
Bierz się za robotę


Moderator: infernal
Na szczescie juz nie jest tak zimno, generalnie kilka stopni na plus.beata pisze:A już myślałam, że zamarzłeś![]()
W przyszlym tygodniu ma byc u nas +12, wiec moze chociaz na chwile odetchne i nabiore motywacjiU nas w sobotę powiało ciepłem i zapachniało wiosną, ale dziś śnieg wali od rana, więc jeszcze trochę jednak przyjdzie się pomęczyć.
Ale jeszcze dwa miesiące i powinno być lato.
Kurka, nie znam pojecia!keiw pisze:Też myślałem, że wpadłeś w tryb kocykowania![]()
A nie chce mi sieBierz się za robotę![]()
Pamietam. Wlasnie dlatego sie zdecydowalemSiedlak1975 pisze:Sikor kiedyś polecałem ci te Mizuno. Będzie Pan zadowolonySuper startówki.
Oczywiscie, ze niePrzed zakupem przymierzałeś?
No przymierzylem je na razieSiedlak1975 pisze:Próbowałeś mizuno?
Hmm, czyżbyś stał się wyznawcą?Sikor pisze:W sumie nie planowalem, ale w czasie biegu na stadionie zapragnalem wyprobowac yacoolowe "ladowanie na duzym paluchu".
Wyznawca raczej nie. Chcialem przetestowac i efekt mnie po prostu mocno pozytywnie zaskoczyl.beata pisze:Hmm, czyżbyś stał się wyznawcą?Sikor pisze:W sumie nie planowalem, ale w czasie biegu na stadionie zapragnalem wyprobowac yacoolowe "ladowanie na duzym paluchu".![]()
To tym bardziej niepokojące, że bez planowania ... Cóż - trzeba mieć się na baczności!
Wiem, ze jest przeciazenie, to czuc. Stad po 400m odpuscilem i jezeli w ogole bede wprowadzal, to bede stopniowo zwiekszal odcinki.Skoor pisze:Uważaj żebyś się nie przeciążył przy tym lądowaniu na paluchu. Kopnięcie jest, ale i obciążenie też większe, pamiętaj też, że tak naprawdę to sam sposób lądowania ma raczej niewielkie znaczenie jeśli nie zmienia się praca... hmmm... bliżej korpusu
Luzik, nawet jakbym je sklal, to w zaden sposob nie bylaby to Twoja wina.Siedlak1975 pisze:Uffff!!!! Ulżyło mi z tymi Sonicami. Już się bałem, że ci nie przypaszą a je polecałem.
Patrz wyzej, tez mam duzo miejsca.Ja w nich maraton machnąłem i było super. Nie wiem jak u ciebie ale ja mam bardzo dużo miejsca z przodu.
Na długim dystansie w miarę jak stopa trochę puchnie w tych butach nic złego się nie dzieje.
Chyba wszystkie mizuno tak są zrobione.