Tylko kwestia, zeby nie przesadzic z tempem i zeby bieg progowy nie zamienil sie w T10 lub cos jeszcze szybszego.
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
No a co do 5x2km w T10 to juz moim zdaniem dosc mocna kobyla. Pamietam, ze nawet 4x2 potrafilo mi dac w kosc.
Moderator: infernal
Dzękie Krystian. Kto jak kto, ale Ty to dopiero sadzisz kobyły niekiedy. Dla mnie ten mój trening z soboty łatwiejszy niż niektóre Twoje treningi, szczególnie te 25+km.Ależ kobyłę żeś zmęczył przedwczoraj :D Szacun.
Niby tak, ale jednak nie. Fakt, że jak się robi trochę lepiej to od razu to czuję, chociaż w sobotę było niezbyt ciepło akurat. Baza jest całkiem niezła, nigdy takiej jeszcze nie zrobiłem. Ale tempa wyraźnie słabsze od oczekiwanych. Co z tego nabiegam to nabiegam.Rozkręcasz się Paniechyba wiosna idzie xd