Grzesiek - vox populi

[siena_driver]

Patrzę na run-logu, a tutaj nie wiem kiedy, na 3 treningach ani mocnych, ani długich, mam lepszy kilometraż niż za cały zeszły tydzień (choć to akurat żadna sztuka :D)

[concordia]

Łączę się w bólu jeśli chodzi o długie wybiegania w OWB1. Sama się wczoraj namęczyłam, żeby pozostać w zakresie tętna, musiałam co moment zwalniać i bardzo mocno mnie to drażniło.

Piechu a powiedz mi, jesteś przeciw bieganiu na tętno tylko ze względu na wiele warunków zew., które na nie wpływają czy chodzi o coś jeszcze?
Ja jako początkująca, nie wiem ile mogę z siebie wycisnąć jeśli chodzi o tempo, nie mam fajnego zegarka biegowego który pokazywałby mi aktualne tempo, a endo co jakiś czas uzupełnia dane. W mojej sytuacji bieg na tętno wydawał mi się najbardziej rozsądny, ale teraz już sama nie wiem.

[acer]

Grzegorz gratki za trzymanie się planu ....wychodzi super!

[siena_driver]

Patrycja, no niestety - musimy trochę się powlec, żeby były wyniki. Mogłem od razu słuchać doświadczonych, ale chciałem sam i wyszło jak wyszło. Teraz już wiem, po co te wszystkie OWB1, tempa i tętna takie niskie

Wieśku, dziś był w sumie najtrudniejszy dzień planu w ujęciu tygodniowym. To się tak układa, że 1. trening to średnie wybieganie w I zakresie z podbiegami na koniec, 2. - między I a II zakresem mniej więcej, 4. dzień to krótkie OWB1 plus jakieś ćwiczenia (dlatego na siłce zamierzam go robić), 5. to długie wybieganie, a w środku tempówki. Teraz 4x10 na przerwach 5', ale za 2 tygodnie na przykład 8 x 6', potem fartleki, a w 6. tygodniu machają do mnie cztery 3-kilometrówki WB3 Będzie się działo

[siena_driver]

I wczoraj, jakoś tak mimochodem, pękło 500km wg treningów wrzuconych na run-loga

[concordia]

Gratuluję 4 stówek! Fajnie to wygląda, nie?

A ja mam do Ciebie jeszcze pytanie. Biegając w OWB1, jakiego zakresu tętna sie trzymasz? Bo ja zawsze trzymam sie górnej granicy, czyli 80% z tego co wyczytałam, u mnie to jest 159, i to takie szuranie powolne jest.
Przeglądnęłam plan Piecha i bardzo mi do gustu przypadł ten na 2h, ale kurcze tam jest odcinek 20sek szybszy na 80%. I teraz jestem w kropce- jak ja mam biegać OWB1 żeby szybsze momenty robić na 80%?
Bo 80% to wcale nie szybko, to jest tempo +/- 6:20 u mnie.

Plan jednak wygląda jak dla mnie wybornie i nie moge mu się oprzeć Pierwszy tydzień będę robiła przez 3 tygodnie, ale co tam :uuusmiech:

[siena_driver]

Zobacz na mój plan - tam jest 75% (a w 4. treningu tygodnia nawet 65-75%) - u mnie to 150bpm. Zakładam, że to właśnie powinno być moje OWB1. OWB2 to 75-85% zatem, a co powyżej, to WB3 ("uwielbiam" te wszystkie terminologie ) Biegnie się dziwnie, jakbym szedł, ale zakładam, że tak ma być. Zima spowalnia, trudno.

[concordia]

Hmm no to może będę biegała OWB1 na razie na 75%, a szybsze odcinki na 80%, albo 85%. Chyba powinno być wtedy ok :uuusmiech:

Ooo, wiem co jeszcze chciałam. A jak będziesz miał bieg na tempo, np 30 sek w tempie 5:30, 30 sek w truchcie, to jak będziesz kontrolował tempo? Ja z moim zajebiaszczym pulsometrem, który ma 3 funkcje na krzyż, kompletnie nie widzę tego

[Piechu]

Nie sugeruj się tymi 80% w planie biegaj wolne wybiegania tak jak biegasz teraz. Jesli dobrze patrze to te odcinki po 80% o których wspominasz to przebieżki a przebieżek się nie robi na tętno czy na tempo - przebieżki biegasz tak jak możesz (ma to być szybki, żwawy bieg ale nie sprint, łady technicznie)
A OWB1 biegaj 75-82%
to oczywiście osobista opinia autora

[siena_driver]

