Wapel - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Paweł rozbiegaj to dzisiaj lekko, a później ciepła solanka. Powinno ulżyć.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wapel pisze:
panucci10 pisze:43:15!!! no to ładnie zaszalałeś :)! Gratulacje! Ustawiłeś sobie niezła poprzeczke wiec teraz bedzie juz tylko lepiej! Brawo!
jakie 43'15''? :P czas netto 44'06'' - o wyczynach w Krynicy dziś lub jutro spora relacja na blogu :)
:hahaha: ale jaja! jak szukałem Cie w wynikach i zobaczyłem Paweł i Świętochłowice to dalej juz nie szukałem i właśnie 43:15netto wyszło :hej: a na następnej stronie byłeś Ty :)! heh, tak czy siak jak to sam nazwałeś bariera psychologiczna złamana i teraz bedzie juz tylko lepiej!!! Gratulacje za maraton! Debiut zaliczony i jestem przekonany w 100% że kolejny Twoj maraton to bedzie gruba życiówka <tylko wybierz płaską trase> :) Gratulacje jeszcze raz za dwie a nawet trzy życiówki <bo jeszcze ta żony na 10km> :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

jackma pisze:Paweł rozbiegaj to dzisiaj lekko, a później ciepła solanka. Powinno ulżyć.
oj nie wiem czy ja dam radę dzisiaj cokolwiek pobiegać jak chodzić ledwo umiem :P
panucci10 pisze: :hahaha: ale jaja! jak szukałem Cie w wynikach i zobaczyłem Paweł i Świętochłowice to dalej juz nie szukałem i właśnie 43:15netto wyszło :hej: a na następnej stronie byłeś Ty :)! heh, tak czy siak jak to sam nazwałeś bariera psychologiczna złamana i teraz bedzie juz tylko lepiej!!! Gratulacje za maraton! Debiut zaliczony i jestem przekonany w 100% że kolejny Twoj maraton to bedzie gruba życiówka <tylko wybierz płaską trase> :) Gratulacje jeszcze raz za dwie a nawet trzy życiówki <bo jeszcze ta żony na 10km> :)!
no tak, jakiś inny Paweł ze Świętochłowic wplątał się przede mną o niecałą minutę, więc można było się pomylić :) co do kolejnego maratonu to jeżeli już będzie, to będzie poprzedzony dobrymi przygotowaniami, bo to co zrobiłem wczoraj to było trochę szalone i naciągane biorąc pod uwagę wcześniejsze treningi... :D ale co tam, będzie z czego schodzić na kolejnych królewskich dystansach ;)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł trochę późno ale przyjmij mega gratulacje ode mnie!!
Złamane 45 min. na 10k i do tego jeszcze ten... maraton ... no super :)
Obrazek
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szacun, że zebrałeś jeszcze siły w niedzielę na maraton. Ja bym nie dał rady na pewno. Jeszcze raz gratuluję złamania 45 minut, no i oczywiście decyzji o pobiegnięciu w maratonie dzień po dyszce!
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Hej. Jako skrytoczytacz również gratuluję. Niezły hardkor biec maraton po życiowej dyszce.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

pawelkolejarz pisze:Szacun, że zebrałeś jeszcze siły w niedzielę na maraton. Ja bym nie dał rady na pewno. Jeszcze raz gratuluję złamania 45 minut, no i oczywiście decyzji o pobiegnięciu w maratonie dzień po dyszce!
dzięki :)
mclakiewicz pisze:Hej. Jako skrytoczytacz również gratuluję. Niezły hardkor biec maraton po życiowej dyszce.
nie wiem czy drugi raz bym się na to zdecydował ;)
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Przypadkowo wszedłem na Twój blog i składam gratulacje. Fantazja, po półtora roku biegania takie wyniki! Najbardziej szokujący jest ten maraton po życiówce na 10 km - masz naprawdę zdrowie :usmiech:
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Juras38
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 08 wrz 2013, 19:56
Życiówka na 10k: 47m
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Nieprzeczytany post

