Pawel - kierunek 3h30 - komentarze

[Glonson]

No i pięknie. Idziesz do przodu. Gratuluję. Czekam na opis i odczucia w trakcie biegu

[hotmas]

Ładnie Panie, ładnie. Gratulacje.

[mow_mi_stefan]

Dzięki Panowie.

@Glonson: trzymam kciuki za start w Krakowie - 1h40 pęknie?

[Glonson]

Dzięki Panowie.

@Glonson: trzymam kciuki za start w Krakowie - 1h40 pęknie?

Taaak.... na 20 kilometrze Jeszcze nie jestem gotowy na takie bieganie, w ogóle to mam słabsza wiosne, ale pomyślę o tym jesienią.
Pzdr

P.S. Nie mogę być jednak gorszy od Ciebie, tak że...

[Glonson]

I jak tam poszło w Warszawie?

[mow_mi_stefan]

Jest życiówka 3:54:47, ale to tylko 2-minutowa poprawa.
Jutro/pojutrze coś tam skrobnę. Generalnie na 3:50, nawet bez skurczy znowu szans nie było
Czasy kolejnych piątek http://live.domtel-sport.pl/wyniki/wyni ... hp?nr=1159

[wrestler]

Paweł każdy jest inny co więcej 37 lat małej aktywności trudno nadrobić w kilka lat. Większość ludzie co tu szybko dochodzą do ładnych wyników była mniej lub więcej cały czas aktywna. Ty zaczynałeś prawie od zero a na niektóre parametry jak wytrzymałość pracuje się latami. Objętości masz duże w porównaniu do wyników nawet za duże, ale to znaczy że jakąś bazę już zbudowałeś. Mimo że wynik z maratonu mam gorszy ale widzę pewną analogie do siebie mi też wszystko przychodzi z trudem i muszę na to mocno zapracować.

Powiem Ci co u mnie przyniosło jak na razie duże efekty, nie żaden nowy fikuśny plan treningowy czy zwiększanie objętości ale praca u podstaw czyli cała ogólnorozwojówka. Tutaj u większości są największe braki skoczność, siła, dynamika, core. Samemu jest ciężko zrobić dobry trening w domu ale spróbuj zobaczyć co masz w okolicznych klubach fitness, może cross-fit. Zobaczysz bo miesiącu dwóch przyjdą efekty.

[mow_mi_stefan]

Paweł każdy jest inny co więcej 37 lat małej aktywności trudno nadrobić w kilka lat. Większość ludzie co tu szybko dochodzą do ładnych wyników była mniej lub więcej cały czas aktywna. Ty zaczynałeś prawie od zero a na niektóre parametry jak wytrzymałość pracuje się latami.

Tak, oczywiście masz rację. Tak tylko marudziłem
To kwestia trochę przerostu oczekiwań w stosunku do możliwości. Ale cierpliwości tez mi nie brakuje także, ten tego.
A co do ćwiczeń, to oczywiście są one również obecne w treningu. De facto mam tylko jeden dzień wolny od aktywności (poniedziałek). W cztery dni jest bieganie, w dwa pozostałe core/cw.ogólnorozwojowe (wieczorem przed telewizorem, jak już córki posną) Na inny układ ze względów logistycznych nie ma na razie szans.

[hotmas]

Paweł gratulacje. Wiem, że jakiś niedosyt jest, ale z drugiej strony życiówka to zawsze życiówka. Do tego już niedługo będzie okazja powalczyć o następną

[mow_mi_stefan]

Dzięki Tomek!

[sochers]

Nie trawię tej nowej formy blogów, zakładam, że Adam chce zwiększyć klikalność na portalu, a nie na forum (w sumie kasa lepsza z reklam ), pewnie mu się to częściowo uda, ale szczerze? Zabije tym 75-90% sensu korzystania. Sam fakt, że nie ma przycisków "poprzednie posty" jak w WordPressie, ani linka do strony głównej bloga (nie znalazłem na 3 rzuty oka), to porażka jakościowa na całej linii. A jakbyś nie wrzucił info, że coś się u Ciebie dzieje, to w życiu bym nie pomyślał, że tego gdzieś szukać. A ten o upale nawet się nie chce załadować. Masakra...

A co do tempa I zakresu, to przecież Daniels daje przedział ok 20 sek na BSa, nie zmieściłeś się w nim?

[wrestler]

Zgadza się gdyby nie post że coś nowego wrzuciłeś to bym wogle nie wiedział że coś biegasz

[mow_mi_stefan]

Nie, no biegam biegam cały czas

Jak zrozumiałem kiedys naczelnego, to ta stara platforma blogów na forum, koniec końców przestanie istnieć na rzecz tej nowej i zacząłem testować to nowe narzędzie i tak zostało.

Sam fakt, że nie ma przycisków "poprzednie posty" jak w WordPressie, ani linka do strony głównej bloga (nie znalazłem na 3 rzuty oka), to porażka jakościowa na całej linii.

Wszystkie wpisy są TUTAJ (trzeba kliknąć na to duże logo na górze na środku)
Link "Poprzedni" lub "następny" jest pod tekstem bloga, ale fakt faktem, ze tez bylem na początku zagubiony.

A co do tempa I zakresu, to przecież Daniels daje przedział ok 20 sek na BSa, nie zmieściłeś się w nim?

Pewnie bym się zmieścił. Już nawet przy tempie niższym 7-8sek/km prawie się mieszczę, ale przyjmuję, że trzeba aż tak bardzo zwalniać, bo dodatkowe chłodzenie organizmu wzmaga prace pompki i ma się to nijak do intensywności

[sochers]

Nie, no biegam biegam cały czas

Jak zrozumiałem kiedys naczelnego, to ta stara platforma blogów na forum, koniec końców przestanie istnieć na rzecz tej nowej

Taaa, ta "stara platforma" to wątek z blogami na forum, który w połączeniu z wątkiem z komentarzami, idę o zakład ma klikalność lepszą niź portal :D stąd Adam chce tą klikalność przerzucić na portal. Albo zmienić nawyki userów, żeby włazili na blogi z portalu, a nie z forum.

Co do wszystkich wpisów - dla mnie normalne jest, że na blogu klikając logo/nagłówek/header przechodzę na główną (czyli ostatnie posty). Tutaj trzeba kliknąć W TEKST (znalazłem, ale przypadkiem). A ten link to poprzednich postów to lepiej zamaskowany niż dowody zamachu w Smoleńsku

No usability takie, jak jedzenie zupy pałeczkami, niby można, ale po co...

A chłodzenie i wysiłek ma bardzo dużo do intensywności, o czym się przekonałem rok temu w wakacje

[wrestler]

Tylko że biegi w easy w tygodniu to głównie u Danielsa regeneracja i teraz czy biegając je z wysokim plusem to dalej jest regeneracja czy tluczenie kilometrów? Według mnie lepiej biegać wolniej albo wybrać rower lub basen zamiast tego