Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
To faktycznie przegina na starcie Marcin, jak masz czas, zrób 2 tygodnie wprowadzenia, tj. Najpierw 3 treningi z planu 1 tygodnia, potem 4 treningi z tego samego tygodnia i zaczynasz od początku jak wytrzymasz, tzn, że plan dla Ciebie
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
aaaaaaa.....jaki ja jestem nierozumiany ......chyba mam problemy komunikacyjne
Co do kolana to bardzo mnie wczorajsza wizyta i diagnoza ucieszyła....czułem dokładnie to co powiedział lekarz..wydawało mi się ze samo kolano trzyma się kupy jak nalezy tylko ta łękotka coś się rozlazła....pamiętam ze przed zabiegiem decydowałem sam zeby ratować co się da...choć lekarz nie gwarantował że się zrośnie...widocznie się nie zrosło i trzeba wyciąc i już.... i tu jest drugi problem,.... w Żorach jest prywatna klinika..same wizyty to koszt około 250-300zł za szt.....na ten moment nie stać mnie na to...musi to poczekać...biegam od roku i nic złego z kolanami się nie dzieje...w zeszłym roku jak zaczynałem truchtać to trochę bolały przeciążeniowo, teraz jak ładnie waga zeszła, zapomniałem już o chorym kolanie, lekarz wczoraj pochwalił dobrze odbudowaną czwórkę co wskazuje na nie odciążam tego kolana, mięśnie pomagają trzymac się całości w kupie i funkcjonuje one dobrze .....myśle że temat wyczerpany i trzeba przejśc do spraw merytorycznych....
Czyli treningu.....start docelowy faktycznie w maju( właściwie będą dwa starty docelowe wiosny w maju )....w tej chwili zaczynam...przygotowuje się do tego żeby zacząc trening, biegam 3 razy na tydzień, raczej poniżej 10km, wolno, w I zakresie, z rzadka na krótka chwilę w II.... potem przez pierwsze 1,5-2 miesiecy będzie własnie budowanie bazy, krosy i wybiegania - mocno będe się opierał na panu Skarżyńskim - na jego orce.
Chcę od przyszłego tygodnia jedynie dodać przebiezki, od 16 grudnia będą już 4 treningi w tygodniu, lekko zwiększe kilometraż i raz w tygodniu chcę zacząć biegać II zakres.
Takiego treningu w poprzednim sezonie u mnie właściwie nie było wcale.
Całościowo będe się opierał głównie na J. Skarżyńskim......na niemieckie plany nie mam po prostu czasu..tym bardziej ze oprócz biegania dojdzie jeszcze cosik innego....ale wszystko opiszę na spokojnie po 16 grudnia
Co do kolana to bardzo mnie wczorajsza wizyta i diagnoza ucieszyła....czułem dokładnie to co powiedział lekarz..wydawało mi się ze samo kolano trzyma się kupy jak nalezy tylko ta łękotka coś się rozlazła....pamiętam ze przed zabiegiem decydowałem sam zeby ratować co się da...choć lekarz nie gwarantował że się zrośnie...widocznie się nie zrosło i trzeba wyciąc i już.... i tu jest drugi problem,.... w Żorach jest prywatna klinika..same wizyty to koszt około 250-300zł za szt.....na ten moment nie stać mnie na to...musi to poczekać...biegam od roku i nic złego z kolanami się nie dzieje...w zeszłym roku jak zaczynałem truchtać to trochę bolały przeciążeniowo, teraz jak ładnie waga zeszła, zapomniałem już o chorym kolanie, lekarz wczoraj pochwalił dobrze odbudowaną czwórkę co wskazuje na nie odciążam tego kolana, mięśnie pomagają trzymac się całości w kupie i funkcjonuje one dobrze .....myśle że temat wyczerpany i trzeba przejśc do spraw merytorycznych....
Czyli treningu.....start docelowy faktycznie w maju( właściwie będą dwa starty docelowe wiosny w maju )....w tej chwili zaczynam...przygotowuje się do tego żeby zacząc trening, biegam 3 razy na tydzień, raczej poniżej 10km, wolno, w I zakresie, z rzadka na krótka chwilę w II.... potem przez pierwsze 1,5-2 miesiecy będzie własnie budowanie bazy, krosy i wybiegania - mocno będe się opierał na panu Skarżyńskim - na jego orce.
Chcę od przyszłego tygodnia jedynie dodać przebiezki, od 16 grudnia będą już 4 treningi w tygodniu, lekko zwiększe kilometraż i raz w tygodniu chcę zacząć biegać II zakres.
Takiego treningu w poprzednim sezonie u mnie właściwie nie było wcale.
