Dexter- biegać szybciej

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Stare powiedzenie: jak chcesz biegać szybko, musisz biegać szybko :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Dokładnie, musi boleć. Ale ten ból musi być zdrowy. To też trzeba wiedzieć, szczególnie na początku swojej przygody z bieganiem:P
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

30.1 to już ładnie poleciane, nawet przy wysokiej kadencji, jeszcze jako 8 powtórzenie ... dobry zapas szybkości sobie robisz.
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

dzięki, no... czas jest dla mnie ok, mierze siły na zamiary i wiem, że 27s to z siebie pewnie nigdy nie wykrzesam..no ale bardziej chodzi o odczucie technicznego wykonania. Zaczynają mnie dopadać myśli nt przymiarki jakiś kolców...Chop ze wsi pyta( w sensie ja:P)- trzeba sie jakoś spuszczać nad ich wyborem, skoro ma się je tak relatywnie krótko na nogach?
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Takie kilometrówki to jeszcze za krótki odcinek, żeby wejść na maksymalny puls (przynajmniej tak ma moje serducho). Sprawdź sobie max, gdy będziesz kiedyś biegł zawody na 3 albo 5 km. :hej:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

5km, też ciężko jak jesteś wytrenowany, ale 1.5 czy 3 już jest szansa. Generalnie z tym HR Max to raczej trzeba odpowiednio podejść, żeby go osiągnąć - najlepiej narastająco, powoli wkręcać się na coraz wyższe obroty, bo jak za szybko zaczniesz, to serducho nie zdąży się rozpędzić, a ciebie odetnie. Na zawodach na 5km jak biegłem z paskiem to mi nie wskoczyło powyżej 90% a kwas mnie zalał i nie mogłem mocniej biec. Na mili przez moment osiągnąłem, ale też tylko chwilę było.
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Zwykle tak miałem dokładnie jak piszesz Przemek, szczególnie jeśli chodzi o to lekko narastające tempo. Ale akurat byłem zdziwiony, że najwyższy pomiar 199 zanotowałem właśnie przy życiówce na 5 km - i to raczej nie błąd pomaru, bo bardzo wysoki puls utrzymywał się przez ostatnich kilka minut.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja biegłem 10km praktycznie 7km na 95-100% HR Max. Tylko że wtedy nie byłem na to przygotowany. Piątkę też, ale przy sensownym wytrenowaniu na tym dystansie raczej ciężko wejść na taki puls.
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Wiem co masz na myśli, ale chodzi mi tutaj o coś innego. Taka bardziej rozkmina nt tego czy w ogóle hr max warto ze soba konfrontować, kiedy Twoje ciało przechodzi mocna "transformacje".Patrze sobie na pierwszy przykładowy trening z zeszłego sezonu i kiedy robiłem coś "szybkiego" to już po pierwszych 500m leciało mi na 180 i jeszcze oddychałem, jak po chwili dochodziło do 185 to czułem, że mnie odcina - no czyli niej lub bardziej zbliżyłem się do tego hr maxa( które w teori mogło być nawet 205, ale nie ważne). Mamy jednak dzisiaj, i jestem w znacznie lepszej formie, biegam dużo szybciej, a jednocześnie tętno tych szybkich powtórzeń zmalało. No to" ten hr max tam jest( taki sam jak wcześniej) i czeka na mnie aż w końcu dam z siebie naprawde dużo (bełt) ?"

Długo to pisze..... i wywaliłem co miałem wcześniej w głowie, a napisze moją aktualna teorie:P. Poprawiając ekonomie biegu( dla tych prędkości) załatałem pewne dziury, które WCZEŚNIEJ organizm uzupełniał biciem serca. Teraz biegne relatywnie szybko i ekonomicznie, dlatego serducho bije także relatywnie nisko. I to, zakładam, że już się nie zmieni, a osiągnąć te wysokie bicie serca mogę spróbować wytrzymując w tym szybkim tempie przez dłuższa chwile, dryfem, trening wytrzymałości tempowej? Oczywiście nie wliczam w to dystansów krótkich, przy których pewnie też na 200m umiałbym się bujnąć do 180bpm. Mam już kilka testów do przeprowadzenia, chcąc dowieść istnienia moje teorii:P
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Noo dokładnie...
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Ano w tym sensie to jak najbardziej rozumiem.
Też zauważam, że podobne akcenty biegam na niższym pulsie niż kiedyś, szczególnie odcinki biegane na tempach startowych np. T5-T10. Co nie znaczy, że to przełoży się na sukces czy lepszy wynik w zawodach, po prostu puls treningowy jest niższy. Trochę tak jakby strefy się przesunęły. Ale mimo to wciąż na zawodach jestem w stanie wycisnąć prawie równie wysoki hr max. Może po prostu ciało adaptuje się do treningu, tak jak mówisz. Ekspertem nie jestem, ba, nawet znawcą nie, ale lubię obserwować takie zależności na cyferkach, zboczenie zawodowe. :bum:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Szukaj startu, jest super forma, ale ona się nie będzie utrzymywać cały czas, zwłaszcza że za chwilę temperatura może pójść do góry i będą gorsze warunki. Nawet jakiś Parkrun, jest informacja, że od 12 czerwca ruszają. Chociaż pewnie lepiej wynaleźć jakiś bieg lokalny. Masówek nie ma, ale lokalnych coraz więcej się pojawia.
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Dokładnie...już zaczynam wypatrywać tego momentu, "kiedy to jebnie":P. Jade teraz na weekend do wrocka, kukam właśnie, czy może tam juz wystatował parkrun.
EDIT: no tak napisałes którego mają powrócic...ehh
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

(46')/4"
Chyba odwrotnie:
' znaczy minuty
" znaczy sekundy

A tak to...
Ty biegasz 100m sprint w 16,5 a 3setki w 45s? Fajnie! Ale dziwne.
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

Słusznnie, dzięki, już zmieniłem minuty i sekundy. Co do sprintów to one zawsze mają być przebieżkami przed właściwym treningiem, w którymś z postów nadmieniłem, że owe przebieżki przy rozgrzewce wyszły ciut za szybko, no i jakoś tak zostało ich opisywanie...czasem jak wyjdą wolniej to wpiszę przebieżki...nie przykładam do tego większej wagi. No a chcałeś mi coś doradzić w tej materii czy tylko dziwisz się, że nie ma to nic wspólnego z jakimiś ogólnymi zasadami?
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
ODPOWIEDZ