Ooo, wiem co jeszcze chciałam. A jak będziesz miał bieg na tempo, np 30 sek w tempie 5:30, 30 sek w truchcie, to jak będziesz kontrolował tempo? Ja z moim zajebiaszczym pulsometrem, który ma 3 funkcje na krzyż, kompletnie nie widzę tego

Od takich treningów mam RunKeepera - tam sobie ustawiam każdy trening interwałowy jak chcę, nie ma wprawdzie ścisłej kontroli tempa czy tętna, tylko mówi mi "interval fast, interval slow", ale wystarczy, żeby dobrze w ramach się zmieścić.
A pulsometr mam taki sam i jedyne wyjście to założyć go na rękaw i zerkać od czasu do czasu Dobrze, że mam tam funkcję "timer w strefie", to wiem, ile w wybranej strefie, a ile na mocniejszym/słabszym tętnie było - to tylko w ogólnym, całym treningu, nie ma mozliwości zapisania cząstkowych danych, ale zawsze coś...

A RunKeeper potem na stronie podaje trening albo w ujęciu normalnym (tempo kilometr po kilometrze), albo w 'coachingu' - czyli po kolei tempa wszystkich odcinków treningu, stąd mogę to w miarę ładnie potem rozpisać

[concordia]

Piechu dzięki za wskazówki, na pewno skorzystam!

Grzesiek, to masz dwie aplikacje włączone? No bo endo zawsze masz włączone, nie? I np po 15min biegu w owb1 ustawiasz sobie dodatkowo interwały w run keeperze? Kurdę, ale zabawa
W endo pro jest opcja interwałów, ale musiałabym wyłączyć trening, ustawić interwały, później na schłodzenie znów trening załączyć więc trening na 3 części byłby podzielony

[siena_driver]

Nie, z Endo "na żywo" biegam takie zwykłe wybiegania, bez specjalnych elementów.
A jak coś potrzebuję skomplikować w treningu, to lecę z RK - a do Endo robię potem import z RK, bo to taki "społecznościowy portal" w sumie

[concordia]

To chyba też ściągnę tego RK, skoro można później zrobić import.
tylko nie wiem czy ogarnę ten program
W endo fajna jest opcja z interwałami, ale tak jak mówiłam, trening trzeba wtedy na wiele części dzielić.

Dziś bieżnia i trening nr 2 z rozpiski Piecha, zobaczymy jak mi wyjdą przebieżki na bieżni- w sumie w 20sek to ciężko się rozpędzić

[Jimmyk]

W endo fajna jest opcja z interwałami, ale tak jak mówiłam, trening trzeba wtedy na wiele części dzielić

W zasadzie można by rzec i co tego... Ja używam Endo Pro ale sam portal to dla mnie tylko narzędzie do zapisywania treningów, które następnie poźniej importuję do Run-loga. Możesz sobie zobaczyć w stopce jak "ładnie" można zapisać treningi z Endo w r-logu ale oczywiście "ręcznie"...

Po za tym można ustawić interwały np. tak:
1.zielony - 15min (rozgrzewka)
2. interwały:
czerwony: 5min
zielony: 2min
x5 na zmiany
3. zielony - 20min (schłodzenie)

I masz jeden trening

Choć ja tak nie robię tylko włączam/wyłączam bo schemat treningu u mnie wygląda mniej więcej tak:
1-2km rozgrzewka (wolne tempo np. 6:20)
potem lekkie rozciąganie dynamiczne i takie tam krążenia różne itp.
trening właściwy (OWB1, kros, WB2)
złapanie oddechu (jeśli akcent był mocniejszy), rozciąganie 15-20min
1-3km trucht schładzająco/masujący

oczywiście jak robię OWB1 to tej rozgrzewki, a zwłaszcza schłodzeń tyle nie wychodzi bo i po co, a na WB to w zasadzie w ogóle nie ma schłodzenia, tylko lekka rozgrzewka...


pozdrawiam


PS:

Dziś bieżnia i trening nr 2 z rozpiski Piecha, zobaczymy jak mi wyjdą przebieżki na bieżni- w sumie w 20sek to ciężko się rozpędzić

Sprinterom potrzeba znacznie mniej

[concordia]

Jimmyk a wiesz, że nawet na to wpadłam po dodaniu posta? I ustawiłam sobie właśnie trening interwałowy, ale z rozgrzewką w owb1 a później ze schłodzeniem. Interwały to to nie będą, ale ważne że schemat treningu odpowiada i będę wiedziała co, jak i kiedy

A co do rozpędzenia to wiesz, do sprinterów jeszcze trochę mi brakuje