Całościowo będe się opierał głównie na J. Skarżyńskim......na niemieckie plany nie mam po prostu czasu..tym bardziej ze oprócz biegania dojdzie jeszcze cosik innego....ale wszystko opiszę na spokojnie po 16 grudnia
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
To po co Ci na początek II zakres i 2setki? Dojdź do zakładanego dystansu tygodniowego i potem kombinuj. Dasz dodatkowy czas achillwsowi na regenerację.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Nie no...dwusetek to nie będzie, masz rację...po tej próbie na BBLu tak umierałem że na pewno sie tego nie tknę na razie....będa tylko przebiezki...a II zakres bedzie żeby trochę urozmaicić...głównie się to będzie odbywało na GP w Tychach, Biegach Dzika lub jakiś innych zawodach...zacznę od GP 16 grudnia, dla mnie wogóle bieganie II zakresu na treningu to zupełna nowość i abstrakcja...w poprzednim sezonie nie było na to czasu i efekt jest taki że w treningu np 10km w tempie 4:20-4:30 jest niewykonalnejackma pisze:To po co Ci na początek II zakres i 2setki? Dojdź do zakładanego dystansu tygodniowego i potem kombinuj. Dasz dodatkowy czas achillwsowi na regenerację.
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
No... ładne, długie i spokojne wybieganie...
Mam nadzieje, ze problemy też łatwo i szybko się rozwiążą... o cokolwiek chodzi Trzymaj sie brother
Mam nadzieje, ze problemy też łatwo i szybko się rozwiążą... o cokolwiek chodzi Trzymaj sie brother
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Takie wybieganie to rozumiem, tempo jak najbardziej dobre, w ogóle nie ma powodu by się przejmować - tego treningu nie da się biegać za wolno. Co do nart i biegania to w zeszłym roku dwa razu mi się zdarzyło biegać po 5-6 godzinach jazdy na nartach, biegało się fatalnie, po pierwszym razie dorobiłem się "kosmicznych zakwasów" wszystkiego, za drugim razem się pochorowałem bo po powrocie po południu do Krakowa wydało mi się, ze jest w Krakowie bardzo ciepło i do biegania się mocno rozebrałem - marzec to był i szlag mnie trafił Niemniej w tym roku też zamierzam łączyć moje dwie pasje - narty i bieganie - oba są super choć razem nie pracują niestety.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze, ładnie teraz jest na dolomitach chyba się wybiorę na jakieś wybieganie tam. Mógłbyś zapodać linka do śladu z endo, bo chciałbym zobaczyć które ścieżki są przejezdne
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Chyba wszystkiemaromaroPL pisze:Kurcze, ładnie teraz jest na dolomitach chyba się wybiorę na jakieś wybieganie tam. Mógłbyś zapodać linka do śladu z endo, bo chciałbym zobaczyć które ścieżki są przejezdne
Ja gdziekolwiek wbiegłem to sie dało biec, choć śniegu sporo...fajnie tak, tym bardziej ze tempem sie raczej nie przejmowałem..na kamieniołomach sie trochę pogubilem, tak ze biegłem już za Suchą górą na TG , tam jest sporo tych tras...fajne i polecam...jakbyś chciał to mozemy sie kiedyś gdzies tam ustawić..podjade autem i wystartujemy razem
A co do nart, ja zawsze po wypadzie na narty czuje sie wypluty....nie da rady tego łączyć to wiem...ale myśle że będą pozytywy biegania odczuwalne przy jeździe...to znaczy na pewno wzmocniłem mięsnie, nawet jak byłem ostatnio u kolanologa to zwrócił uwagę na dobrze pracujące czwórki...tego mi zawsze brakowało...jazda na dłuższych odcinkach będzie mniej bolesna...
-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chętnie bym się wybrał na wspólne wybieganie. Kiedy Ci pasuje?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
no jak wybieganie to tylko weekend jak na ten moment....wolne też mam od 24 grudnia to końca roku więc mozna cos pokombinować....maromaroPL pisze:Chętnie bym się wybrał na wspólne wybieganie. Kiedy Ci pasuje?
w ten weekend jest GP Tychów, więc nie bede w sobotę biegal za długo, może na BBLa zawitam w Mikołowie, ale następna sobota albo jeszcze lepiej niedziela jak najbardziej moze być, godzina tez dowolna
-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A weekend 21-23 bedzie Ci pasowal?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
wkręciłem...ale nie poszedłem biegac..siekoś tak zimno byłozu.zu pisze:No i jak się sprawdziły wkręty...MISIACZKU?
Marek, weekend 22-23 jak najbardziej moze być
Będziesz w niedziele na GP to się ugadamy
-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie chyba sie nie wybieram
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
super fota, ty taki wyluzowany w porownaniu do pana za toba
powodzenia w realizacji celow!
powodzenia w realizacji celow!