sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[Marc.Slonik]

Powodzenia w niedzielę!

[mihumor]

ja za swój największy sukces zawodowy uznaję właśnie kwestię zwykłej soli, którą kiedyś sprzedałem w sporej ilości do....Kopalni Soli w Wieliczce.

Dobre, ale niespecjalnie dziwi bo wydobycia zaprzestano zdaje się w latach 90

Ah tam zaraz.

[sosik]

Powodzenia w niedzielę!

W niedzielę, to powinien być lajcik. Plan 1:27-1:28 przy życiówce 1:24:16 nie powinien być problemem i zrobiony z uśmiechem na ustach

[jacekww]

Czyli uśmiechu życzę

[sebbor]

Mimo, że to było najszybsze 15 kilometrów w mojej biegowej karierze, to na końcu czułem, że jeszcze trochę mógłbym tak biec i przy dobrych warunkach, to takim tempem połówkę powinienem zrobić.

Połówkę mógłbyś zrobić i szybciej niż w tym tempie 15km w tempie połówki to trening zabójca, nikt tak nie biega. Po tym byłbyś zajechany na dwa dni. Więc zakładam, że to nie było w tempie połówki, a ciut wolniej, możliwości są większe

[mihumor]

Mylisz się, może nikt ale jednak Sosik tak biega. Patrząc na to przez pryzmat swoich treningów również trudno mi w to było uwierzyć nieminiej w końcu uwierzyłem

[Marc.Slonik]

Sekret polega na tym, żeby wstać i wyjść na trening zanim organizm się zorientuje co się święci.

[Logadin]

mihumor - mi też się wydaje, że u sosika to już jednak nie jest tempo połówki, a o jakieś 5-6sek na km. wolniej, pisząc to mam pełną świadomość jakie treningi sosik biega :D

[mihumor]

Zapewne masz rację , Paweł 1,22 winien pobiec spojkojnie niemniej ja też piszę coś nie bez kozery.

[sosik]

Zapewne masz rację , Paweł 1,22 winien pobiec spojkojnie niemniej ja też piszę coś nie bez kozery.

mihumor - mi też się wydaje, że u sosika to już jednak nie jest tempo połówki, a o jakieś 5-6sek na km. wolniej, pisząc to mam pełną świadomość jakie treningi sosik biega :D

Moja głowa jeszcze nic o tym nie chce słyszeć

Sekret polega na tym, żeby wstać i wyjść na trening zanim organizm się zorientuje co się święci.

Dokładnie - na 5 km się budzę i pierwsza myśl: "Co ja tu kur.a robię?!"

Połówkę mógłbyś zrobić i szybciej niż w tym tempie 15km w tempie połówki to trening zabójca, nikt tak nie biega. Po tym byłbyś zajechany na dwa dni. Więc zakładam, że to nie było w tempie połówki, a ciut wolniej, możliwości są większe

Niestety nie mam takiego przełożenia na zawodach. A co treningów, to squarePants kiedyś pisał, że po prostu nie wiem że się nie da

[Glonson]

1:27:14 tak jak planował. Brawo za rozwagę.

[mihumor]

Czyli mocny tren i ok 2.54 na celowniku.

[sosik]

Niby wg planu, ale intensywność lekko powyżej maratońskiej. Pogoda iście "rzeszowska" i sporo podbiegów było.

[wigi]

Dobry, mocny trening. A intensywność oceniasz na odczucia, czy może mierzyłeś też tętno, jak się zachowywało?

[mihumor]

W sumie twoje odczucia mnie nie dziwią. Pierwsze to, że trasa jednak wymagająca i to tempo to nieco mocniej niż TM. Do tego bieganie z treningu 21km TM to bardzo mocna i trudna jednostka, łatwo nie wchodzi, trzy, ze w środę biegałeś bardzo mocny trening 15km tempa pomiędzy TM a HM i to tez gdzie w pamięci jeszcze sobie leży. Dla mnie combo tych dwóch treningów zdecydowanie za mocne na ten etap przygotowań, zapewne już lepiej było pobiegać jeden akcent i zrobić tą Wieliczkę na minimalną życiówkę, to by było jednak mniejsze obciążenie niż te dwa treningi, które są niespecjalnie spójne a zysk mentalny i fizyczny nie gorszy.