2020: wiosna -HM sub1h20, M sub2h50

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1548
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Zgadzam sie, 3x1600m to moj standardowy przedstartowy pol-akcent, jak ja to nazywam. Zwykle swietnie sie sprawdzalo na lekkie przedmuchanie pluc bez wielkiej eksploatacji nog. Zazwyczaj biegam to 4-5 dni przed zawodami na 10km lub polmaratonem.
Tylko kwestia, zeby nie przesadzic z tempem i zeby bieg progowy nie zamienil sie w T10 lub cos jeszcze szybszego. ;)

No a co do 5x2km w T10 to juz moim zdaniem dosc mocna kobyla. Pamietam, ze nawet 4x2 potrafilo mi dac w kosc.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
New Balance but biegowy
sebastian899

Nieprzeczytany post

Sever napisał 1.6 w tempie t10 to znacząca różnica niż w tempie progowym , zresztą każdy tutaj z nas ma swój sprawdzony plan na ostatni tydzień i trudno oceniać jaki jest lepszy , najważniejsze chyba żeby złapać trochę świeżości i podejść do zawodów wypoczęty . Lepiej zawsze wychodziłem na tym jak przed ostatni dzień robiłem wolne , a ostatni biegałem coś krótkiego z przebiezkami niż w odwrotnej konfiguracji .Zwłaszcza jak uczciwie przepracowaliśmy okres przygotowawczy to mniej stracimy niż odpoczniemy za dużo niż odwrotnie .
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sorki, że nie cytuję, ale w robocie z tel lipa trochę pisać.

Co do pytań od WhiteSatina to:
1) połówkę leciałem tylko w pierwszym roku biegania czyli 2015, nie mając wtedy żadnego pojęcia o treningu, więc teraz nie mam odniesienia
2)Dokładnie. Trenowałem pod 5-10km, a w zasadzie to głównie pod 10km. Teraz to taka próba, bo nigdy nie trenowałem mocno zimą a nie mam specjalnie gdzie robić szybkich treningów zimą, stąd pomysł na HM i M.
3)niezbyt lubię bnp jak i długie wybiegania, trening maratonski średnio mi podchodzi. Szczerze mówiąc wolę interwały i biegi progowe. A latem może coś szybszego jeszcze spróbuje.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do sugestii od Sebastiana i Bezusznego to w ostatnim tygodniu właśnie skłaniam się do 3x1600 w Tp a nie w t10 jak sugeruje Hudson. 5x2000 to chyba trochę przesada, też wolalbym pociągnąć to w całości lub ewentualnie na dwa odcinki, ale to chyba bez sensu. 6x1000 można dosc mocno polecieć, ale już przy 4x2000 lepiej nieco ostrożnie. Z drugiej strony takie interwały zwykle wchodzą mi lepiej niż potem zawody.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1494
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Nie zdążyłem włączyć się w dyskusję na temat butów, więc zrobię to teraz.
Miałem swego czasu Asicsy Pulse'y. Zgodzę się z twoimi odczuciami na temat stabilizacji. Biegałem w nich także wszystko, weszła chociażby połówka na nocnym wrocławskim w dokładnie 1:21:31, przy czym pierwsze 5km zrobiłem chyba w 20:20 (ot taka ciekawostka)...
Generalnie odczucia tak do 2018 roku (gdy przeszedłem całkowicie na adidasa) były takie, że są to niezłe buty, ale raczej do codziennego treningu, a nie zawody/akcenty.

Po przejściu na adidasa (rok 2018) zmieniłem zdanie. Pianka użyta w pulsach, a ta w adidasie to przepaść. Boost jest znacznie wytrzymalszy i mniej podatny na wyklepanie. Aczkolwiek nie miałem okazji potestować więcej obuwia od Asicsa (i raczej nie mam ochoty, co do innych marek to się uparłem na tego adidasa) chyba że za free :hej: Szkoda, że nie miałeś okazji podziałać z tym Bostonem od Adidasa. Myślę, że mógłby ci podpasować. Co do odczucia z łydkami - możliwe... Mnie te pulsiaki "rozleniwiły".

Co do treningu przed startem. 3x1600 w t10 to chyba nie jakaś mordęga. Nie za mocno, nie za lekko, w sam raz i w niedzielę cacy świeżynka.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3299
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ależ kobyłę żeś zmęczył przedwczoraj :D Szacun.
sebastian899

Nieprzeczytany post

Rozkręcasz się Panie :spoko: chyba wiosna idzie xd
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ależ kobyłę żeś zmęczył przedwczoraj :D Szacun.
Dzękie Krystian. Kto jak kto, ale Ty to dopiero sadzisz kobyły niekiedy. Dla mnie ten mój trening z soboty łatwiejszy niż niektóre Twoje treningi, szczególnie te 25+km.
Rozkręcasz się Panie :spoko: chyba wiosna idzie xd
Niby tak, ale jednak nie. Fakt, że jak się robi trochę lepiej to od razu to czuję, chociaż w sobotę było niezbyt ciepło akurat. Baza jest całkiem niezła, nigdy takiej jeszcze nie zrobiłem. Ale tempa wyraźnie słabsze od oczekiwanych. Co z tego nabiegam to nabiegam.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biega ktoś sam sobie jakieś biegi na wymierzonej trasie (np. stadionie) zamiast zawodów czy tylko ja mam takie pomysły?
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4908
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Do wczoraj chciałem zrobić solo 42,2km w 3:05 ale mi się odechciało :bum:
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam zamiar zrobić połówkę za kilka dni. Plus tego jest taki, że można sobie wybrać termin, tak żeby były dobre warunki. Z maratonem to może być trudniej się zmobilizować. Tobie Siedlak dlaczego się odechciało?
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4908
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Mobilizacja spadła i kilka osób wytlymaczyło mi że zapierdol pod maraton nie ma sensu. Zrobie dwa tygodnie luzu i zaczynam przygotowania pod 10km w Nysie. Oby się odbyły.
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1494
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Maraton solo na wynik :ojoj:
Ochu...nia bym dostał - pełen podziw za sam pomysł...

Ja na głupią piątkę to żeby solo biec na wynik to chyba bym jednak musiał mieć z dwa rowery koło siebie (mimo że chciałem solo biec 10km na bieżni na jesień)...

Seweryn jak miałbyś jakiegoś pace'a to czemu nie... Chyba że masz mega mocny łeb. Nie wiem jak solo zawody będą miarodajne wobec tych hmm "oficjalnych"...
Z solo zawodów zawsze można zrezygnować (zejście z trasy mniej boli) co też ma swoje jednak mankamenty...
Jednak wyniku nie będzie na enduhubie :zero: :hahaha:
Choć z drugiej strony każdemu chyba trafił się trening/treningi gdzie samo się biegło...
sebastian899

Nieprzeczytany post

W samotnym biegu zmobilizować się do skrajnego wysiłku , szczerze mówiąc ja bym nie potrafił( chyba że do 5 km ) , ale to nie oznacza że to niemożliwe .Na pewno do HM trzeba było by załatwić sobie kogoś na rowerze , choćby do podawania wody , jak ktoś z Was podejmie się takiego wyzwania to szacun . :hahaha:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4908
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Solo chciałem biec 3:05 zamiast 3:00 na zawodach i to jest do zrobienia ale mi się nie chce szarpać. Może zamiast tego zrobię dłuuuugą wycieczke biegową po lasach.
ODPOWIEDZ