MIMIK - komentarze
Moderator: infernal
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Oj szalałeś na tym treningu. 15 km ze średnia 4:59/km to jest kurka mocno. Ja bym się zmachał cholernie. Jestem pewien, że 45 minut na dychę łamiesz bez problemów!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia


Ogólnie na początku myślałem, że pewnie sobie przebiegnę w ponad 1h20min... jak wracałem i potem wpadałem do domu to myślałem, że będzie 1h18-19min ( bo w sumie wracałem szybciej ).. zatrzymałem stoper i wyszło 1h15min, rzeczywiście troche byłem zaskoczony LOL... To mój czwarty bieg na 15 km no i nawet minimalnie lepszy od tamtych...
najważniejsza rzecz, która nie jest chyba nowa- "kto powoli zaczyna, ten szybko kończy".. kurcze, to jest kluczowe i nawet dzisiaj jak ja wogóle sobie nie planowałem jakiegoś super biegu, wręcz powolnego, ta zasada dała o sobie znać... Jest w tym na pewno trochę psychologii... Dzisiaj wiedziałem ,że dużo nie mogę, w dodatku spory dystans, potraktowałem wszystko z respektem, no i poprostu pilnowałem się z tym tempem początkowym i to się opłaciło.. bo przecież ja nawet specjalnie zmęczony do domu nie wróciłem
Dzisiaj planowałem też 10 km, ale na bank nie pobiegł bym szybko, bo w trakcie 15 km dopiero po 8 km poczułem troche więcej siły... szczerze to może nawet relatywnie pobiegłbym wolniej niż te 15km, nie mówiąc o sytuacji, gdybym próbował od początku coś sobie narzucać...
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Heheh ... To porzekadło, to chyba przekręciłeśmimik pisze:najważniejsza rzecz, która nie jest chyba nowa- "kto powoli zaczyna, ten szybko kończy".. kurcze, to jest kluczowe i nawet dzisiaj jak ja wogóle sobie nie planowałem jakiegoś super biegu, wręcz powolnego, ta zasada dała o sobie znać... Jest w tym na pewno trochę psychologii... Dzisiaj wiedziałem ,że dużo nie mogę, w dodatku spory dystans, potraktowałem wszystko z respektem, no i poprostu pilnowałem się z tym tempem początkowym i to się opłaciło.. bo przecież ja nawet specjalnie zmęczony do domu nie wróciłem


- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Hehe ... to będzie 10mimik pisze:16. listopad
(...)
Jutro zależnie od tego jakie będzie samopoczucie 7km albo 10km[/i]
(...)

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
t0d dobrze, że napisałeś mi o tym teraz a nie 30 listopada
chociaż to bez większego znaczenia, bo pewnie pażdziernik też wypadałoby poprawić
btw dzięki za małą resocjalizację leksykalno-gramatyczną, zawsze to jakiś postęp 



- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
październik i listopad z grubsza poprawiony sensei
pewnie przy mojej gramatyce to kropla w morzu potrzeb, ale jakaś =2 dla zachęty na początek się należy, co? 


- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Innych błedów nie widzę, a ten rzucał się w oczy, ponieważ powtarzał się przy każdym wpisie, a na dodatek pisany był na początku i boldem.
Przypomniało mi się, że kiedyś w wypracowaniu o Zofii Nałkowskiej zrobiłem 14 błędów ortograficznych. 14 razy napisałem "Naukowska". Dostałem chyba +4 z tego wypracowania. A wtedy nie było jeszcze oceny 6. Nauczycielka potraktowała to jako jeden błąd.
:) Tomek
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
10 200 m - 00:47:45
No staaary ... To jest trening ?! :D Jest naprawdę nieźle, z tego co widzę! Jest moc!
No staaary ... To jest trening ?! :D Jest naprawdę nieźle, z tego co widzę! Jest moc!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Kurcze, jak nie uda mi się kupić na początku grudnia tego Garmina, to kupie sobie jakiś pulsometryczek i wtedy zobaczymy czy ja rzeczywiście robię normalny trening
, czy przypadkiem nie uprawiam sobie jakiś małych zawodów... za każdym razem 


- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Masz kupić Garmina! :Dmimik pisze:Kurcze, jak nie uda mi się kupić na początku grudnia tego Garmina, to kupie sobie jakiś pulsometryczek i wtedy zobaczymy czy ja rzeczywiście robię normalny trening, czy przypadkiem nie uprawiam sobie jakiś małych zawodów... za każdym razem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
A co to za agitacje? 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
narazie to sa delikatne sugestie... potem się zaczną głupie sms-y, telefony o 3-ciej nad ranem... a jak nie to wpadną panowie z czarnej brykiQba Krause pisze:A co to za agitacje?
