca - 15km
long w srednim tempie 5'36"

Objadlem sie 4 godziny przed biegiem w restauracji typu: placisz raz I jesz ile chcesz! No I ... Zjadlem ile chcialem...mimo tego, ze jadlem sama rybe I warzywa to za duzo tego zjadlem a na deser jakies slodkie pudingi ....

No i właśnie takie knajpy są najgorsze. To tak jak wakacje all inclusive z 'darmowymi' drinkami i deserami.
Żal tego nie wykorzystać

[kris_brazylia]

28 lipca - 15km
long w srednim tempie 5'36"

Objadlem sie 4 godziny przed biegiem w restauracji typu: placisz raz I jesz ile chcesz! No I ... Zjadlem ile chcialem...mimo tego, ze jadlem sama rybe I warzywa to za duzo tego zjadlem a na deser jakies slodkie pudingi ....

No i właśnie takie knajpy są najgorsze. To tak jak wakacje all inclusive z 'darmowymi' drinkami i deserami.
Żal tego nie wykorzystać

hahaha nawet mi nie mow w all inclusive to sie je bo zaplacone , pozniej sie zaluje, a na drugi dzien powtorka z rozrywki I tak do konca pobytu w hotelu

[kris_brazylia]

28 lipca - 15km
long w srednim tempie 5'36"

Objadlem sie 4 godziny przed biegiem w restauracji typu: placisz raz I jesz ile chcesz! No I ... Zjadlem ile chcialem...mimo tego, ze jadlem sama rybe I warzywa to za duzo tego zjadlem a na deser jakies slodkie pudingi ....

No i właśnie takie knajpy są najgorsze. To tak jak wakacje all inclusive z 'darmowymi' drinkami i deserami.
Żal tego nie wykorzystać

hahaha nawet mi nie mow w all inclusive to sie je bo zaplacone , pozniej sie zaluje, a na drugi dzien powtorka z rozrywki I tak do konca pobytu w hotelu

[Wapel]

to można podciągnąć pod wybitnie mocny trening silnej woli...

[Piechu]

Powodzenia w powrocie do systematycznego biegania. Wiem co czujesz, sam wracam po półrocznej kontuzji. Powroty są ciężkie, cięższe niż początki

A co do zmiany tematu to musisz edytować swój pierwszy wpis na blogu, wtedy będziesz mógł zmienić tytuł.

[Wapel]

Właśnie walka z tym nie poddawaniem się jest czasami najistotniejsza

[mihumor]

Fajnie, ze wróciłeś, twoje kłopoty wynikały po części z biegania zdecydowanie za szybko i za mocno - trzeba powoli i cierpliwie, to program długoterminowy jest. Powodzenia

[kris_brazylia]

pewnie to racja ze za szybko i za duzo chcialem ... musze pomalu i spokojnie dzieki wam za wpisy. jednak jeszcze czytacie moj blog. super!

[mclakiewicz]

Iiiii, u nas to kierowa na blachach polskich spuścił wpierd..... innemu na blachach polskich za zajechanie drogi (Katowice prze centrum handlowym), więc u Was to kulturka i manana

[kris_brazylia]

Mi tez kiedys chcieli spuscic wpier... Za to ze wlaczylem sie do ruchu z drogi podporzadkowanej a jeden pan nie chcial sie "posunac" I na dodatek przyspieszyl. Oj nie bylo do smiechu, nie bylo...pozniej Okazalo sie ze w innym samochodzie jechal jeszcze jego znajomy...ale jakos sie udalo mi ... Umknac

Nauczylem sie aby nie pokazywac srodkowego palca przed upewnieniem sie ze za kierownica nie siedzi czasem napakowany pan

[Wapel]

Zjebki nie będzie fajny dystans wybrałeś na debiut na dłuższych dystansach Jeżeli celujesz w złamanie 2h to myślę, że spokojnie dasz radę tylko dobrze wykorzystaj czas, który Ci pozostał do zawodów

P.S. za każdym razem jak piszesz o pogodzie w której biegałeś to się wkurzam, bo ja już tęsknię za temp 26 stopni a zima dopiero do nas przychodzi... :/

[kris_brazylia]

Zjebki nie będzie fajny dystans wybrałeś na debiut na dłuższych dystansach Jeżeli celujesz w złamanie 2h to myślę, że spokojnie dasz radę tylko dobrze wykorzystaj czas, który Ci pozostał do zawodów

P.S. za każdym razem jak piszesz o pogodzie w której biegałeś to się wkurzam, bo ja już tęsknię za temp 26 stopni a zima dopiero do nas przychodzi... :/

dzieki za wpis

z ta temperatura to ja odwrotnie - nie moge sie doczekac zimy, bo meczy mnie taka pogoda. Co innego jak sie jest na wakacjach a co innego jak sie codziennie dojezdza autobusem (pelnym spoconych ludzi) do pracy te 30 km a po pracy z kolei powrot autobusem kolejne 30 km a pozniej wieczorny bieg w temperaturze 25-30 - to nie jest zbyt przyjemne wole 15 stopni i swierze powietrze. wtedy bieg jest duzo przyjemniejszy.

[Wapel]

Zjebki nie będzie fajny dystans wybrałeś na debiut na dłuższych dystansach Jeżeli celujesz w złamanie 2h to myślę, że spokojnie dasz radę tylko dobrze wykorzystaj czas, który Ci pozostał do zawodów

P.S. za każdym razem jak piszesz o pogodzie w której biegałeś to się wkurzam, bo ja już tęsknię za temp 26 stopni a zima dopiero do nas przychodzi... :/

dzieki za wpis

z ta temperatura to ja odwrotnie - nie moge sie doczekac zimy, bo meczy mnie taka pogoda. Co innego jak sie jest na wakacjach a co innego jak sie codziennie dojezdza autobusem (pelnym spoconych ludzi) do pracy te 30 km a po pracy z kolei powrot autobusem kolejne 30 km a pozniej wieczorny bieg w temperaturze 25-30 - to nie jest zbyt przyjemne wole 15 stopni i swierze powietrze. wtedy bieg jest duzo przyjemniejszy.

szkoda, że się nie po prostu zamienić na tydzień...

[Wapel]

to przeziębienie to pewnie z tych temperatur po 27 stopni... :D tylko że powinieneś to nazwać przegrzaniem :D hehe

[kris_brazylia]

O wlasnie spojrzalem na pogode w polsce...widze ze zima idzie i w kolejnych dniach bedzie zimnawo...

Kiedys zawitalem w Polsce na swieta Bozego Narodzenia - i byl to szok!!! juz nie chodzi o niska temperature, ale raczej o brak swiatla, ciemno szaro i ponuro! Doszlo do tego, ze pewnego dnia przy temperaturze -5 i bezchmurnym niebie poszedlem sobie pobiegac zeby "nawdychac" swiatla, a wtedy wcale nie biegalem regularnie - to byl tylko taki jednorazowy zryw...