Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:199 z przesyłką to prawie darmo ;) Szkoda by było taką okazję zmarnować :bum:
Kupowałem już tańsze buty :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
PKO
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Podobno w niedzielę ma być 31 stopni :hahaha: :ojoj: Ale coś tam potruchtam, w końcu start treningowy ;)
Rany, nie strasz mnie :ojoj:
A noga poda, co ma nie podać. Aaaa, spódniczkę bierzesz?
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Bierz kieckę, musimy Cię w niej oblukać potem na fotkach z zawodów :taktak:
Trzymam kciuki!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie no, spódniczka będzie obowiązkowo, no chyba, że jednak przyjdzie załamanie pogody ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

witaj w klubie moja kiecka też tak lata nawet mam to nagrane huehue
no i nie szalej za bardzo co pobiegniesz z godnosciom osobistom
:bum:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Chyba też se kupie kiecke... bo w mojej garderobie bida i wiatr hula :bum: a spódnisia robi szał :taktak:
Powodzenia w niedzielę!
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Kachita - ile ty masz par butów do biegania? Bo ja już się pogubiłam :P

Swoją drogą gratuluje wydolności - ja dziś pierwszy raz przebiegłam 15 km - i nie wyobrażam sobie, że do tego miałabym jeszcze klachać z kumpelą :P
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Boberek_21 pisze:Kachita - ile ty masz par butów do biegania? Bo ja już się pogubiłam :P
Ciągle za mało droga Pani, ciągle za mało :nienie:
Bo w ogóle powszechnie wiadomo, że kobiety mają słabość do ubrań a do butów w szczególności.
Puch marny droga Pani, kobieta puch marny* :hejhej: :ojoj:

* - pisząc to Zoltar niecierpliwie wyczekiwał kuriera, przebierając w miejscu nieśmiało nóżkami... Gdzie on jest, myślał sobie, już powinien tu być... Nie ma co narzekać, w sumie jest ciepło i sucho, czyli i tak lepiej - myślał - niż gdy tydzień temu spałem pod paczkomatem w oczekiwaniu na cud... :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Przerwy możesz ustawić na tętno. Osiągniesz odpowiedni poziom "wypoczynkowy" i lecisz dalej.
Cóż, jak się świeci bladym udem i pośladem, to co się dziwić
Opalisz w niedzielę :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Boberek_21 pisze:Kachita - ile ty masz par butów do biegania? Bo ja już się pogubiłam :P

Swoją drogą gratuluje wydolności - ja dziś pierwszy raz przebiegłam 15 km - i nie wyobrażam sobie, że do tego miałabym jeszcze klachać z kumpelą :P
No kilka par będzie, ale biegam obecnie w 3 różnych, a reszta (np. dwie pary trailówek) się kurzy...
I dzięki :) Bieganie-plotkowanie z kumpelą ma to do siebie, że nawet nie patrząc na zegarek można zauważyć, kiedy się biegnie za szybko - bo brakuje oddechu na całe zdanie ;) I wiesz, każde kolejne długie wybieganie jest łatwiejsze od poprzedniego.
zoltar7 pisze:Ciągle za mało droga Pani, ciągle za mało :nienie:
Bo w ogóle powszechnie wiadomo, że kobiety mają słabość do ubrań a do butów w szczególności.
Święta prawda :bum: Z tym, że ja mam słabość tylko do butów biegowych, tzw. cywilne mi wiszą ;) A niestety muszę sobie kupić nowe, dramat...
wolf1971 pisze:Przerwy możesz ustawić na tętno. Osiągniesz odpowiedni poziom "wypoczynkowy" i lecisz dalej.
U mnie na tętno to nie ma sensu niczego ustawiać ;) Czas jest lepszy, 30/60 sekund jest wypróbowaną opcją.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Boberek_21 pisze: Swoją drogą gratuluje wydolności - ja dziś pierwszy raz przebiegłam 15 km - i nie wyobrażam sobie, że do tego miałabym jeszcze klachać z kumpelą :P
bo na tym właśnie polega tempo konwersacyjne :) a Kachita po mistrzowsku trzyma się założeń :)

Kachita - jeżeli w niedzielę treningowo to na Twoim miejscu na tej imprezie pożegnalnej nie żałowałabym sobie :nienie: :oczko:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Tak poza tym to ciepło się zrobiło, dzisiaj niby tylko 24 stopnie, ale już czuć, że jeśli tak dalej pójdzie, to w niedzielę będzie masakra ;) Spódniczunia jest spoko, to podjeżdżanie spodenek to jest raczej taki ficzer, dzisiaj znowu mi podjechały, aż tyłkiem świeciłam, ku uciesze przejeżdżających kierowców
No wiadomo - projektantami odzieży są głównie faceci ;) Nic to, że głównie homo, ale mają chyba jakichś kumpli hetero, którym chcieliby zrobić przyjemność. I stąd ta ukryta funkcja spódniczki ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Troloblog

Odpuściłem sobie dzisiaj Bieg Marszałka... :jatylko:
Bieg zaczynał się o 10:00 a ja wstałem ledwożywy o 7:35. Niby czasu dużo, ale aby tam dotrzeć, musiałbym wyjść o 8:30... a ja wiem z doświadczenia zawodowego, że rano przez 1h to ja chodzę zazwyczaj nieprzytomny... i tak też było dzisiaj rano.
Mam nadzieję, jednak, że randka z Kachitą będzie dla mnie większym motywatorem... tymbardziej że Kachita obiecała być moim zającem i poprowadzić mnie na wynik 2:07:39 :oczko: :bum:

ps. widziałem dzisiaj LadyE płynącą w wielkiej grupie kolarzy (ok. 80-100 osób było)... oczywiście LadyE jak to lady bez kasku
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:tymbardziej że Kachita obiecała być moim zającem i poprowadzić mnie na wynik 2:07:39 ;) :bum:
Kurczę, muszę zacząć przygotowywać taktykę na ten bieg i rozpisać międzyczasy ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:
zoltar7 pisze:tymbardziej że Kachita obiecała być moim zającem i poprowadzić mnie na wynik 2:07:39 ;) :bum:
Kurczę, muszę zacząć przygotowywać taktykę na ten bieg i rozpisać międzyczasy ;)
No bez przesady Kachita ja od ciebie jako mojego króliczka... :ojoj: eee... znaczy zajączka... :spoko: oczekuję tylko abyś równo prowadziła, bez zbędnych zrywów. No i wiadomo pierwszą połowę wolniej a drugą tylko nieco... wolniej :hahaha: :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