Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Skoro mimo treningu pęknięcie (kto wymyślił, żeby taką ryskę nazywać złamaniem? :ble: ) zaczęło się zarastać i nie boli jakoś krytycznie, to ciekawe, czy można takiej kontuzji nawet nie zauważyć, zabiegać ją i skończyć dobrze. :hej:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Hmm, nie mam pojęcia, w poniedziałek zapytam. Ale wolałem nie ryzykować :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
tomazo
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 08 wrz 2013, 13:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Czyli czwórka cały czas nie połamana? Jaki plan na wiosnę?
Szczerze mówiąc nie wiem :). Myślałem o Dębnie, ale mam mentalny problem z mocnym trenowaniem w okresie zimowym. Pewnie więc przebiegam lekko zimę i od wiosny zacznę trenować pod jesienny maraton. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Chyba tylko spróbuję innym planem niż do tej pory.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

A co biegałeś do tej pory? Zima wiesz, łatwa do oswojenia jak nie ma śniegu po pachy, zresztą nawet wolne bieganie robi bazę :) a Łódź jest w połowie kwietnia ^^
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

I jak obserwacje po truchtaniu ? :oczko:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Nie było truchtania, taki weekend :lalala: dziś wychodzę dopiero.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

To są optymistyczne wieści...
A ketllebell to spoko sprawa, a ja cały czas ma drążek w głowie i to całe coś na kształt kalisetniki...też angażuje dużo mięśni...ale to trzeba mieć czas i siłę, żeby się podciągnąć choć raz w serii :bum: :bum: :bum:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

U mnie chwilowo drążek odpada - nie mam gdzie zawiesić, myślałem o piwnicy, ale tam będę wieszał rowery :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ja też nie...zostaje drążek w parku, ale to znowu dalej niż do tego po drodze do kuchni :P
A czasem nie ma po prostu jak wyjść z domu :P
No i znowu iść na siłkę w parku i nie móc się podciągnąć to też żadna frajda :hej:
tomazo
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 08 wrz 2013, 13:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze:A co biegałeś do tej pory? Zima wiesz, łatwa do oswojenia jak nie ma śniegu po pachy, zresztą nawet wolne bieganie robi bazę :) a Łódź jest w połowie kwietnia ^^
Jakiś trening z bieganie.pl dla średniaków, jeżeli o to pytasz. Teraz natomiast mam 6 tyg. przymusowego odpoczynku po operacji korekty przegrody nosowej. Właśnie mnie zabili tą wiadomością - myślałem, że będzie góra 2-3 tyg. :(
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak to 6 tygodni... :szok: ja mam właśnie skierowanie na korektę przegrody. I 6 tygodni to mega dużo, to potwierdzona informacja?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
tomazo
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 08 wrz 2013, 13:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też mi półka opadła :(. Tak jest napisane na oficjalnym wypisie ze szpitala. Za tydzień mam ściągane szwy i płytki stabilizujące to pogadam z lekarzem, ale nie sądzę, że to się jakoś drastycznie skróci. Wychodzi zatem, że miesiąc na dupie w domu i zero ruchu.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To może mieć niestety podłoże psychiczne - boisz się zrobić sobie krzywdę w tą nogę bo wiesz, że zagrożenie jest realne. Miałem swego czasu operowaną łąkotkę i jak już wszystko było niby dobrze to cały czas utykałem na tą nogę i potrzeba było kilku tygodni rehabilitacji, żeby "puściło".
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

No trzymam kciuki aby to był tylko problem psychicznej obawy o kontuzję. Wytrwałości!
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
tomazo
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 08 wrz 2013, 13:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tomazo pisze:Też mi półka opadła :(. Tak jest napisane na oficjalnym wypisie ze szpitala. Za tydzień mam ściągane szwy i płytki stabilizujące to pogadam z lekarzem, ale nie sądzę, że to się jakoś drastycznie skróci. Wychodzi zatem, że miesiąc na dupie w domu i zero ruchu.
No więc do końca listopada jestem uziemiony.
Niech mnie ktoś przytuli ;)
@Sochers: wychodzi na to, że najlepiej zrobić korektę przegrody teraz póki noga jeszcze tak sobie no i generalnie jakiś tam okres roztrenowania. Później zawsze będzie kiepsko ze względu na sezon.
ODPOWIEDZ