Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

mclakiewicz pisze:To jest tzw syndrom snu zimowego. Występuje u niedźwiedzi, wiewiórek i ludzi lubiących jeść. Wiem, bo cierpię na niego od lat :bum: ino że cierpię całorocznie
Zupełnie jak moja osoba :bum:
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:3xW: Września=Wrocław=Wchłanianie :hahaha:
:hahaha:
mclakiewicz pisze:To jest tzw syndrom snu zimowego. Występuje u niedźwiedzi, wiewiórek i ludzi lubiących jeść. Wiem, bo cierpię na niego od lat :bum: ino że cierpię całorocznie
Story of my life :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze: PS Zima idzie, bo mi się włączył tryb "odkurzacz" ;) :ojoj:
O jerona, czyli zaraz i mnie zaatakuje :ojoj:

Ja też wczoraj zmarzłam i długo się rozgrzać nie umiałam.
Ale tu masz rację - niska temperatura, lepsze bieganie.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

troloblog
zerwałem się o 5 rano z zapałem do biegania godnym lepszej sprawy... Ogarnąłem się ubrałem się w stosowny strój sportowy :oczko: ...i pacze przez okno a tam... ŚCIANA DESZCZU :ojoj: Po 20 min. czekania w rynsztunku biegowym... odpuściłem :smutek:
I ty pogodo przeciw mnie :trup:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

widzisz Zoltar, zawsze to jakiś postęp, ściana zastrzymała Cię tym razem przed 35 kilometrem
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

troloblog
Dzisiaj nic mnie nie powstrzymało. Biegałem pętelkę pseudokrosową... ale wolno było :ojoj:
...chyba przestanę zabierać ze sobą Garminka... to nie będzie mnie jego zapis kompromitował :jatylko:

Edit:
Obrazek

No wiedziałem, Kaczita, że jesteś wielbicielką fantastyki... ale że aż tak ?? :lalala: :ojoj: :hahaha:

btw. a nie widzę tu: "Ukrytej Siły" :spoko: ...oczywiście jako studium przypadku... nie żebym ten coś tego... :ojoj: No ja nie czytałem... ale... bo ja już jestem na tym etapie, że czytam tylko własne wpisy na forum bieganie.pl :nowiesz:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

"Ukrytą Siłę" kupiłam już wcześniej i właśnie kończę czytać :ble:

Miałam zrobić dziś longa, ale jestem tak zmęczona kibicowaniem maratończykom, że zrobię longa jutro, zamiast pumpa. O. Trochę szkoda pumpa, ale może to znowu zrobię we wtorek?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i co warta przeczytania ta "Ukryta siła"? :ojoj:

troloblog
A ja dzisiaj się interwałowałem...
Najpierw rozgrzewka... czyli 2km po 4:44 :spoczko: , a później 5 x 1km odpowiednio: 4:41, 4:49, 4:51, 4:43, 4:52. Na koniec schłodzenie czyli 2 km w tempie ok. 6 min/km. A na końcu "złapałem zająca" :ojoj: i wróciłem do domu... zakrwawiony ale szczęśliwy :bum:
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2013, 20:02 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
meraviglia
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 30 mar 2012, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Widzę Kachita, że wybierasz się do Wawy na maraton, więc może spotkamy się gdzieś na trasie :hejhej:
Z jakiej strefy planujesz start?
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

meraviglia gratuluję nowej życiówki w półmaratonie... się nie chwalisz :tonieja:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
meraviglia
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 30 mar 2012, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ano właśnie się chwalę :bum:, choć nie prowadzę tutaj trolobloga :hahaha:
Ogólnie wynik nie powala, ale jak na mnie i moje aspiracje oraz możliwości całkiem ok :oczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Magda, wziąwszy pod uwagę to, jak bardzo nie trenuję ostatnimi czasy, to ustawię się gdzieś pewnie koło 5h :) I gratuluję życiówki! :taktak:
zoltar7 pisze:No i co warta przeczytania ta "Ukryta siła"?
Szczerze? Facet mnie strasznie wnerwia :bum: Nie dość, że w śmiesznie krótkim czasie ma mega wyniki, to jeszcze jest z letka nawiedzony, w taki hamerykański ezoteryczny sposób. Dieta Moc Roślin, transcendentne przeżycia po tym, jak mu zabrakło jedzenia na trasie rowerowej i grzebał po śmietnikach, żeby znaleźć resztki i dotrzeć do domu, takie tam. Ale z drugiej strony jest dość ciekawie, dlatego nadal czytam ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Na smuteczek....beza.
Poza tym, może to tylko jednorazowa sensacja, nie mów hop :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Stopa zaczęła mnie pobolewać jakoś parę dni po winnicach, ale dobiłam ją tą górską wycieczką... Martwię się, że się dorobiłam jakiegoś złamania zmęczeniowego, ale z drugiej strony jak to ugniatam i ruszam tymi kostkami, to mnie nie boli, więc może to nie złamanie tylko jakiś stan zapalny? Okaże się w sobotę.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

aleś wypaliła z wiadomością!!! co to za jakieś cyrki z tą nogą ? nie ściemniaj tylko weź posmaruj jakąś maścią, weź coś przeciwzapalnego i kuruj się, a nie poddawaj i od razu mów że nie wystartujesz! Bądź twarda, nie miętka :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