Kulawy Pies - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
sylwek, koljeny strzał kulą w płot, piotrek był po imprezie pewnie przyszedł w tym w czym balował, do tego pejsował kumpla. zupełnie inny wymiar niż ty sugerujesz swoim bzdurnym komentarzem, ogarnij się chłopie.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ouch, nie gryź.
Qba, co Ty taki konfliktowy jesteś? Ty się ogarnij Luźne wtrącenie, a Ty mi tu od razu morały prawisz. Spokooooojniej
Qba, co Ty taki konfliktowy jesteś? Ty się ogarnij Luźne wtrącenie, a Ty mi tu od razu morały prawisz. Spokooooojniej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
po prostu nie lubię jak się szydzi z moich kumpli, choć pewnie sam piotrek ma to w dupie.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nie szydziłem...
Nie bierz zawsze słowa z forum na poważnie. Czasami nawet dodanie emotikony nie sprawi, że ton wypowiedzi się dobrze odbierze.
kuniec, nie wracajmy do tego. Od teraz komentując u Ciebie będę śmiertelnie poważny
Nie bierz zawsze słowa z forum na poważnie. Czasami nawet dodanie emotikony nie sprawi, że ton wypowiedzi się dobrze odbierze.
kuniec, nie wracajmy do tego. Od teraz komentując u Ciebie będę śmiertelnie poważny
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a komentowałeś już u mnie? jeżeli to nie była szydera, przepraszam.
robimy piotrkowi trochę śmiecia w komentach ale co tam. już kilka razy przy różnych okazjach jechano po piotrku uznając jego sposób bycia za pozę - a on jest dusza chłop, tylko gustu muzycznego nie ma...
lubię go więc reaguję żywo. sorry.
robimy piotrkowi trochę śmiecia w komentach ale co tam. już kilka razy przy różnych okazjach jechano po piotrku uznając jego sposób bycia za pozę - a on jest dusza chłop, tylko gustu muzycznego nie ma...
lubię go więc reaguję żywo. sorry.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Płock
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
co Ty, drzemkę sobie uciąłeś po drugim punkcie kontrolnym?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
jakieś mocne sponiewieranie tam było...
poważna kontuzja?
poważna kontuzja?
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
uszkodzenie przyczepu ścięgna czwórki - na ile to jest poważne, to się dopiero okaże, póki co - parę tygodni mogę nie biegać, co zamierzam skrzętnie wykorzystać
pojadłem sobie troszkie apapów i ketonalu dla poprawienia humoru, zbandażowałem kolano prawie na sztywno, i z kijami przespacerowałem na lewej nodze te brakujące czterdzieści do mety.
najfajniej było na zejściu z Krzyżnego - wyprzedzali mnie turyści w ciąży, stateczne matrony z nadwagą, dzieci z plecakami, emeryci jeżdzący tyłem na rowerach... - generalnie, jeśli ktoś się ruszał - ruszał się szybciej ode mnie. ciekawe doświadczenie.
w każdym razie udało mi się doprowadzić do takiego stanu, że jestem autentycznie dumny i szczęsliwy, że w ogóle ukończyłem te zawody.
małą łyżeczka dziegciu w tej beczce miodu jest fakt, że Paweł Dybek, którego dwa tygodnie temu zgrzałem na Karkonoskim skończył BUGT na 6 miejscu...
no ale nie ma co gdybać. Póki co mam wakacje od machania nogami, zamiast tego macham sobie wiosłem na wodzie. jest okej.
zdrówko
pojadłem sobie troszkie apapów i ketonalu dla poprawienia humoru, zbandażowałem kolano prawie na sztywno, i z kijami przespacerowałem na lewej nodze te brakujące czterdzieści do mety.
najfajniej było na zejściu z Krzyżnego - wyprzedzali mnie turyści w ciąży, stateczne matrony z nadwagą, dzieci z plecakami, emeryci jeżdzący tyłem na rowerach... - generalnie, jeśli ktoś się ruszał - ruszał się szybciej ode mnie. ciekawe doświadczenie.
w każdym razie udało mi się doprowadzić do takiego stanu, że jestem autentycznie dumny i szczęsliwy, że w ogóle ukończyłem te zawody.
małą łyżeczka dziegciu w tej beczce miodu jest fakt, że Paweł Dybek, którego dwa tygodnie temu zgrzałem na Karkonoskim skończył BUGT na 6 miejscu...
no ale nie ma co gdybać. Póki co mam wakacje od machania nogami, zamiast tego macham sobie wiosłem na wodzie. jest okej.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
zdrowiej, harpaganie!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale ten problem z przyczepem miałeś już przed biegiem czy dopiero od Zbiegu do Murowańca? Bo do Pawła traciłeś regularnie, na Ornaku 13 minut, w Murowańcu 35 minut.kulawy pies pisze:uszkodzenie przyczepu ścięgna czwórki
pojadłem sobie troszkie apapów i ketonalu dla poprawienia humoru, zbandażowałem kolano prawie na sztywno, i z kijami przespacerowałem na lewej nodze te brakujące czterdzieści do mety.
Paweł Dybek, którego dwa tygodnie temu zgrzałem na Karkonoskim skończył BUGT na 6 miejscu...
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Kulawy Pies - normalnie ksywka nabrała mniej metaforycznego znaczenia. Mam nadzieję, że goi się "jak na psie" czego życzę.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Piotrze, zdrówka !
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect