A to rytm, a przebieżka to co innego??
Jeżeli chodzi o startówki to rzeczywiście rzadko zdarza mi się biegać w butach typowo treningowych.
Troszkę to zależy od startówek. Najbardziej wytrzymałe to zdecydowanie Asics Hyperspeed (niczym się nie różni wytrzymałościom od zwykłego buta), ale ze względu, że to startówka bardziej maratońska nie jest moim ulubionym butem. Lunarracer+ (pierwsza edycja) to świetny but, bo jeżeli komuś nie przeszkadza lekko rozklepana podeszwa i przetarcia w okolicach śródstopia to da się biegać sporo ponad rok.
Obecnie biegam w Streak 3, Streak XC3 i za moment kupuje Streak LT. Jak dla mnie chyba najlepsza startówka jaka teraz jest dostępna. Pierwsze mam rok, ale przetarły się po 3 miesiącach (potem nie biegałem w nich 3 miesiące), a drugie kupiłem na jesienną część sezonu, ale w zimie troszkę im odpuściłem.
Streak w dobrym zdrowiu przy codziennym treningu wytrzymują ok. 3 miesiące. (choć lewego mam cały czas dobrego
New Balance ma kosmiczną startówkę RC5000 szczególnie dla kobiet. (87gram)
P.S. W Mayfly też pobiegałem chyba 500 czy 600km, a niby są na 100km. :P