Faktycznie szarpnięcie mocne. Życiowa dycha i później maraton.
Że się odważyłeś:))
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Tomasz Filip pisze:Przypadkowo wszedłem na Twój blog i składam gratulacje. Fantazja, po półtora roku biegania takie wyniki! Najbardziej szokujący jest ten maraton po życiówce na 10 km - masz naprawdę zdrowie :usmiech:
dzięki :) maraton był trochę takim biegowym szaleństwem przyznam szczerze, ale cieszę się, że się na to zdecydowałem - trochę zmęczenia ale już wszystko w porządku i można dalej biegać :)
Juras38 pisze:Faktycznie szarpnięcie mocne. Życiowa dycha i później maraton.
Że się odważyłeś:))
chciało by się napisać, że "do odważnych świat należy" :P a tak na serio to chciałem się po prostu zmierzyć z tym dystansem... Fakt, że przygotowywałem się pod biegi na 10km i wybieganie maksymalne miało 24,5km, ale jednak 1500km przebiegnięte już w tym roku pozwalało moim zdaniem na tyle zahartować organizm, żeby z lepszym lub gorszym skutkiem poradził sobie z tym wysiłkiem :)
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Czytałam Twojego bloga od jakiegoś czasu i... Gratuluję osiągnięcia celu. I tego, że chciało Ci się szurać maraton dzień po mocnej dyszce. :]

Na pytanie "co dalej?" odpowiedziałabym jednak jednoznacznie - teraz czas potwierdzić życiówkę na płaskiej trasie. :>
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

neevle pisze: teraz czas potwierdzić życiówkę na płaskiej trasie. :>
A tu trudny Mikołów się szykuje, 10km...choć pewnie po Koral Maratonie trasa Biegu Mikołowskiego wyda Ci się płaska jak stół :hejhej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

neevle pisze:Czytałam Twojego bloga od jakiegoś czasu i... Gratuluję osiągnięcia celu. I tego, że chciało Ci się szurać maraton dzień po mocnej dyszce. :]

Na pytanie "co dalej?" odpowiedziałabym jednak jednoznacznie - teraz czas potwierdzić życiówkę na płaskiej trasie. :>
pewnie będzie to najbliższy z realizowanych planów... na razie jednak pozostawiam wszystko pod znakiem zapytania, bo jestem na etapie załatwiania operacji barku i żylaków, co, jak wiadomo, cofnie mnie mocno w tył... ale jak mnie naprawią to jakieś cele trzeba sobie będzie wyznaczyć :)
mar_jas pisze:A tu trudny Mikołów się szykuje, 10km...choć pewnie po Koral Maratonie trasa Biegu Mikołowskiego wyda Ci się płaska jak stół :hejhej:
myślę, że pobiegnę tam mocno, o ile zdrowie i forma dopisze - z tym bywa różnie, bo czytam różne artykuły ile to czasu dochodzi się do optymalnej formy po maratonie... Ale są i optymistyczne komentarze, mówiące, że ok 3 tygodnie po maratonie to dobry czas na życiowe biegi na 5 czy 10km ;) zobaczymy ile uda się jeszcze wycisnąć z mojego organizmu, bo fajnie byłoby jednak zrobić jakiś dobry wynik w Mikołowie i udowodnić, że wynik z Krynicy to nie przypadek :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie znam Orzesza ani Mikołowa, ale sądząc z Twojego ostatniego wpisu - zapowiada się ciekawie ;)
powodzenia na niedzielę!
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

rubin pisze:nie znam Orzesza ani Mikołowa, ale sądząc z Twojego ostatniego wpisu - zapowiada się ciekawie ;)
powodzenia na niedzielę!
Orzesze potraktuję jeszcze na pół gwizdka - mam nadzieję, że na starcie mi nie odwali i nie pobiegnę na maksa, bo wtedy o dobrym wyniku w Mikołowie mogę zapomnieć :)
ODPOWIEDZ