Tylko ultra, szczupłe_kości - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Dla mnie bajka, z chęcią wybrałbym się w góry pobiegać. Musimy się we wakacje umówić na jakiś weekend!
( :
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zima na całego a ja chciałabym zapytać jak użytkuje się owo urządzenie:
5 marca 2013 po raz pierwszy w swojej blisko 7 letniej zabawie w bieganie stałem się użytkownikiem jakiegoś urządzenia do pomiaru czasu i prędkości
czy aby przypadkiem bieganie z opomiarowaniem nie straciło swojego pierwotnego charakteru : )))))
ps. pod linkiem do profilu na maratonach polskich widziałam że masz wśród zaprzyjaźnionych - naszego wspólnego znajomego :) - tete
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

A dziękuję ,mamy się dobrze :usmiech: , początkowo było to trochę dziwne bieganie z takim ustrojstwem na ręce ale z czasem się przyzwyczaiłem .Przynajmniej teraz wiem ile dokładnie wynoszą długości moich tras biegowych i jaki dystans dzieli mnie od kościoła w sąsiedniej parafii :oczko: .Czy charakter mojego biegania się zmienił? nie umiem jednoznacznie na to odpowiedzieć ,ale chyba mogę powiedzieć że stało się ono bardziej praktyczne ,jeśli można użyć takiego określenia w stosunku do biegania .
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eeee, 4:50; bardzo jestem ciekawa co Cię motywuje do tak wczesnego rozpoczynania treningów; za młody jeszcze jesteś na bezsenność :bum: ; zazdroszczę siły woli; sama się zastanawiam, czy z nadejściem dłuższego dnia nie wychodzić na trening wcześnie rano przed pracą, z tym, że o 6:00 to musiałabym najpóźniej być z powrotem, żeby się potem ze wszystkim wyrobić ...
ciekawa metoda z tymi przebieżkami co km :)
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Motywacja ?
Po moim wypadku na Kasprowym Wierchu podczas Biegu Marduły (muszę przyznać że to ja byłem chyba największą ofiarą tego biegu :echech:) w moim biegowym i zawodowym życiu a ostatnio także rodzinnym zaszło sporo zmian.Kiedyś bardzo rzadko miałem czas i chęć na takie wczesnoporanne bieganie ,teraz to taka proza życia z tego wychodzi i trochę moja natura :hej: .
A co do tych moich piątkowych przebieżek to próbowałem trochę pobudzić moje organy wewnętrzne i nogi ,ale to chyba jakiś nieodpowiedni bodziec był .Ciągle czuje się jakiś zmęczony i mam ołowiane łydki i jedyne na co mnie stać to jazda na rowerze ,więc odpocznę sobie jeszcze od biegania do soboty do godziny 14:00 :hejhej:
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

No, co jest z tymi treningami ?!
Piotrek , napędzałeś mnie do pracy, biegasz coś?
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Chyba coś wisi ostatnio w powietrzu bo mam to samo.....nogi cięzkie, nic nie podają....moze ten rower to nie głupi pomysł :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

zmiana temperatury robi swoje, jednak przyjemny chłodek (0-5 stopni) to jest ulga, niż te 15 stopni i parówa...
( :
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Od poniedziałku ruszam z treningami, oczywiście jak życie pozwoli .W sumie mam zamiar biegać tylko 3 razy w tygodniu, a w wolnych od biegania dniach poszaleć na rowerze :usmiech:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czyli 13 kwietnia od 14:00 przy temperaturze 13 stopni C. było 13,5 km biegania w czasie 01:11:35 czyli średnie tempo po 5:18 .Pierwsze 10 km po 5:30 ,korespondencyjnie z Moniką ,potem kolejne kilometry trochę szybciej :11-5:15,12-4:40,13-3:50 a ostatnie 0,5km znów po 5:30 .
dzięki : ))
a widziałeś na biegaj z nami na co się umawiam z wlodeckiem? na 10 maja :)))
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Witaj,

mam nadzieje ze to tylko wiosenne przesilenie ... bede obserwowac przygotowania do ultra :)
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Dzięki, LadyE, ja też mam taką nadzieję :oczko:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a już list gończy miał iść za Tobą :bum: :bum:
Czas tych moich kilometrówek 3:34,3:51,3:43,3:38,3:41,3:43 oczywiście lepiej czułem się na podbiegach ,czy ja kiedykolwiek nauczę się zbiegać ?.
i to na podbiego-zbiegach takie tempa natrzaskałeś? faktycznie musisz się jeszcze trochę poduczyć :bleble:
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

rubin pisze:a już list gończy miał iść za Tobą :bum: :bum:
Czas tych moich kilometrówek 3:34,3:51,3:43,3:38,3:41,3:43 oczywiście lepiej czułem się na podbiegach ,czy ja kiedykolwiek nauczę się zbiegać ?.
i to na podbiego-zbiegach takie tempa natrzaskałeś? faktycznie musisz się jeszcze trochę poduczyć :bleble:
Długo zastanawiałem się nad BUT-em ,może stąd ta moja tygodniowa nieobecność :oczko: .
Gwoli ścisłości, ale to były zbiego-podbiegi :hejhej:
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

WOW!
Widzę, że się rozkręcasz... .
Nieźle :taktak:
ODPOWIEDZ