nieprawda, nie wszyscy, ja na przykład się cofnęłamkatekate pisze:wszyscy dookoła poprawiają czasy, biją rekordy a ja stoję w miejscu

Moderator: infernal
nieprawda, nie wszyscy, ja na przykład się cofnęłamkatekate pisze:wszyscy dookoła poprawiają czasy, biją rekordy a ja stoję w miejscu
że też człowiek tak przepierdaczył młodośćGife pisze:Nie wiem, czy wiesz, w jakim wieku jesteś i jak ciężko regenerować organizm po takim wysiłku.
To masz, Kasia, szczęście, bo ja tak się nie czuję, o nie. Może dlatego, że, no właśnie: młodość przepierdaczyłam na mocne trenowanie. Treningi (o jakich dziś aż ciężko mi myśleć), zawody, obozy, treningi, zawody i tak w kółko, a w nocy nie mogłam spać ze zmęczenia.katekate pisze:że też człowiek tak przepierdaczył młodość![]()
fizycznie czuję się na 22lata, poważnie![]()
Wiesz, Kasia, czasem lepiej nie analizować, nie tłumaczyć. Bo się na tym zafiksujesz. Biegaj jak biegałaś, skoncentruj się na treningu i tyle.katekate pisze:dziwi mnie też to, że minęło od jesiennych startów więcej niż pół roku, a ja nadal siedzę na poziomie na którym siedziałamnie umiem tego wytłumaczyć...za mocne treningi???
bardzo mocno zazdroszczę Tobie, kasi41 takiej postawy...postawy prawdziwego zawodnikabeata pisze: I co mam zrobić, płakać? Biegnę dalej.
Ee tam, bez przesady z tym "prawdziwym zawodnikiem"katekate pisze:bardzo mocno zazdroszczę Tobie, kasi41 takiej postawy...postawy prawdziwego zawodnikabeata pisze: I co mam zrobić, płakać? Biegnę dalej.widocznie jestem za mało(o ile w ogóle) dojrzała sportowo, żeby umieć przeć do przodu pomimo dopadającego zmęczenia, dużo pracy przede mną
ale ile jeszcze życia...zdążę
toż biegam niecałe 2 lata
![]()
Dokładnie tak, Kasiukatekate pisze:obejrzałam wczoraj 'Ze wszystkich sił', uryczałam sie na końcówce i sobie pomyślałam, że co ja się tu mazać zaczynam, że ludzie mają gorzej, że sama zapominam, że to, że mi brakuje tchu i powietrza w płucach, to wina astmy, że przecież nie jestem wydolna jak przeciętna dwudziestoletnia zawodniczka, że w ogóle co ja chcę od siebie...