Strasb - Komentarze

[strasb]

o rany Strasb wiesz ze ja dopiero wczoraj zalapalam o co chodzi z tym ciagiem liczb w Twoim blogu?
no w koncu zaczynam co nieco kumac z tych zapiskow

Widzisz, bo ja próbuję stworzyć wrażenie, że tego...profesjonalnie jest, że jakiś progres.

widze ze sporo zmian u Ciebie teraz spokojnie na treningach bedzie dobrze

Zgadza się, dlatego kolejne potencjalne zawody odpuszczam i podchodzę do biegania beztresowo.

[kachita]

Gratuluję, pani doktor! Tytułu i bucików

Co ty biedne Dziecko spać nie możesz?

Oj, no bo jeszcze poniekąd jestem w innej strefie czasowej... Niby tylko dwie godziny różnicy, ale jakoś nie mogę się przestawić.

[Irma]

Gratuluję doktoratu, super sprawa, podziwiam, bo mi się nie udało dokończyć. A bieganie mam nadzieję miało pozytywny wpływ na pracę naukową?

[strasb]

Dzięki! Mój doktorat to była pełnoetatowa praca, w zasadzie nie było opcji, żeby nie ukończyć. Ale bieganie bardzo mi pomogło, jak mnie za bardzo uroki pracy naukowej przytłoczyły. Potrzebowałam jakiegoś prywatnego pola działalności z bardziej przewidywalną korelacją pomiędzy włożoną pracą i wynikami - na etapie pierwszych postępów początkującego biegacza sprawdziło się świetnie. W innych aspektach też się okazało bardzo fajne.

[zoltar7]

Czy ktoś widział Parditę ?

[strasb]

Niestety nie. Pamiętam, że miała być w Polsce tylko parę dni po zawodach w Krynicy, a potem znów gdzieś wojażować.

[pardita]

Gratuluję, pani doktor! Tytułu i bucików

Co ty biedne Dziecko spać nie możesz?

Oj, no bo jeszcze poniekąd jestem w innej strefie czasowej... Niby tylko dwie godziny różnicy, ale jakoś nie mogę się przestawić.

Kachita, to gdize Ty jestes? Ja mam teraz 6 godzin roznicy, to nie najgorzej, bo kiedys mialam nawet 8 :D

[strasb]

Już na Dalekim Wschodzie?

[kachita]

Kachita, to gdize Ty jestes? Ja mam teraz 6 godzin roznicy, to nie najgorzej, bo kiedys mialam nawet 8 :D

Na Azorach było 2h różnicy. A mój rekord to 9h - w słonecznej Kaliforni, dawno temu I co lepsze, mój ówczesny był wtedy w Chinach

[zoltar7]

Strasb a to był dla ciebie szybki czy normalny trening (pytam o ten opisany przez ciebie trening-bieg w Strasburgu)

[strasb]

Szybki zdecydowanie, ale nie morderczy. Jakbym się chciała zajechać totalnie, to myślę, że całe 10km w tempie pierwszej piątki (a dokładniej kilometrów 2-5) by weszło.

[LadyE]

Ogólnie dotarłam w dobrym formie do końca, biegło się bardzo miło, deszcz już w ogóle nie padał, a ja zyskałam mnóstwo wiary w siebie, że jednak kondycja z maja jest w zasięgu. Wkleję tu tempa poszczególnych kilometrów, bo mi się gęba sama śmieje, że znów daję radę tak biegać.

Strasb nawet nie wiesz jak milo to czytac oby tak dalej

[Kanas78]

Strasb-w butach o takiej nazwie, jakie Ty masz, to nawet wstyd biegać wolniej hihi
Byle do przodu!

[chel]

strasbik piękne tempo. :uuusmiech:

[kachita]

Piękne treningi! I rany boskie, ja przy takim tempie nie dałabym rady gawędzić No ale mam nadzieję, że może.... za jakiś czas...