
jnalew - byle szybciej! komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nalej wody do gumowców, trochę soli i wystaw na dwór. Na następny dzień wejdź na 3' do tych gumowców (z ta woda) fajne uczucie. Tak jakby ktoś walnął młotkiem po palcach. 

- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Gumowce - pomysłowe, ale dla mnie póki co wystarczającym szokiem jest woda zimna z kranu, teraz zimą - kurek przestawiony na najzimniejszą
. Ale to wszystko "głowa" i nastawienie ponoć.
A pamiętam jaka dumna byłam, gdy latem, w lipcu moczyłam nogi w strumieniu, gdy było z nimi już słabo (przy rekordowym kilometrażu i po górkach)
(fota ze Szklarskiej).

A pamiętam jaka dumna byłam, gdy latem, w lipcu moczyłam nogi w strumieniu, gdy było z nimi już słabo (przy rekordowym kilometrażu i po górkach)

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Ja saunuję na zmianę z wchodzeniem do bańki z zimną wodą (przed wejściem do sauny wrzucam do bańki cały lód, który zrobiła maszynka). 3x 10' sauny z nogami pod sufitem i 3' w wodzie do pasa + 1' całe ciało. Po takim zabiegu jestem jak nowy. Kiedyś chodziłem na basen, gdzie był tylko lodowaty prysznic, to nie dość, że stałem pod nim 10 minut po kolei opłukując mięśnie to i tak efekt był słaby.
PS. Poślady też warto zamoczyć w końcu robią robotę podczas biegu :D
PS. Poślady też warto zamoczyć w końcu robią robotę podczas biegu :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Mam nadzieję, że kiedyś odważę się na taki termiczny szok, póki co po sesji w saunie wchodzę pod prysznic z gradientem woda letnia - woda coraz chłodniejsza do maksymalnie zimnej. Wersja dla wydelikaconych 

IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Polecam spróbować, zimno jest tylko przez chwilę, później już relaks 
Ciekaw jestem w ile tego CT pobiegniesz

Ciekaw jestem w ile tego CT pobiegniesz

BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1548
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Sądząc po ostatnim wpisie, też chyba nie możesz doczekać się już wiosennych startów, bo z lekkim wyprzedzeniem opisałaś już ostatni tydzień marca zamiast lutego 

5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Hahah rzeczywiście, ja już myślami na Maniackiej
.
Jest PB poprawione o 5 sek., niewiele, ale zawsze coś
. oficjalnie 21:18, średnie tempo 4:15, śr. tętno 182 (to dziwne, że na tym średnim tętnie biegam HM, dychy i piątki i tylko tempo się zmienia
, ale było dziś zimno, może przez to trudniej wejść wyżej). Jest 3 miejsce w K30, wymarzone pudło na City Trail
Jestem bardzo szczęśliwa! Sam bieg był równy, bez większego spadku na najgorszym przedostatnim kilometrze. Ostatnie 300m poniżej 4:00. To były pierwsze zawody w startówkach.
Kiepsko się teraz czuję, gardło boli i chrypię, rano był stan podgorączkowy, ale dobrze, że nie odpuściłam. Wymarzone 20:59 coraz bliżej
. Teraz tylko nie rozłożyć się zupełnie i w kolejną niedzielę znów walka!

Jest PB poprawione o 5 sek., niewiele, ale zawsze coś



Kiepsko się teraz czuję, gardło boli i chrypię, rano był stan podgorączkowy, ale dobrze, że nie odpuściłam. Wymarzone 20:59 coraz bliżej

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Gratulacje. Ładnie równo nabiegane. Byle jaką piątkę asfaltową znajdź i masz wymarzone sub 21 

BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Gratulacje! Co do piątki polecam 3 maja Bieg Konstytucji w Kobierzycach.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gratulacje życiówki i miejsca w generalce, gardło po tym biegu boli nie tylko ciebie, w lesie było znacznie zimniej niż na stadionie. 

- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1548
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Gratuluję świetnego wyniku! Myślę, że teraz w Poznaniu finisz poniżej 45 minut to będzie formalność. 

5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
GRATULACJE !!!
Powoli, ale cały czas do przodu!
Powoli, ale cały czas do przodu!
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Dziękuj wszystkim i każdemu z osobna
. W dniu zawodów miałam dobry nastrój, byłam spokojna i myślę, że to przełożyło się na koncentrację podczas biegu i pewien luz w głowie. A jak się psychicznie nie spinam, nie boję, to wychodzi lepiej i nie ma chęci odpuszczenia w trakcie, tylko jest napieranie cały czas
.
Rok temu na tej samej trasie było w kolejnych biegach - 22:54, 23:22, 22:26, 23:09, w tym 21:39, 21:45, 21:23 później roztrenowanie 2 tyg., a po nim 22:07, 21:58, i teraz się odbiłam - 21:18.
ziko303 ta piątka w Kobierzycach to dobry pomysł, jeśli tylko nie wyjadę w góry na majówkę, to ją pobiegnę
bezuszny tak myślisz? Cele na Maniacką obrałam dwa - minimum to poprawienie 45:34 z listopada, będę się cieszyć, a cel wypasiony to nabieganie 44 z przodu i to będzie pełnia szczęścia. Być może na końcówce poprowadzi mnie kolega, jeśli będzie się dobrze czuł po swoim finiszu.
Przesyłam foty z końcówki i ostatecznej mobilizacji, finalnie koleżankę dogoniłam choć zdawało mi się, że byłam ciut ciut za nią, ale czasy brutto są takie same. Na pewno jej obecność pomogła się zmobilizować.


Rok temu na tej samej trasie było w kolejnych biegach - 22:54, 23:22, 22:26, 23:09, w tym 21:39, 21:45, 21:23 później roztrenowanie 2 tyg., a po nim 22:07, 21:58, i teraz się odbiłam - 21:18.
ziko303 ta piątka w Kobierzycach to dobry pomysł, jeśli tylko nie wyjadę w góry na majówkę, to ją pobiegnę

bezuszny tak myślisz? Cele na Maniacką obrałam dwa - minimum to poprawienie 45:34 z listopada, będę się cieszyć, a cel wypasiony to nabieganie 44 z przodu i to będzie pełnia szczęścia. Być może na końcówce poprowadzi mnie kolega, jeśli będzie się dobrze czuł po swoim finiszu.
Przesyłam foty z końcówki i ostatecznej mobilizacji, finalnie koleżankę dogoniłam choć zdawało mi się, że byłam ciut ciut za nią, ale czasy brutto są takie same. Na pewno jej obecność pomogła się zmobilizować.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023